Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat
Otwarty przez: sokół
2019-12-15, 19:39

Wieści z gór

Autor Wiadomość
rzepaw1 

Wiek: 33
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-12-03, 23:37   

bton1 napisał/a:
Jak zawsze pasjonująca dyskusja, z której nic nie wyniknie.
Rzepaw, 10-latek na OP jest najgorszym pomysłem na świecie, a 12-latek czy może 14-latek jest już OK?
Najlepiej na bramkach na Palenicy postawić ciecia, który będzie oceniał który młody turysta się nadaje, a który nie, ewentualnie wystawiał pozwolenia na konkretne szlaki.
Ale jak gówniarz nogę skręci, to ojca obciążyć kosztami akcji i jeszcze ban na 2 lata na łażenie po reglach, niech się nauczy paździerz!
Głupocie mówię NIE (nie tylko w górach), ale nie jesteś w stanie jej wyeliminować nawet w połowie bez wprowadzania jeszcze głupszych regulacji bez szans na rozsądne efekty.
Dziękuję za wypowiedź.



Ujmę to tak. Nie chodzi o postawienie ciecia. Chodzi o rozsądek rodziców, którego często brakuje.

Podany Ban nie poskutkuje, bo kto go sprawdzi?

Jak ktoś trafił na mojego bloga, to staram się pisać w taki sposób, by ludzi zachęcić do wyjścia. Jest jednak tez coś, nad czym się warto pochylić, czyli zdrowy rozsądek. Większość wypadków w górach dzisiaj, to efekt pewnego ignoranctwa. Nie raz w grupie na Fb "Sudety z Plecakiem" były poruszane tematy ignorantów (Januszy), którzy szli totalnie nieprzygotowani do warunków (szczególnie zimą).

Ps. Prędzej, czy później w tatry i tak znów trafię.
_________________
Pogodzinachpracy.blogspot.com
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2018-12-04, 07:47   

rzepaw1 napisał/a:
Jak ktoś trafił na mojego bloga, to staram się pisać w taki sposób, by ludzi zachęcić do wyjścia.


Mam takie pytanie - co też przeszedłeś, co widziałeś, co przeżyłeś ciekawego lub mrocznego, że postanowiłeś stworzyć bloga i na nim dzielić się ze światem swoim doświadczeniem ?

rzepaw1 napisał/a:
Ps. Prędzej, czy później w tatry i tak znów trafię.


Tatry zadrżały. A czy mógłbyś, prędzej niż później, zacząć pisać trochę "ładniej" ? Już pomijam ten nadęty bełkot o Januszach, te "samojebki", to gadanie o "hejcie". Po prostu używaj tam gdzie trzeba dużych liter, tam gdzie nie trzeba nie używaj ich, itp. Na swoim blogu też tak piszesz ?

P.s. Przeczytałem kilka Twoich tekstów - piszesz tak samo jak tutaj. Cudne.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2018-12-04, 08:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-04, 09:15   

rzepaw1 napisał/a:
Chodzi o rozsądek rodziców, którego często brakuje.

I Ty jesteś jedyną władną osobą, żeby to oceniać. Rozsądku brakuje rodzicom, rodzico rodziców, dzieciom, bezdzietnym, bezdomnym, bogatym. Życie.
rzepaw1 napisał/a:
były poruszane tematy ignorantów (Januszy), którzy szli totalnie nieprzygotowani do warunków (szczególnie zimą).

Ale Tobie nikt nie każe chodzić nieprzygotowanym, więc Ty nie każ innym zabierać 30 kg szpeju nad Smreczyński Staw. Każdy ma prawo pójść w góry, a w jego mądrej lub pustej głowie zapada decyzja czy idzie i jak przygotowany. I nie masz mocy, żeby każdego człowieka ubrać w treki i wrzucić mu do plecaka czołówkę. Więc de facto miotasz frazesami i pustosłowiem.
Dziękuję za wypowiedź.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
TNT'omek 


Wiek: 54
Dołączył: 14 Sie 2013
Posty: 2517
Skąd: Beskid Mały
Wysłany: 2018-12-04, 21:16   

Chłopak jest nowy, chciał zaistnieć, czymś zabłysnąć... a tu starzy wyjadacze- huzia na Józia, a właściwie na rzepaw1 :D
Tu tak jest!
Idź swoją drogą i nauczaj dalej... Widzę, że czujesz temat i masz ku temu powołanie :D
_________________
in omnia paratus...
 
 
rzepaw1 

Wiek: 33
Dołączył: 25 Lis 2018
Posty: 11
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2018-12-04, 23:17   

bton1 napisał/a:
rzepaw1 napisał/a:
Chodzi o rozsądek rodziców, którego często brakuje.

