Moje równinno-pagórkowate wędrówki |
Autor |
Wiadomość |
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-08-24, 15:38
|
|
|
Gdy widziałem oryginały, to w Parku Miniatur mógłbym się trochę rozczarować. Dobre miejsce na rodzinny wypad. Kusi mnie mnie cyrk ze smokiem. To zamiast zlotu lub po zlocie. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2018-08-24, 16:02
|
|
|
ceper napisał/a: | Gdy widziałem oryginały, to w Parku Miniatur mógłbym się trochę rozczarować. Dobre miejsce na rodzinny wypad. Kusi mnie mnie cyrk ze smokiem. To zamiast zlotu lub po zlocie. |
Zdecydowanie dla rodzin z dziećmi, choć widzę, że główną atrakcją stała się wieża widokowa, więc ciągnie na nią też sporo osób dorosłych.
Co do zlotu- dużo gadasz, jarasz się strasznie. Ciekawe co z tego wyjdzie. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-08-24, 21:17
|
|
|
Majko, wstydź się ignorować najważniejsze wydarzenie forum roku 2018. Dlaczego nie ma Cię na liście?
Niektórzy na pielgrzymkę przygotowują się duchowo cały rok, zaś dla mnie każdy zlot stanowi większe wyzwanie niż pielgrzymka dla konserwatywnego katolika. Nie jest ważne, czy w niej będę uczestniczył. Starałem się motywować organizatorów i wspierać dobrym słowem jak "na Jasieniu". Organizatorzy najpierw nie wierzyli w swe możliwości, ale wstali wzmocnieni na duchu. Dzięki mnie.
Prawie rok temu (26 sierpnia) wprowadziłem na forum nowy rodzaj relacji, czyli zlot na żywo. Może za 2 tygodnie replay, bo historia lubi się powtarzać. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2018-08-24, 21:37
|
|
|
ceper napisał/a: | Majko, wstydź się ignorować najważniejsze wydarzenie forum roku 2018. Dlaczego nie ma Cię na liście?
|
Z dwóch powodów . Pierwszy jest banalny:początek roku szkolnego, zwykły zapiernicz, posiadówy, zebrania, pisanie planów itp. Drugi jeszcze bardziej banalny, a może i nie: ja się nigdy w tłumie nie czułam dobrze.Znam siebie i wiem,że to nie dla mnie. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-08-25, 12:13
|
|
|
To możesz Majka z ukrycia jak ceper obserwować otoczenie. |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2018-08-25, 12:29
|
|
|
sokół napisał/a: | To możesz Majka z ukrycia jak ceper obserwować otoczenie. |
Taaak, Ceper będzie zdawał relację ze zlotu grillując na działce z teściową |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2019-01-24, 18:19
|
|
|
Na tydzień przed świętami Bożego Narodzenia wybrałam się, jak co roku, do Krakowa na kiermasz świąteczny. Pomimo tego,że w grudniu śniegu było jak na lekarstwo, to jednak tego dnia trochę posypało i dzięki temu zrobiło się naprawdę magicznie. Była to niedziela, więc na Rynku tłumy ludzi i oczywiście mnóstwo straganów.
Połaziłam w tłumie, pojadłam oscypków z grilla z żurawiną i ruszyłam Floriańską w stronę Barbakanu, a potem przez Planty.
Wstąpiłam jeszcze na chwilkę ( czytaj na 2 godziny) do Galerii Krakowskiej, przed którą stała wielgachna choinka.
Późnym wieczorkiem wróciłam do domu zadowolona z miło spędzonej niedzieli. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2019-02-01, 20:36
|
|
|
Kilka fotek z krótkiego wypadu do Suchej Beskidzkiej.Zimno było, ślisko i śniegu pełno, ale dość słonecznie za to.
Po spacerku poszłam tam, gdzie "jedzą, piją, lulki palą"na pyszny barszcz i wyśmienite ruskie pierogi, a później wróciłam do domu.
|
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
|