Cieńków z Wisły Malinki |
Autor |
Wiadomość |
Izabela
Cieszynioki
Dołączyła: 26 Lip 2019 Posty: 785
|
Wysłany: 2022-10-30, 16:59 Cieńków z Wisły Malinki
|
|
|
|
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5884 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Tępy dyszel
Wiek: 44 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 2785 Skąd: Tychy
|
Wysłany: 2022-10-30, 17:17
|
|
|
Zdjęcia z dziś ? Byłem dziś pod skocznią w Malince okolo 11.30 a Cieńków oglądałem z wyższego miejsca. Brałem go pod uwagę ale...dobrze, że nie poszedłem, bo dostałbym bana za wygląd😉 Pogoda "patologicznie" piękna jak na koniec października ale widać, że jesień już przekwitła. Przyroda wyrównała wyjątkowo gówniany wrzesień. |
|
|
|
|
Izabela
Cieszynioki
Dołączyła: 26 Lip 2019 Posty: 785
|
Wysłany: 2022-10-30, 17:17
|
|
|
Nie przestałam lubić gór. Czasami nie mam siły po całym tygodniu pracy, ale
widzę poprawę. Ludzkie godziny wyjść robią swoje |
|
|
|
|
Izabela
Cieszynioki
Dołączyła: 26 Lip 2019 Posty: 785
|
Wysłany: 2022-10-30, 17:21
|
|
|
Tępy dyszel napisał/a: | Zdjęcia z dziś ? Byłem dziś pod skocznią w Malince okolo 11.30 a Cieńków oglądałem z wyższego miejsca. Brałem go pod uwagę ale...dobrze, że nie poszedłem, bo dostałbym bana za wygląd😉 Pogoda "patologicznie" piękna jak na koniec października ale widać, że jesień już przekwitła. Przyroda wyrównała wyjątkowo gówniany wrzesień. |
Tak, zdjęcia z dziś. Koło skoczni przejeżdżaliśmy przed 10.
A co było nie tak z Twoim wyglądem ? |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12258 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2022-10-30, 18:24
|
|
|
Spójrz na awatar i sobie odpowiedz, Iza. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2022-10-30, 19:35
|
|
|
Schyłkowa już ta jesień się robi... |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2022-10-30, 21:27
|
|
|
Krótki spacer na Cieńków …
Byliśmy już kilka razy na Cieńkowie i zawsze tym samym wariantem z Wisły Czarne, dzisiaj postanowiliśmy to zmienić i wyjść od strony Wisły Malinki.
Startujemy spod Kościoła ewangelickiego, tuż obok stoi nowe wypasione Ewangelickie Centrum Parafialne.
Zostawiamy auto i uciekamy czym prędzej, bo za 15 minut miała się zacząć msza.
Trochę wyżej zaprzyjaźniam się z krową, wyglądała mi na Łaciatą, nie zapytałem, pogłaskałem po mordzie, zrobiłem zdjęcie uśmiechniętego pyska i ruszyliśmy dalej w górę.
Słońce grzało dzisiaj od samego rana mocno, wręcz upalny dzień jak na koniec października.
Podziwiamy kolory kończącej się jesieni, na halach idzie jeszcze dostrzec małe stadka owiec, pościnane trupy drzew leżą w szeregu, jak po zbiorowym mordzie, kawałek dalej widać kikuty ich pni wystające ze zbocza naprzeciwko.
Kawałek wyżej robimy przerwę na krótkie huśtanie, pojawia się punkt widokowy na Cieńkowie, od rana pełny ludzi, których widzimy i słyszymy na równoległej drodze, Trudno się dziwić przy takiej pogodzie …
Próbujemy zakolegować się z obcokrajowcami ale nie są zbyt chętni, dziwni Ci Szkoci
Wkraczamy na żółty szlak, tutaj ruch zdecydowanie większy, droga przelotowa na Baranią Górę lub Malinowską Skałę, sami kiedyś tak szliśmy, szlak zdecydowanie warty polecenia, nawet ostatnio był brany pod uwagę …
My kręcimy się trochę w okolicy bacówki i ruszamy w stronę Cieńkowa Niżnego, w sumie to był jakiś tam plan z tyłu głowy żeby wyjść na Cieńków Wyżni, ale komu by się chciało tyle chodzić
Więc zgodnie z w wewnętrznym głosem ruszyliśmy w stronę karczmy, w stronę tłumu który cały czas napływał, my razem nim.
