Plecak |
Autor |
Wiadomość |
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-01-08, 16:33
|
|
|
buba napisał/a: | Jest wygodna, praktyczna, tania i podoba mi sie z wygladu. Wiec czemu mialabym nosic co innego? Bo taka dziwna moda nastala? |
Nie dlatego ,że moda, tylko temu ,że taki dupak jest ...do dupy Pokraczny , niepraktyczny i tylko na suche ciepłe lato...Pamiętam te skórzane paseczki na mrozie i ta wodę w środku po deszczu i ten filc pod skórzanymi szelkami...zacytuje Krisa :
|
_________________ in omnia paratus... |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-01-08, 18:06
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | Pokraczny |
czyli jednak moda
TNT'omek napisał/a: | skórzane paseczki |
Ciesze sie wiec ze moj nie ma skorzanych
TNT'omek napisał/a: | ta wodę w środku po deszczu |
woda po solidnym deszczu to jest chyba w kazdym plecaku o ile sie go nie wsadzi w pokrowiec albo pod peleryne... |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-01-08, 18:13, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
kris75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-08, 18:44
|
|
|
Buba przestań polecać gościowi plecak który miał swoje 5 minut w latach 80-ddziesiątych .Weź czasem puknij się w czaszkę zanim coś napiszesz. |
Ostatnio zmieniony przez 2014-01-08, 18:44, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-01-08, 18:52
|
|
|
kris75 napisał/a: | Buba przestań polecać gościowi plecak który miał swoje 5 minut w latach 80-ddziesiątych .Weź czasem puknij się w czaszkę zanim coś napiszesz. |
Polecam to z czego jestem zadowolona na wycieczkach, zwlaszcza ze gosciu pytal o cos niedrogiego i niekoniecznie do dzwigania ciezarow na dalekie wyprawy.
Jak ty masz ochote to polecaj zupelnie cos innego. Chyba wlasnie od tego sa fora i takie tematy aby kazdy opowiedzial co jemu dobrze sluzy.. A nie zeby kazdy pisal tylko to, co w tej chwili pisac wypada w danym towarzystwie...
Mnie ten plecak tez doradzil kolega i jestem mu wdzieczna. Czasem tez udalo mi sie od nieznajomych osob na forach dowiedziec jakis ciekawych sprawdzonych patentow, czasem wrecz zadziwiajacych w swojej prostocie, niekoniecznie popularnych i obecnie promowanych przez przemysl turystyczny.
Nie zamierzalam wywolywac wielkich dyskusji ani zlej atmosfery. Nie sądze tez ze ktorys moj post o plecaku kogos obrazil.. Moge wogole w tym dziale nie pisac skoro jest tylko jeden dobrze widziany nurt, a kazdy odbiegajaca od niego porada spotyka sie z oburzeniem. |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-01-08, 19:27, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
Basia Z.
Dołączyła: 06 Wrz 2013 Posty: 3550 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: 2014-01-08, 19:04
|
|
|
kris75 napisał/a: | Buba przestań polecać gościowi plecak który miał swoje 5 minut w latach 80-ddziesiątych . |
Chyba w 60-dziesiątych.
Bo ja chodząc intensywnie po górach w latach 80 miałam albo słowacką "horolezkę" albo duży porządny plecak z wewnętrznym stelażem, zbliżony gabarytami do plecaków współczesnych, a uszyty własnoręcznie przez kolegę z dakronu (zakupionego przez klub w Poraju pod Częstochową). Miałam też przez jakiś czas bardzo porządny duży plecak zakupiony na Słowacji.
Bardzo mało używałam plecaki z zewnętrznym stelażem typu "krzesło", były po prostu niewygodne.
A ja sobie nie cenię tego co modne, tylko to co wygodne.
Natomiast na stelażu od "plecaka-krzesła" miałam uszyte przez moją Mamę nosidła dla syna (rocznik 1986). |
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-01-08, 19:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
TNT'omek
Wiek: 54 Dołączył: 14 Sie 2013 Posty: 2517 Skąd: Beskid Mały
|
Wysłany: 2014-01-08, 19:05
|
|
|
buba napisał/a: | TNT'omek napisał/a:
skórzane paseczki
Ciesze sie wiec ze moj nie ma skorzanych |
A te 3 do zapinania rewelacyjnie zaprojektowanych kieszonek i czwarty od klapy to są niby hypalonowo-kevlarowe ?