I Ty jesteś jedyną władną osobą, żeby to oceniać. Rozsądku brakuje rodzicom, rodzico rodziców, dzieciom, bezdzietnym, bezdomnym, bogatym. Życie.
rzepaw1 napisał/a:
były poruszane tematy ignorantów (Januszy), którzy szli totalnie nieprzygotowani do warunków (szczególnie zimą).

Ale Tobie nikt nie każe chodzić nieprzygotowanym, więc Ty nie każ innym zabierać 30 kg szpeju nad Smreczyński Staw. Każdy ma prawo pójść w góry, a w jego mądrej lub pustej głowie zapada decyzja czy idzie i jak przygotowany. I nie masz mocy, żeby każdego człowieka ubrać w treki i wrzucić mu do plecaka czołówkę. Więc de facto miotasz frazesami i pustosłowiem.
Dziękuję za wypowiedź.


Jak ja to kocham. "Kurła, Halyna trzymaj mnie, bo on mi mówi o rozsądku".

Ciekawym jest, że niby tyle się mówi (w telewizji, goprowcy, toprowcy, itp), ale co oni tam wiedzą. Nikt mi nie będzie mówił, ze nie przejdę OP w japonkach. a szlak, to i 5-cio latek przejdzie i pokażę swoją fajność wrzucając zdjęcie pod tematem

Serio?

a tyle wypadków w górach przez cały rok to przypadek?

Ekwipunek chyba dobiera się do drogi, jaką chce się przejść. Podstawy są opisane w wielu miejscach. 30 kg? To chyba na parę dni.

Temat który poruszyłem, chyba doskonale pokazuje pewną rzecz. Zwróć uwagę na podstawowy problem jak najbardziej podstawowe przygotowanie się w góry i dobieranie trasy do wszystkich, których się tam zabiera, a się zaraz gównoburza zaczyna.
_________________
Pogodzinachpracy.blogspot.com
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-12-04, 23:45   

Temat jest jak najbardziej ważny i masz sporo racji, ale chyba byś więcej zyskał zmieniając nieco ton swoich wypowiedzi.
Ale widzę, że jaj Ci nie brakuje, skoro dalej brniesz w te klimaty. Takie to jednak troszkę... moim zdaniem oczywiście... puste słowa. Wołałeś o dzieciach na OP, wrzuciłem Ci sześciolatkę z Granatów. Pociągnij temat...
Z ciekawością bym poczytał Cię więcej.
A najchętniej to bym się z Tobą w góry wybrał. Poważnie. Już niejeden "krzykacz" w górach okazywał się świetnym kompanem.

Tylko nawołujesz do "Januszy" i "Grażyn", a tutaj raczej takowych nie znajdziesz.

Natomiast bardzo chętnie poczytam, jakie masz opinie na temat śmiecenia w górach i co robisz, żeby go nie było. Bo wspominałeś wcześniej, że to też Cię drażni.
Ostatnio zmieniony przez sokół 2018-12-04, 23:48, w całości zmieniany 2 razy  
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2018-12-05, 07:29   

rzepaw1 napisał/a:
Temat który poruszyłem,


Chłopczyku … Ten temat jest wałkowany od lat. I to w większości przez osoby, które mają praktyczną wiedzę na ten temat. Ale pisz dalej - jest w Tobie potencjał.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-05, 07:33   

rzepaw1 posłuchaj sokoła. Ty byś naprawdę chciał, żeby przed każdym szlakiem stała tabliczka z ograniczeniem wiekowym i spisem niezbędnego sprzętu?
I kto ma wyznaczać granice kiedy kończy się głupota a zaczyna odpowiedzialność? 10-latkom mówimy NIE, a 12-latkom TAK. Masz buty nad kostkę - wchodzisz!, niskie - kiblujesz!

Jeśli trochę łazisz, to wiesz że nie ma sztywnych reguł, a rozsądek pojmowany jest wybiórczo i indywidualnie. I jak najbardziej jestem za edukacją i uwrażliwianiem, ale nie Twoim tonem i sposobem.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-05, 09:39   

rzepaw1 napisał/a:
zaraz gównoburza zaczyna.

