Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Jak zacząć biegać w górach?

Autor Wiadomość
kefir 

Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 114
Wysłany: 2018-08-06, 09:32   Jak zacząć biegać w górach?

To bardzo proste.
Wystarczy wyjść na tatrzański szlak wiedząc o zbliżającej się burzy.

Po 3 godzinach snu, dzwoni budzik ustawiony na 2:00. Pytam się Ewy, czy przypadkiem nie zmieniła planów i jednak można zostać w łóżku. Dzień wcześniej pogoda żyleta, kto mógł ten to był w górach, my wspólne wolne mamy dopiero dzisiaj, ale takiego smaka na Tatry złapaliśmy, że nawet prognozowane burze nas nie odwróciły od tego zamiaru. Już na zakopiance Ewa dostrzegła błyski, na szybie lądują pojedyncze krople.

Zajeżdżamy najpierw na Rusinowy Wierch podziwiać wschód słońca (pamiętałem z urlopu, że roztacza się z niego piękna panorama). Wschód niestety marny, słońce długo nie przebiło się przez chmury i brakło kolorów. Oprócz nas wschód podziwiają konie i przebiegające jelenie z mega wielkimi rogami.


Mało urzekający ten wschód słońca

Następnie zajeżdżamy na parking z którego prowadzi szlak na Rusinową Polanęm pogoda na razie się trzyma, z czasem pojawiły się grzmoty, naszło chmur, zerwał się wiatr, a jak usłyszałem charakterystyczny odgłos zbliżającej się ulewy nastąpił natychmiastowy w tył zwrot i bieg. Po drodze złapał nas deszczyk, a jak siedzieliśmy w aucie to wycieraczki już nie nadążały go zbierać.


Pogoda w górach zmienia się na prawdę szybko

W domu byliśmy… hmmm chyba przed 10:00, więc mieliśmy praktycznie cały dzień który spożytkowaliśmy jeżdżąc na rowerach już bez przygód pogodowych.
_________________
http://summitate.wordpress.com/

"Polacy rozpoczęli tę grę i oni powinni ją zakończyć." Simone Moro
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-08-06, 09:43   

hehehe

Coś masz ostatnio szczęście do krótkich wypadów. I jak nie burza to dziki. Nieźle, nieźle.
Profil Facebook
 
 
kefir 

Dołączył: 16 Sie 2017
Posty: 114
Wysłany: 2018-08-06, 10:00   

Do trzech razy sztuka. Już mi się nudzi to wstawanie w środku nocy żeby oglądać wschód w lesie, albo mocno zachmurzony.

Plan jest żeby w tym miesiącu jeszcze raz zaatakować Wysokie o takiej chorej godzinie, a czy pogoda i praca dopasują się do planowanego wolnego to zobaczymy.
_________________
http://summitate.wordpress.com/

"Polacy rozpoczęli tę grę i oni powinni ją zakończyć." Simone Moro
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-08-06, 12:35   

kefir napisał/a:
Do trzech razy sztuka.


No, to może następnym razem Yeti.... :D
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14323
Wysłany: 2018-08-10, 11:10   

kefir napisał/a:
W domu byliśmy… hmmm chyba przed 10:00


Dzień Wolny Święcić.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group