Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pieprzony marzec

Autor Wiadomość
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-24, 20:38   Pieprzony marzec

Fejs mi przypomniał, że rok temu z sokołem zdobyliśmy się na heroiczny czyn, jakim było zdobycie kopca i to bez tlenu!


No to podpowiem Wam, że dziś musieliśmy zakładać trzy obozy, zanim rodzinnie zdobyliśmy wielki szczyt Krokorum w Sosnowcu.
Ale czemu taki marzec musi być?
Rok temu zaczął się dość ciekawie(

) na Maczkach, ale potem była wielka dupa. W tym roku jest jeszcze gorzej! Od początku chorowałem, w domu zresztą wszyscy chorzy, dopiero dochodzimy do siebie... Na dzień przed zlotem się rozłożyłem totalnie, zamiast jechać, polazłem do lekarza. Tydzień później pogoda była zacna, to sprzedawałem auto... Wczoraj piękna pogoda, to nie dość żem, pociągający, to jeszcze do pracy trza było iść...
No dobra, jest jeszcze jeden weekend, ale z moim szczęściem, to ja go za bardzo nie widzę...
Więc korzystając z jakotakiej pogody, stwierdziliśmy, włącznie z najmłodszym członkiem naszej rodziny, że czas zdobyć coś ekstremalnego.
Ale najpierw, mała dygresja. Wszędzie wycinają drzewa, a u mnie, prawie pod nosem posadzili mi całą linię drzew!


Mijamy siłownię:


Fajny mural:


Oraz zdobywamy pierwsze metry w górę w tym trekingu, te z ubezpieczeniem:


Zanim jednak zaatakujemy nasz cel, sprawdzamy nasze osiedlowe słone jezioro:


Wyschło :(

Atakujemy:


Obozy po drodze były trzy. Podjedliśmy i mogliśmy podziwiać naszą sosnowiecką pienińską sosnę:


Były widoki:


Niestety ale te ciekawsze, dalekie niestety zakryła chmura. Nasz meteorolog (ma małżonka) stwierdza szybkie nadejście deszczu, więc zaczynamy ewakuację, drogą tylną:


Podziwiamy naszą stałą bazę, której tu nie widać, ale jest ona w tym gąszczu betonu:


Podziwiamy budzącą się wiosnę!:




A potem z góry spoglądamy na uschnięty staw, w końcu jako zdobywcy możemy się na górne spojrzenie zdobyć:


I kończąc jako jak odwiedzamy piekarnię.



A teraz umieramy na zakwasy oglądając Maszę, Niedźwiedzia, Kreta i Pandę.

Dziękuję.
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-24, 21:36   

Sosna Sosnowiecka wymiata. Ta w Pieninach się zniszczyła, więc może byście pożyczyli swojej. ;)

No ja też żałuję, że wczoraj nie mogłem za bardzo nigdzie ruszyć, bo po nocce. A dzisiaj się pogody przestraszyłem i tylko rower i marne ledwo 40 km było. Ale jak na pierwszy rozgrzewkowy wyjazd w tym roku, dobre i to. :-o
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2019-03-24, 21:49   

Laynn, nie masz co żałować. W górach szaro jeszcze, więc lepiej teraz się wychorować, a ponadrabiać wiosną, gdy będzie zielono.
Wczoraj jakaś taka marna widoczność była, choć zdjęcia marka i sprocketa mówią coś innego. Może to nad Bielskiem taka kicha wisi i smog nie chce się skończyć, a gdzie indziej jest lepiej?
Ja to czekam już na zieloną wiosnę.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5768
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-03-24, 21:55   

Właśnie, ten przejściowy okres między zimą a wiosną jest fatalny, brrr...
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-24, 22:42   

Sosna coraz większą :)
Wiolu, ale ja już wiem, że kwiecień będzie słaby...tylko na początku mam wolny weekend, niby są jeszcze święta, ale te z rodziną.
Nie trawie tego okresu, zanim się zrobi zielono. Od roku to wiem :D
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-03-24, 22:45   

Ja tam widziałem dziś ze ludzie mieli morze mgieł na skrzycznem. Więc trzeba było wyjść wyżej żeby mieć fajną pogodę. Laynn co do Twojej relacji to jestem oczarowany. Czy możesz mi podsunac jakieś fajne kwatery w okolicy? Bym się na majówkę wybrał.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-24, 22:53   

Mam wolny balkon, za 5zeta ;)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-03-24, 23:08   

Z aneksem ten balkon? Widok na hołdę?
Profil Facebook
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2019-03-24, 23:12   

laynn, czyżby broda Ci wyschła? Ja podlewam wąsy. ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5471
Wysłany: 2019-03-24, 23:48   

Ja również wolę zieloną wiosnę, ale nie ma co marudzić, przy takiej ciepłej i słonecznej pogodzie jak wczoraj też jest super.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-25, 07:14   

Sokole, jest ławka i rowerek.
Nie narzekać. Jak, jak choroba nie chce odejść?
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2019-03-25, 16:45   

laynn napisał/a:
Nie narzekać. Jak, jak choroba nie chce odejść?


Mnie też dopadła (w zasadzie nas), drugi raz w tym roku.
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6082
Skąd: Oława
Wysłany: 2019-03-26, 22:03   

laynn napisał/a:
oglądając Maszę, Niedźwiedzia, Kreta i Pandę.


W jakims odcinku Maszy wystepuje kret? A juz myslalam ze obejrzalam wszystkie ;)
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-03-27, 07:50   

Iva, mnie, nas trzyma już miesiąc.

buba, w pewnej tv po Maszy leci chińska bajka pod tytułem Krecik i Panda. Córka ją bardzo lubi. Jak i np Bolka i Lolka, oraz Sebastiana i Belle.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group