Nie samymi Tatrami urwis żyje , czyli 10 w skali boforta

Tatrzański urwis

Witam . Dawno mnie nie było nad naszym Polskim morzem więc wybrałem się z moją drugą połówką nad Bałtyk a konkretnie do Mielna

. Rozbiliśmy się na polu namiotowym zaraz obok jeziora Jamno jakieś 500 metrów od morza. Pogoda była taka sobie troszkę wiało i dlatego w pierwszy dzień wywieszono czerwoną flagę czyli zakaz kąpieli :rol

. Nie przeszkodziło to jednak urwisowi i musiał wejść do wody a co tam! :-o

. Było 5 w skali boforta i metrowe fale i muszę powiedzieć że mnie raz sponiewierało :o-o

. Zresztą nie tylko ja byłem w wodzie , było też kilka osób także nie byłem sam

.

Kilka fotek :

Jezioro Jamno

Widoki z latarni morskiej w Gąskach

Wydmy złojone w stylu free solo bez tlenu nowymi drogami

Przy zdobywaniu ostatnich byłem już trochę zmachany , ufffff :-o

Oczywiście lansik na słupku musi być :haha

Albo tak

Zjadacze odpadków

W latach 80-tych zginęli w Gąskach rozbił się myśliwiec , zginęło dwóch pilotów

Zachód słońca :ser44

Woda była zimna ale nie byłbym sobą gdybym do niej nie wszedł

I to by było na tyle . Morze nie jest moim żywiołem , jednak wole góry

. Dziękuje za uwagę .

laynn · Wysłany: 2018-09-04, 19:14

Ale wiało, że całe morze się waliło :lol

No i nie muszę nic słodzić, boś taką słodką relację wrzucił, że cały GS, fejs się może schować

Dobromił · Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14323

Od tej pory nie słodzę herbaty

ceper · Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598

Tatrzański urwis · Wysłany: 2018-09-04, 21:36

Piotrek · Wysłany: 2018-09-14, 22:21

No, to trochę jodu się nawdychałeś. Czasem trzeba :-)

, "za dziecka" nawet była taka opinia, że po powrocie z nad morza przez pół roku co najmniej się nie chorowało. I nie było wykrętów z klasówki

Góry Bez Granic » Góry » Nasze wycieczki i wyprawy » Pozagórskie » Polska » Nie samymi Tatrami urwis żyje , czyli 10 w skali boforta