Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

GSB

Autor Wiadomość
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2019-07-21, 18:32   GSB

Mam kilka przemyśleń odnośnie przebiegu Głównego Szlaku Beskidzkiego i chciałbym się tu nimi podzielić. Gdybym wybrał się z Ustronia w Bieszczady, to trasa byłaby nieco inna:
- usunąłbym wejście na Równicę - jest zupełnie niepotrzebne,
- od Słowianki na Rysiankę przez Romankę - nie rozumiem, dlaczego szlak omija tak wysoki szczyt, gdy jest on tuż obok...
- od Trzech Kopców do Diablaka cały czas po granicy, czyli przez Górę Pięciu Kopców i Małą Babią Górę, do schronisk można zejść, to bardzo blisko,
- odcinka Okrąglica - Rabka nie znam (wydaje się najmniej ciekawy z całego GSB),
- Krynica-Zdrój - od razu na Górę Parkową, a nie przez całe miasto,
- z Mochnaczki Niżnej na Kozie Żebro przez Dzielec, Lackową i Wysową Zdrój, a nie przez Banicę i Hańczową!
- z Przełęczy Majdan do Przełęczy Hałbowskiej tak jak w tej chwili prowadzi szlak żółty, czyli przez Świątkową Wielką - jest tu restauracja i możliwość noclegu, trasę przez Magurę i Świerzową można sobie darować,
- Chyrowa - od cerkwi do schroniska Pod Chyrową i potem kawałek asfaltem,
- z Iwonicza Z. do Rymanowa Z. przez Przymiarki!!!

Według mnie zmiany te uatrakcyjniają wędrówkę. Ciekaw jestem, co o tym sądzicie?
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
vidraru 
Rosomak


Wiek: 43
Dołączyła: 27 Sty 2017
Posty: 2498
Skąd: Kęty
Wysłany: 2019-07-23, 12:54   

Ciekawy temat poruszyłeś. Kiedy wytyczano GSB, nie było połowy zabudowań i asfaltu, dlatego niektóre odcinki są tak nużące. Osobiście nie szłam całym GSB, ale znam dużą jego część i faktycznie dlatego, że niektóre odcinki są tak "nudne" i bezsensownie poprowadzone, zrezygnowałam z przejścia całego GSB. Co nam daje np przewalanie się z Policy do Rabki asfaltem, w dodatku przez rozkopaną Zakopiankę? Takich miejsc jest dużo, piszcie co sądzicie. A wejście na Równicę również uważam za głupotę, tym bardziej, że za plecami stoi następna w kolejce kochana Wielka Czantoria.
 
 
Gór Ski 

Dołączył: 08 Maj 2018
Posty: 484
Skąd: Katowice
Wysłany: 2019-07-24, 09:14   

Lepiej chyba samemu sobie wyznaczyć trasę przejścia z zach na wsch niż kurczowo trzymać się określonego koloru może być ciekawiej i ładniej widokowo .
Między Policą a Gorcami ciekawiej się przejść pasmem Podhalańskim.
Mimo wszytko bardzo popularne są przejścia GSB , zdarzają się też przejścia pasem granicznym południowej Polski.
 
 
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2019-07-24, 20:49   

No właśnie, wydaje mi się (jeżeli się mylę, poprawcie), że trzy najwyżej cenione szlaki w Polsce to: 1)GSB, 2)GSS, 3)Szlak Orlich Gniazd - nie znam szlaków w północnej Polsce, natomiast śledzę relacje z przejść na odcinku Świnoujście-Hel, których organizatorem jest Kuba Terakowski.
Gdybym miał wskazać któryś szlak jako najważniejszy, byłby to szlak niebieski z Rzeszowa do Grybowa - to jest trasa dla mocarzy, i nie chodzi tylko o kondycję :)
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10831
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2019-07-24, 21:19   

Nigdy się specjalnie nie interesowałem GSB ale z tego co pamiętam, to był tworzony chyba przed wojną. A to były inne czasy, okoliczności i warunki, i wiele się do naszych czasów w terenie zmieniło. Trudno więc mieć zastrzeżenia do przebiegu szlaku w warunkach obecnych.
Tak mi się wydaje.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-07-24, 22:36   

Kristof... jak byłem mały (miałem chyba 8 lat) to pisałem do pttk z prośbami o wyznaczenie kilku nowych szlaków, podając im konkretne propozycje.