Jaka gównoburza?
Kolejny jesteś, co drzewo do lasu przynosi.
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-05, 09:50   

Niuans, ale jak dla mnie świadczy o ignorancji:

rzepaw1 napisał/a:
Ekwipunek [...]30 kg? To chyba na parę dni.


Pod warunkiem, że wybierasz się w Himalaje. Albo jakoś tak.
Bo na poziomie Beskidów to na 2 tyg. zmieściłam się w 20 kg. Z wszystkim - no, żarełko miałam tylko na tydzień, a wodę mieliśmy uzupełniać po drodze.


rzepaw1 napisał/a:
Ekwipunek [...] chyba dobiera się do drogi, jaką chce się przejść. Podstawy są opisane w wielu miejscach.


Akurat tu dobrze mówi.

bton1 napisał/a:
nie ma sztywnych reguł, a rozsądek pojmowany jest wybiórczo i indywidualnie


Jak najbardziej jestem za odpowiedzialnością indywidualną! Za to co robię i jak robię - sama wiem najlepiej, na co mnie stać. I podpisuję się pod
bton1 napisał/a:
jak najbardziej jestem za edukacją i uwrażliwianiem
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14353
Wysłany: 2018-12-05, 09:51   

laynn napisał/a:
Kolejny jesteś


Mam wrażenie, że to kolejny osobnik pokroju cepra - w internecie tygrys, na żywo potulny plastuś. Dowartościowują się poprzez blogi, bełkot w sieci, wyolbrzymianie swego JA.

Ale niech pisze - taki np. WOLF też był pocieszny.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-05, 10:06   

Dobromił napisał/a:
Ale niech pisze

Ależ oczywiście.
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-12-05, 11:48   

Szanowny Dobromile, miło mi, że o mnie pamiętasz. Uważasz, że tygrys musi łazić po górach skwaszony i rozkapryszony, by nie napisać czegoś więcej? Przejść górskich w porównaniu do mnie masz zdecydowanie więcej(więc pisz o górach i nie wzywaj imienia cepra nadaremno). Prezentujemy zbliżoną branżę, ale ja pracuję głową i w tej materii dzieli nas przepaść (obawiam się, że nie tylko w tej materii). Zalecam umiarkowane ego adekwatne do swej pozycji społecznej. :rol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-12-05, 21:03   

Pamiętam sytuację gdzieś w rejonie Zawratu czy Świnicy? (Dobromił pewnie pamięta gdzie konkretnie, bośmy razem byli) - jest ściana i łańcuch. Po jednej stronie ojciec, po drugiej dziadek, a po środku, parę metrów od każdego z nich, uczepiony łańcucha wystrachany chłopak. Lat może 10, w oczach mix przerażenia i nieszczęścia z zaistniałej sytuacji. Ojciec z jednej strony, dziadek z drugiej sypią pocieszeniami i poradami co i jak ma zrobic by dojść, albo do jednego albo do drugiego z nich. A on nic, jakby paraliż. Sytuacja z jednej strony kuriozalna, a z drugiej porażająca.

Akurat idealnie do tej sytuacji pasuje to co powiedział:
rzepaw1 napisał/a:
Jest jakaś granica rozsądku


I nie chodzi tu o wiek tego chłopaka, to w zasadzie nie ma nic do rzeczy, ale ogólnie o wyobraźnie dorosłych, o jakąś nie wiem-samokontrolę?, umiar?
Bo oni nie wyglądali na kapeluchów co pierwszy raz w górach są, a raczej na takich co obycie z górami mają tyle, że z tych co to na siłę napierają. Bo co to oni nie są, a ich syn/wnuk to gieroj co w pampersie zimą Rysy zdobywa.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2018-12-05, 21:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-05, 22:12   

Piotrek, ale na naszym forum nie są osoby, które zamierzają iść pierwszy raz w góry i to od razu na Orlą.
Każdy, albo zdecydowana większość z nas zna takie przypadki jak opisałeś. Myślisz jednak, że sokół, bton albo i buba mogłaby w takiej sytuacji być opisana?
Albo Dobromił?

Poza tym, niej rzepaw1 pisze tak poradnik dla osób, które idą pierwszy raz w góry? I co myślisz, że takimi tekstami, typu "Janusze" itp nikogo nie urazi?
Choć, kto wie. Ja o naszym społeczeństwie mam bardzo...słabe zdanie :D
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group