buba napisał/a: | woda po solidnym deszczu to jest chyba w kazdym plecaku o ile sie go nie wsadzi w pokrowiec |
Racja, ale ta żaba do żadnego pokrowca na rynku, nie będzie pasowała kształtem...jedynie ratować się można...ruską , bazarową torbą w pasy |
_________________ in omnia paratus... |
Ostatnio zmieniony przez TNT'omek 2014-01-08, 19:07, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
kris75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-08, 19:29
|
|
|
Buba ja się nie czepiam tylko jak sama kiedyś mówiłaś, więcej nie łazisz jak 15km na dzień.Większość chodzi 20-30km dziennie, także wybacz twój sprzęt przestaję być wtedy wygodny.Dlatego moje stanowcze: |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-01-08, 19:30
|
|
|
TNT'omek napisał/a: | ten filc pod skórzanymi szelkami |
TNT'omek napisał/a: | A te 3 do zapinania rewelacyjnie zaprojektowanych kieszonek i czwarty od klapy to są niby hypalonowo-kevlarowe ? |
Myslalam ze masz na mysli szelki od plecaka, bo to one sa podbite filcem, a nie sa u mnie skorzane |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-01-08, 19:40, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Michał
Dołączył: 05 Sty 2014 Posty: 117
|
Wysłany: 2014-01-08, 19:53
|
|
|
Ale burza mózgów,teraz to mam czytania na cały wieczór |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:04
|
|
|
Ja mam do dziś ten plecak o którym Buba mówi, zarówno mały jak i wersję wielkogabarytową
Na jednodniówki mniejszy da radę, nigdy nie narzekałem (gdy jeszcze używałem) ale ten duży, jak go spakować na kilka dni i łazić to jest masakra. Ramiona odpadają po pierwszym dniu, plecy bolą bo choć by jak poukładać to zawsze jakaś konserwa będzie się wpieprzać w kręgi. Całość bardziej przypomina noszenie ciężkiego wora i nic nie pomaga jakaś "dykta" na plecach. Przy dużym obciążeniu jest kaszana.
Ale mnie się one wizualnie podobają, dlatego do dziś trzymam , z sentymentu.
Swoją drogą ciekawe, że żadna firma jeszcze nie wypuściła plecaka o takim wzorze ale opartego o współczesne standardy. byt by był bo sporo wielbicieli takiego klimatu nadal jest. Ja bym kupił. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:06
|
|
|
Michal_S124 napisał/a: | Ale burza mózgów,teraz to mam czytania na cały wieczór |
A kup że sobie jakąś tanioche w Tesco, jak się okaże kaszana to najwyżej 3 dychy stracisz |
|
|
|
|
Michał
Dołączył: 05 Sty 2014 Posty: 117
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:08
|
|
|
Piotrek, wolę zakupy w Biedronce |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6106 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:11
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Swoją drogą ciekawe, że żadna firma jeszcze nie wypuściła plecaka o takim wzorze ale opartego o współczesne standardy. byt by był bo sporo wielbicieli takiego klimatu nadal jest. Ja bym kupił. |
No ciekawe ze taki wzor zostal obecnie calkowicie porzucony. Choc wisport racoon military choc odrobinke nawiazuje w ta strone (jest mozliwosc nawet zamowienia trzykieszeniowego modelu |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2014-01-08, 20:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
TataOjciec
Dołączył: 17 Wrz 2013 Posty: 353 Skąd: Z Blokowiska
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:29
|
|
|
Piotrek napisał/a: | A kup że sobie jakąś tanioche w Tesco |
Tera TESCO bojkotujemy , bo "kamerun" z byka patrzy na Polaków
Michal_S124 napisał/a: | Piotrek, wolę zakupy w Biedronce |
No tak BiednejBronce mówimy zdecydowane TAK
buba napisał/a: | No ciekawe ze taki wzor zostal obecnie calkowicie porzucony. |
Byłem kiedyś latttta temu z Jednym takim na dłużej w Bieszczadach i on miał ten plecak
Mało tego On go jeszcze ma i się tym chwali.
Lepiej się pochwal kultowym "dzięciołem", fakt że swoje waży ale za to ta pancerna jakość |
_________________
|
Ostatnio zmieniony przez TataOjciec 2014-01-08, 20:37, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
kris75 [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-01-08, 20:53
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Ja mam do dziś ten plecak o którym Buba mówi, zarówno mały jak i wersję wielkogabarytową
Na jednodniówki mniejszy da radę, nigdy nie narzekałem (gdy jeszcze używałem) ale ten duży, jak go spakować na kilka dni i łazić to jest masakra. Ramiona odpadają po pierwszym dniu, plecy bolą bo choć by jak poukładać to zawsze jakaś konserwa będzie się wpieprzać w kręgi. Całość bardziej przypomina noszenie ciężkiego wora i nic nie pomaga jakaś "dykta" na plecach. Przy dużym obciążeniu jest kaszana.
Ale mnie się one wizualnie podobają, dlatego do dziś trzymam , z sentymentu.
Swoją drogą ciekawe, że żadna firma jeszcze nie wypuściła plecaka o takim wzorze ale opartego o współczesne standardy. byt by był bo sporo wielbicieli takiego klimatu nadal jest. Ja bym kupił. |
I oto mi chodziło , a nie że się czepiam.
Ja miałem ten mały i chodziłem z nim na rajdy czterodniowe śpiwór na górze przypięty paskiem skórzanym, a na plecach obrażenia od wszelakich konserw i innego badziewia.Nie wspomnę o krwistych ramionach.Chwała Bogu ,że tego gówna już nie produkują. |
|
|
|
|
|