Minęło wiele lat... Niewiele się zmieniło... to znaczy moje propozycje zostały olane.

I w sumie nigdy nawet nie pomyślałem, żeby na przykład mieć zaliczone cały szlak beskidzki albo jakieś korony gór. Moim zdaniem szlak ten nie jest poprowadzony najciekawszą wersją i w zasadzie każdy z nas mógłby spokojnie zaproponować kilka zmian. Tylko, że to tylko rozważania czysto teoretyczne, bo na bank nic nie zmienią...

To znaczy zmienią... tak jak na przykład zmienili w śląskim. Kiedyś odcinek Kiczory - Kubalonka szedł grzbietem... Już nie idzie, bo ktoś sobie grunty kupił...

To samo odcinek Kubalonka - Stecówka.
Szedł sobie piękną, leśną drogą... Potem zrobili asfalt, a szlak puścili jakimiś bagnami po stronie Istebnej.

Czasy się zmieniają, otoczenie szlaków niestety także...
Profil Facebook
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2019-07-25, 04:22   

Piotrek napisał/a:
Nigdy się specjalnie nie interesowałem GSB ale z tego co pamiętam, to był tworzony chyba przed wojną. A to były inne czasy, okoliczności i warunki, i wiele się do naszych czasów w terenie zmieniło. Trudno więc mieć zastrzeżenia do przebiegu szlaku w warunkach obecnych.
Tak mi się wydaje.

Duże znaczenie mogły też mieć mniejsze lub większe obostrzenia graniczne i starano się możliwie jak najbardziej unikać przebiegu szlaku wzdłuż granicy.
Np. odcinek Przeł. Jałowiecka - przeł. Brona. Omija ciekawy (ale raczej w ostatnim odcinku) fragment duktem granicznym do Małej Babiej Góry.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10831
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2019-07-25, 05:41   

Też słuszna uwaga.
:ok
 
 
kristoff73 


Wiek: 50
Dołączył: 15 Maj 2019
Posty: 606
Skąd: ST SD KGR TK SB
Wysłany: 2019-07-25, 18:00   

Jedyne wyjście to "skakać" z koloru na kolor lub nawet iść bezszlakowo... Myślę, że dość sporo ludzi idzie GSB po to, by potem powiedzieć: "przeszedłem/przeszłam GSB". To brzmi lepiej niż:
wędrowałem z Ustronia do Wołosatego (ale według własnej koncepcji) :usmi
Faktycznie, chyba większość zmian szlaków wynika z tego, że jakiś teren stał się prywatny, czyli są to zmiany na gorsze, np. teren na wschód od Chyrowej, kiedyś szlak piął się w górę łąką, teraz idzie przez wieś, potem asfaltem i w las, gdzie nie ma widoków. Ale i tak mam w planach dostać się jakoś na szczyt tej łąki - chodzi mi o tę, którą świetnie widać z restauracji Chyrowianka.
_________________
Бродяга. Снусмумрик. Бомж.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10831
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2019-07-25, 20:43   

Tek szlak ma już pewne wartości historyczne, wręcz symboliczne i chyba trzeba go brać jakim jest. Nie sądzę by ktoś miał "odwagę" modyfikować jego przebieg. Oczywiście wiadomo, czynniki niezależne typu teren prywatny, osuwisko, jakaś inwestycja itp mogą wymusić korektę ale żeby tak z powodu - bo innym grzbietem jest ładniej - to nie sądzę.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - anime