O zamku, romantycznych bagnach i czosnku. |
Autor |
Wiadomość |
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-05-27, 11:29
|
|
|
I to jest rejon Jasieniowej, prawda? Tam nie poszliśmy - Witek chciał, ale ja się uparłem na swoją wersję, dzięki temu zaliczyliśmy bagna.
No ale fajnie, że wrzuciłeś, tereny są jak najbardziej do ogarnięcia kolejnym razem. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9368
|
Wysłany: 2019-05-27, 12:04
|
|
|
[quote="sokół"]I to jest rejon Jasieniowej, prawda?
Tak, nawet czerwony szlak który tam prowadzi nazywa się "szlak spacerowy Jasieniowa" w sumie szlak jest od niedawna.
Ale skąd wyście to wygrzebali ...? Takie krzaczory |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-05-27, 12:12
|
|
|
Szliśmy na czuja, z Cisownicy w kierunku kamieniołomu. Droga zakręciła, to poszliśmy w pola, które skończyły się bagnami. To poszliśmy dalej, przecież to niehonorowe się wracać.
teraz patrzę na mapę, to byliśmy w linii prostej 300 metrów od karczmy pod Tułem. No ale myśmy sobie poszli inaczej i wyszło nam jakieś 7-8 km do tej karczmy. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9368
|
Wysłany: 2019-05-27, 13:48
|
|
|
Tam faktycznie teren podmokły, pełno strumyków do okoła.
Pamiętam czasy świetności schroniska pod Tułem, teraz w prywatnych rękach robią wesela 😢
Jak będzie się wybierać w te rejony, to dajcie znać, jak akurat będę mógł to dołączę 😉 |
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2019-05-27, 13:49, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kristoff73
Wiek: 50 Dołączył: 15 Maj 2019 Posty: 606 Skąd: ST SD KGR TK SB
|
Wysłany: 2019-05-27, 19:42
|
|
|
Bardzo fajna wycieczka i relacje, widzę wyraźnie, że zamiast w Ustroniu należy, wybierając się na Czantorie, Soszów, Cieślar, Kiczory, wystartować w Goleszowie |
|
|
|
|
FasolaNaSzlaku
Wiek: 44 Dołączył: 12 Maj 2019 Posty: 338
|
Wysłany: 2019-05-27, 22:29
|
|
|
... |
Ostatnio zmieniony przez FasolaNaSzlaku 2019-07-22, 12:53, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kristoff73
Wiek: 50 Dołączył: 15 Maj 2019 Posty: 606 Skąd: ST SD KGR TK SB
|
Wysłany: 2019-05-28, 08:15
|
|
|
Gdy zamieszkam w górach, co mam nadzieję, kiedyś się zdarzy, też będę uskuteczniać spontaniczne wycieczki. Ale, jak dotąd, zauważyłem, że gdy nie mam wyraźnego planu lub nawet start i meta to to samo miejsce, jestem słabo zmotywowany. A gdy meta daleko, siłą rzeczy trzeba wziąć się w garść, np. gdy pojawię się w Żywcu i będę iść do Glinki przez Romankę i Krawców Wierch, to, przypuszczam, trzeba będzie się sprężyć, tym bardziej, że na tej trasie znam tylko odcinek Romanka-Rysianka, czyli bardzo małą część trasy... |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-05-28, 11:07
|
|
|
FasolaNaSzlaku napisał/a: | takie wycieczki to ja lubię |
A widzisz, po cichu liczyłem, że się zjawisz.
kristof73 napisał/a: | jestem słabo zmotywowany |
No jak się okazuje, ja też, ale jakoś się spiąłem na sobotę i nie żałuję. I nie było tak tragicznie, jak to w TV przedstawiali, więc... poniekąd możesz żałować, że się nie zdecydowałeś. |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-29, 00:09
|
|
|
Piękną pogodę trafiliście, trzeba przyznać. Jak na to co się cały tydzień działo. Zdjęcia też ładne i miłe dla oka. |
|
|
|
|
kristoff73
Wiek: 50 Dołączył: 15 Maj 2019 Posty: 606 Skąd: ST SD KGR TK SB
|
Wysłany: 2019-05-30, 18:51
|
|
|
Faktycznie, nie był ten weekend w górach tak zły jak przedstawiano to w czwartek. Ale nie żałuję zmiany decyzji, bo wycieczka z Zawiercia przez Morsko, Górę Zborów, Mirów, Żarki do Żarek Letniska była bardzo fajna. Szczególnie, o dziwo, pierwsza część, bo dzielnice Zawiercia (a właściwie polne/leśne odcinki pomiędzy nimi) wypadły dużo lepiej niż się spodziewałem. A Morsko i Góra Zborów to klasyka, mogę tam wracać jak bumerang, z tym, że z zamku w Morsku zawsze schodzę trasą narciarską a nie szlakiem. Gdyby ktoś wybierał się rowerem na Jurę, to odcinek Żarki-Mirów jest jak najbardziej godny polecenia
W niedzielę byliśmy z żoną w najmłodszym skansenie -w Ślemieniu. Mały, bardzo klimatyczny, rozwojowy - polecam. Jeden ze zwiedzających wspomniał o Zubrzycy Górnej jako miejscu godnym odwiedzenia - faktycznie, to chyba jedyny skansen w okolicy, w którym nie byłem.
Warto jeszcze wspomnieć o fontannie solankowej w Strumieniu - w moim wieku człowiek szuka takich miejsc, więc gdy tylko zobaczyłem drogowskaz, od razu skręciłem |
|
|
|
|
panna_aga
Dołączyła: 14 Maj 2019 Posty: 64 Skąd: Ustroń/Cieszyn
|
Wysłany: 2019-06-04, 22:52
|
|
|
Świetny wypad, majowa zieleń bije po oczach. A góry wysokie czasem warto odpuścić, ostatnio to same kolejki się ustawiają... tylko to piwo się nie zgadza, w tych terenach to kufel z Brackim się poleca. |
_________________ www.zgoramiwtle.pl
www.instagram.com/pannaaga |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-06-04, 23:37
|
|
|
panna_aga napisał/a: | kufel z Brackim się poleca |
Liczyłem na "biało-zielone" brackie (bo zielone jest paskudne) ale nie było... |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9368
|
Wysłany: 2019-06-05, 05:36
|
|
|
sokół napisał/a: | panna_aga napisał/a: | kufel z Brackim się poleca |
Liczyłem na "biało-zielone" brackie (bo zielone jest paskudne) ale nie było... |
Czy Ty wiesz jaki paskudny kac potrafi być po Brackim, gorszy niż po jabolach z dawnych czasów |
|
|
|
|
|