Poniżej pierwszej bacówki znajduje się druga, ta sławniejsza w której był sam Okrasa!
Dzisiaj mamy szczęście, bo jest otwarta i można kupić świeże oscypki, tak czynimy w ilości 10 szt.
Konsumpcja natychmiastowa po wyjściu, nie wszystkie
Wkraczamy w klasyczny widok Cieńkowski, wszystko odgrodzone pasterzami na prąd, całe szczęście nie wszystkie działały, ten którego dotknęła Iza działał, całe szczęście ten po którym wieszały się malutkie dzieci nie, rodzice nie wzruszeni tym co dzieci ich wyprawiają
Z daleka widać konie, jak wyglądają każdy wie, ale gdyby jednak nie wszyscy, to koń wygląda tak o
Na zewnątrz gospody tłum, a w środku !? A w środku puściutko.
Siadamy przy stoliku i zamawiamy szybkie zupy, rosół i kwaśnicę, obie pyszne.
Zwijamy manatki i lecimy z powrotem w stronę bacówki, pierwszy plan że kawałek za nią rozbijemy się i zaparzymy świeżą kawę, ale było zajęte, więc ruszyliśmy w dół z zamiarem rozbicia się pod huśtawką, to był jeden z głupszych pomysłów w ostatnich latach
Wybór huśtawki nie był zbyt rozsądny, gdyż ludzie którzy widzieli huśtawkę głupieli i mieli w dupie że my siedzimy i parzymy kawę, włazili praktycznie na nas i darli się nam do ucha, skakali jak małpy, a najbardziej głupio zachowywali się w brew pozorom dorośli nie dzieci, kiedy jedni poszli zjawili się następni i tak jak poprzedni po prostu na nas wleźli, pani rozpuściła włos i zaczęła pozować przed aparatem, który walił zdjęcia seryjne jak z automatu !
Do teraz się dziwię, że nie wybuchłem !?vChyba się starzeję
Kawę wypiliśmy mimo wszystkim przeciwnością i ruszyliśmy niespiesznie do auta.
I taka to była wycieczka. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14414
|
Wysłany: 2022-10-31, 06:51
|
|
|
Rodzinne zdjęcie roku.
|
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
marekw
Wiek: 55 Dołączył: 18 Cze 2014 Posty: 3734 Skąd: Sucha Beskidzka
|
Wysłany: 2022-10-31, 06:55
|
|
|
Adrian napisał/a: | I taka to była wycieczka. |
Lepsza taka wycieczka jak siedzenie w pracy .Aleś mi narobił smaka tymi oscypkami. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2022-10-31, 08:03
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Rodzinne zdjęcie roku.
Obrazek |
Zdjecie zapozowane, jakbym ich ustawił
Cytat: |
Lepsza taka wycieczka jak siedzenie w pracy .Aleś mi narobił smaka tymi oscypkami. |
Jak już masz smaka, to nie masz wyjścia, działaj |
|
|
|
|
Lidka
Lidka
Dołączyła: 26 Sty 2022 Posty: 367
|
Wysłany: 2022-10-31, 08:21
|
|
|
Adrian napisał/a: | wszystko odgrodzone pasterzami na prąd, całe szczęście nie wszystkie działały, ten którego dotknęła Iza działał, całe szczęście ten po którym wieszały się malutkie dzieci nie, rodzice nie wzruszeni tym co dzieci ich wyprawiają |
jakby je pokopało, pewnie by się wzruszyli
Adrian napisał/a: | Do teraz się dziwię, że nie wybuchłem !?vChyba się starzeję |
góry uspokajają |
_________________ Podróżnik widzi to, co widzi. Turysta widzi to, co przyszedł zobaczyć. (Gilbert Keith Chesterton). |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2022-10-31, 11:59
|
|
|
Z ciekawości jak powrót przez Wisłę i Ustroń? |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9426
|
Wysłany: 2022-10-31, 12:19
|
|
|
laynn napisał/a: | Z ciekawości jak powrót przez Wisłę i Ustroń? |
Bardzo dobrze, bez większych problemów i korków. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10873 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2022-10-31, 17:11
|
|
|
Kurde, co to się dzieje z tą przyrodą.... raki pręgowane, rdestowce sachalińskie, barszcze sosnowskiego, inne gatunki inwazyjne, a teraz jeszcze jakieś bizony zarośnięte ?
Wszystko się miesza na tym świecie. |
|
|
|
|
|