Laynn'owe wycieczki po Pogórzach i Podgórzach. |
Autor |
Wiadomość |
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2636 Skąd: Góry Sowie
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-09, 18:50
|
|
|
No ręce opadają...bezmyślność ludzka... |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12247 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2019-04-09, 20:12
|
|
|
Widzę wiele osób piło w ten weekend niebieskiego żywca.
A trasa... Jak na początek, z córą... dobra. Ważne, ze w końcu zacząłeś z nią łazić, chociaż może weź ją też w jakieś bardziej popularne miejsca, żeby nie zgapiła całkiem od Ciebie tych zwariowanych pomysłów, a sama mogła kiedyś wybrać, co ją kręci.
Ciepełko się zbliża, kombinuj place zabaw, trampoliny w górach i ruszaj. Baran to niestety nieodłączna część tego długiego procesu wdrażania dzieci w łażenie, ja na szczęście mam go już za sobą, co najwyżej teraz będę psa nosił..
W razie jakbyś namiarów potrzebował na takie miejsca przyjazne dzieciom, możesz na mnie liczyć. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-09, 20:46
|
|
|
Spoko. Śląski już mi mówiłeś, gdzieś może w maju, czerwcu się pojedzie.
A zapomniałem, na wieczór się pytamy jak było, ona pokazuje
więc na pytanie, czy będzie z nami jeździć, mówi, tato, w następną niedzielę...a ja k...a pracuję |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-10, 08:53
|
|
|
sokół napisał/a: | chociaż może weź ją też w jakieś bardziej popularne miejsca, żeby nie zgapiła całkiem od Ciebie tych zwariowanych pomysłów |
a wiesz jak od dwóch dni dostaje po tyłku z cukrami po tej wycieczce? Zawsze był problem po wycieczkach, ale teraz to już tragedia. Na chwilę obecną mam dość |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2636 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2019-04-10, 17:49
|
|
|
sprocket73 napisał/a: |
włodarz napisał/a:
wiosenne wypalanie traw (likwidujące kleszcze)
zwolennik wypalania traw? poważnie? |
Nikogo do wypalania traw nie namawiam, bo wypalanie jest czynem zabronionym, zagrożonym sankcjami karnymi.
Nikogo też za wypalanie traw nie będę potępiał, bo ma ono swoje dobre strony.
Nie trafają do mnie czcze gadki ekologów, że na wypalonej łące zawsze ginie wszystko co żywe nad ziemią, na ziemi i pod ziemią, łąka staje się pustynią.
Trafia do mnie np. praca pt:
"DYNAMIKA I ZRÓŻNICOWANIE PRZESTRZENNE TEMPERATURY PODCZAS WIOSENNEGO WYPALANIA NIELEŚNYCH ZBIOROWISK ROŚLINNYCH", Jan ZARZYCKI, Artur SZYMACHA, Akademia Rolnicza w Krakowie, Katedra Ekologicznych Podstaw Inżynierii Środowiska. |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2019-04-10, 18:01
|
|
|
|
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-10, 19:22
|
|
|
telefon 110 co ma to związek z wypalaniem traw? Albo z Jamną? Lub moją relacją?
Chcesz pobić cepra? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2019-04-10, 20:14
|
|
|
laynn napisał/a: | telefon 110 co ma to związek z wypalaniem traw? Albo z Jamną? Lub moją relacją?
|
Wsparcie dla wątpliwości wyrażonej przez Sprocketa.
Nieodpowiedzialne obchodzenie się z ogniem może uczynić wiele szkód.
A że temat wyewoluował ? |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-10, 20:16
|
|
|
telefon 110 napisał/a: | Wsparcie dla wątpliwości wyrażonej przez Sprocketa. |
A rozumiem.
telefon 110 napisał/a: | A że temat wyewoluował ? |
To dobrze. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10830 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2019-04-11, 18:24
|
|
|
Przyjemna wycieczka i pewnie jak się zazieleni będzie jeszcze bardzie efektownie.
Skały natomiast zarąbiste |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-04-11, 19:12
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Skały natomiast zarąbiste |
A właśnie zapomniałem napisać, że o Kolumbach pomyślałem. Piotrek ja ich pokazałem bardzo mało. Od momentu pierwszej skały, szliśmy grzbietem, a od strony zachodniej, stok to jedna wielka wychodnia. Polecam Wam to miejsce.
Sam zamierzam tam pojechać, ale albo jak będzie zielono, albo jesienią, ale ja to sokół napisał/a: | od Ciebie tych zwariowanych pomysłów |
jak to sokół ładnie ujął |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-11, 20:45
|
|
|
Późno wiosenna Jamna rodzinowo.
Gdy minęła majówka, którą wyjątkowo spędziliśmy w domu, zaczynamy z żoną myśleć o jakimś wyjeździe. Rodzinny nie jednodniowy, a przynajmniej z jednym noclegiem. Rzucam pomysł, aby zaprosić jeszcze znajomych. Zaczynam myśleć nad miejscem, szukam miejsca, do którego nie będzie się szło cały dzień, ale zarazem takiego, gdzie dzieciaki po dojściu też się nie zanudzą.
Żona pyta się, a może Jamna?
Puszczamy pomysł, termin i teraz zostaje mieć nadzieję, że nie będzie tak, że przed wyjazdem, będziemy musieli rezygnować.
więcej zdjęć na zachętę:
A cała relacja dalej na blogu. |
Ostatnio zmieniony przez 2019-06-11, 20:46, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|