Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Ondrzejnik i Skałka

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2020-07-25, 19:32   Ondrzejnik i Skałka

Ahoj.

W sumie, chyba odkąd otworzyli granice to nasza pierwsza wycieczka w Morawsko-Śląski i to na Szczyty które w sumie nie leżą typowo w paśmie tego Beskidu, tylko w Pogórzu Morawsko-Śląskim … Np. aplikacja Mapy Turystyczne w ogóle nie pokazuje szlaków na tej górze … Góra widmo która odstaje od reszty i stoi samotnie w cieniu Beskidu Morawsko-Śląskiego.
Ondrzejnik i Skałka bo o nich mowa w dzisiejszej relacji :) Te dwa szczyty zmieniły się w niedługim czasie nie do poznania, czy na lepsze … Może warto sprawdzić ?

Godzina 9.00, zostawiamy samochód na parkingu w Kończycach pod Ondrzejnikiem i ruszamy niebieskim szlakiem w stronę Skałki, ten szczyt jest pierwszy na trasie dzisiejszej wycieczki , po drodze przypominamy sobie jak byliśmy tam zeszłym razem (2017rok) i że za chwilę będzie ''tunel'' prowadzący na szczyt Skałki, tunel z drzew które rosły tam bardzo gęsto, no właśnie, rosły! Bo może sam szczyt Skałki lekko zarósł chaszczami, to cała reszt przestała istnieć :o-o
Teren całego grzbietu od Skałki po Ondrzejnik został solidnie powycinany, mam mieszane uczucia bo cała trasa była strasznie ciemna, teraz jest jasno i przestrzennie, a może to przygotowanie pod jakąś inwestycję bo budki do odpoczynku też zrobili nowe :P ;) a może to kornik spustoszył las ?
Na Skałce zostaliśmy zaskoczeni dziwnym wynalazkiem na piwo, pierwszy raz coś takiego widzieliśmy w górach, ale u Czechów wszystko jest możliwe ;)


















TAK BYŁO!



A TA ŁAWKA BYŁA BARDZIEJ ZAROŚNIĘTA






Lecimy dalej zanim ruszy chmara ludzi odpoczywających na szczycie, jakiś kilometr dalej widać dobrze pracę leśników nad pustoszeniem terenu z drzew.
Przełęcz pod Ondrzejnikiem, tutaj się nic nie zmieniło, no może był większy porządek niż zeszłym razem :P
Dochodząc na przełęcz już wiedziałem że dziś jest ten dzień, kiedy pierwszy raz wejdę na wierzchołek Ondrzejnika i oczywiście tak uczyniłem, dziewczyny zostały w budce na odpoczynek a ja poleciałem …
Piętnaście minut później byłem już sam naszczycie Ondrzejnika :D Szczyt oznaczony jest w sposób wesoły, bo siedzi na nim Brzozowy ludzik który pilnuje skrzyneczki z zeszytem i podarkiem dla każdego, komu chciało się podejść dodatkowo na wierzchołek ;)

























Jak to w Czeskich górach często bywa jest dużo asfaltu i na tej górze jest go sporo, kawałek za przełęczą zaczyna się odcinek który doprowadza nas do samej Chaty Ondrzejnik.
Lubię stare schronisko pod Ondrzejnikiem, jeszcze stojące i robiące za domek dla kóz. Szkoda, bo to piękny budynek i mógłby być jednym z najładniejszych schronisk w Beskidach, no cóż …
Posiedzieli, pojedli i popili :D















Droga powrotna to już tylko asfalt, aż do samego parkingu, ale żeby nie było że tylko asfalt bo dodatkowo są też piękne widoki na Smrk i na "kolosa" Beskidu Morawsko-Śląskiego czyli Łysą Górę.







I taka to była wycieczka.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-25, 19:44   

Ten brzozowy ludek...podobny do Ciebie. ;)
A, nie poznaje, która to Twoja żona, a która córa ;)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2020-07-25, 20:29   

laynn napisał/a:
Ten brzozowy ludek...podobny do Ciebie. ;)
A, nie poznaje, która to Twoja żona, a która córa ;)


Ale Wymieszałeś cukier ze solą :jez7
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2020-07-25, 22:17   

To trzeba rozumieć jako komplement - czas leci, a córa już wyrosła, ale żona jak zawsze młodo wygląda :-)
 
 
Pudelek


Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 8277
Skąd: Oberschlesien
Wysłany: 2020-07-25, 22:37   

Nie lepiej było schodzić do Frydlantu niebieskim szlakiem zamiast asfaltem? Jest dość przyjemny. A potem podjechać pociągiem do auta.
_________________
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Ostatnio zmieniony przez Pudelek 2020-07-25, 22:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-07-26, 05:24   

Piotrek, dokładnie ;)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2020-07-26, 08:14   

Pudelek napisał/a:
Nie lepiej było schodzić do Frydlantu niebieskim szlakiem zamiast asfaltem? Jest dość przyjemny. A potem podjechać pociągiem do auta.


Kompletnie nie pamiętałem drogi powrotnej i dla tego poszliśmy tym zielonym :-/

Cytat:
To trzeba rozumieć jako komplement - czas leci, a córa już wyrosła, ale żona jak zawsze młodo wygląda :-)


Dokładnie tak to zrozumiałem i to jest ten cukier, że cukruje w stronę dziewczyn :)
Solą sypnął w moją stronę porównując mnie do ludka z drewna :D
Oczywiście na wesoło :sm5 :jez4
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-07-27, 07:20   

podobno było gorąco :) to piwo grzejące się w słońcu w tych przegródkach, brrrr :(
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2020-07-27, 07:53   

Kultura na naszym Forum rośnie :)

Ciepłe piwo … WON !

fajne macie zdjęcie jak robicie za rzeźby na pniach.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2020-07-27, 08:32   

Dobromił napisał/a:
Kultura na naszym Forum rośnie :)

Ciepłe piwo … WON !

fajne macie zdjęcie jak robicie za rzeźby na pniach.


Stara ludowa mądrość mówi - "że najgorsze co może chłopa w życiu spotkać, to ciepłe piwo i zimne kobiety" :lol
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group