Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Podsumowanie 2018ego - laynn.

Autor Wiadomość
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-29, 18:53   

sokół napisał/a:
Chociaż jakbyś dodał tak z pięć wycieczek jeszcze to czy nie byłoby. .. lepiej?

Byłoby lepiej, ale jest dobrze.
Styczeń, już nawet nie pamiętam, ale chyba brak pogody i choroba. Marzec mógłby być. Te Sudety z maja i może z Lipca coś na wsi, no i grudzień.
Grudzień pisałem już. Lipiec, najczęściej to wyglądało to tak, że po pracy w sobotę, po 21 wsiadałem w auto i przed północą byłem na bazie. Rano radość córy, a ok 17 w auto i do domu, bo o ile ja miałem dwa poniedziałki wolne, to żona musiała iść do pracy. I powiem szczerze, nie chciało mi się na te pół dnia gdzieś iść, zwyczajnie też się za sobą stęskniliśmy z córą.
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2018-12-29, 19:08   

sprocket73 napisał/a:
Z Sudetami jest ten problem, że są strasznie daleko.


Czy ja wiem? :P No tez uwazam ze moglyby byc nieco blizej...
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2018-12-29, 19:10, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-29, 19:41   

buba...dla Ciebie Sudety są tak blisko, jak dla mnie Jura :P
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-12-29, 22:54   

Ady nie psujcie chłopu samopoczucia, zadowolony jest to po co mu kwenkać :)
Z górami jest tak, że zawsze ich mało choćby człowiek napierdzielał do dwa dni.

Lyann, w urlop wyjedź w Sudety i sprawę odległości załatwisz :)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-29, 23:50   

Piotrek ale córa chce nad morze, żona chce nad morze...tylko ja w Sudety :)
I nikt mi nie zepsuje samopoczucia. Za stary jestem na to :D
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-12-30, 00:49   

No to gorsza sprawa. Jak kobiety się uprą to ciężko :-) . Ja mam o tyle dobrze, że moja żona nie specjalnie lubi wodę więc 90% dotychczasowych urlopów spędzaliśmy w górach.
Tak mi się trafiła jak ślepej kurze ziarno :D
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6103
Skąd: Oława
Wysłany: 2018-12-30, 11:43   

laynn napisał/a:
Piotrek ale córa chce nad morze, żona chce nad morze...tylko ja w Sudety


A musi byc morze czy wystarczy woda? Bo jesli chodzi o "wodne Sudety" to ja moge wam zaproponowac kilkadziesiat pozycji do zanurzenia zadka!
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2019-01-01, 19:25   

Koskową od Ciebie odgapiłam, fundując sobie podobną (choć krótszą wycieczkę). A Pasmo Pewelskie bardzo chciałabym odgapić, bo to ładna relacja.
Ten grób z hełmem to w Ciechani?
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-01-01, 19:37   

Tak, Ciechania.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania