Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2019-10-21, 09:29   

sprocket73 napisał/a:
ceper napisał/a:
pamiętacie me fotki Tobiego i jamnika
nie, przypomnij
Ze względu na RODO (każdy chciałby złupić cepra) przesyłam wycinek fotki. Ja też byłem stresie... ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2019-10-21, 10:01   

I jaki związek ma ta fotka z kiełbaskami pod Tułem?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
FasolaNaSzlaku 

Wiek: 44
Dołączył: 12 Maj 2019
Posty: 338
Wysłany: 2019-10-21, 10:02   

sprocket73 napisał/a:
Patrzę na prognozy i wygląda, że jeszcze ładna pogoda potrzyma z tydzień :)


Odkąd pamiętam w okolicach urodzin mojego syna zawsze pogoda jest super . Już 5 rok się to sprawdza iż ok.tydzień przed jego urodzinami i po jest super ... tak więc za ok. tydzień się pogoda zje... :haha
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2019-10-21, 10:05   

Cytat:

I jaki związek ma ta fotka z kiełbaskami pod Tułem


Ze jamnik to taka jakby kiełbasa, ale z nogami?
Profil Facebook
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2019-10-21, 10:10   

sprocket73 napisał/a:
I jaki związek ma ta fotka z kiełbaskami pod Tułem?
To ustawka, psy odegrały przećwiczoną rolę... :mys5
Z Tobim zaprzyjaźniliśmy się od razu, ja poznaję dobrego zwierzaka, on dobrych ludzi (Złych powinien gryźć). Po co znów wystawiać psiaka na stres? Lepiej zapobiegać, niż leczyć. Czytałeś artykuł na Shoutbox-ie? https://kobieta.onet.pl/b...epresji/wdq47le
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14351
Wysłany: 2019-10-21, 14:24   

sprocket73 napisał/a:
Patrzę na prognozy i wygląda, że jeszcze ładna pogoda potrzyma z tydzień :)


Szykuję się na sobotę.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2019-10-28, 10:12   

Mieliśmy plan wyjechać na 4 dni z Ukochaną, ale pojawił się problem z jej urlopem, więc w zeszły czwartek odbyłem nietypową wycieczkę w góry z kolegą z pracy. Kolega po górach w zasadzie nie chodzi, ale chciał zobaczyć jak to jest i po co ja tam ciągle jeżdżę. Piękno przyrody raczej mniej go interesowało, bardziej kwestia sprawdzenia się i pomęczenia dla przyjemności.

Wymyśliłem standardową 30-km pętelkę z Żabnicy, przez Prusów, Boraczą, Rysiankę, Romankę, Abrahamów. Zaczęliśmy skoro świt i ruszyliśmy żwawo pod górę. Z tym, że kolega dużo bardziej żwawo niż ja, ledwie Tobi go mógł dogonić. Przeszła mi przez głowę myśl, że czeka mnie ciężki dzień ;)

Kolega po górach nie chodzi, ale ze sportem ma dużo wspólnego. W kwiecie wieku (34-lata). W młodości ćwiczył na wysokim poziomie podnoszenie ciężarów. Obecnie biega regularnie w Runmagedonach, przygotowuje się do maratonu. Z postury wielki umięśniony chłop, czyli teoretycznie nie długodystansowiec.



Rzuconej rękawicy nie podjąłem od razu, szedłem swoim tempem, nie tak szybkim, ale mogłem go utrzymywać dowolnie długo. Po jakimś czasie się zrównaliśmy, a głośność jego oddechu zwiastowała, że jednak nie będzie tak źle. Pierwsze piwko strzeliliśmy sobie na Boraczej.



Pogoda piękna, jednak przejrzystość fatalna. Coś tam pokazywałem, opowiadałem o górach. Na płaskich i mniej stromych odcinkach, szliśmy bez wyścigów.



Pokazałem koledze szczyt Lipowskiego i Rysianki.



A potem zeszliśmy do schroniska na kolejne piwko, a nawet wyszło po dwa.
Widoki z Rysianki są najlepsze w Beskidach i chyba zaczynało mu się coś podobać.



Miałem taki plan, żeby na podejściu na Romankę trochę go zgubić. No cóż, ja też jestem samcem alfa ;) Ku mojemu lekkiemu zdziwieniu plan się nie udał. Na tym pierwszym stromym odcinku podejścia trzymał się cały czas za mną, później już odpuściłem.



Potem, jak to zawsze na Romance, było pięknie.
Drzewa, które uschły wiele lat temu, stały się jak kamień.



Na zejściu pokazywałem, przez jakie górki będziemy jeszcze iść. Po prawej Skała (946), szlak ją omija, kolega był zawiedziony, stwierdziłem, że chętnie możemy o nią wydłużyć, szczególnie, że jeszcze nigdy tam nie byłem.



Widok wstecz na Romankę, mój ulubiony - kawał góry.



Bezszlakowe podejście na Skałę idzie wzdłuż linii energetycznej, prosto pod górę. Nawet dość zaskakująco stromo i długo. Tym razem postarałem się lepiej. Może piwo już przestało na mnie działać, albo na koledze odbiły się trudy długości wędrówki, w każdym razie coraz słabiej słyszałem z tyłu jego dyszenie, więc dołożyłem jeszcze trochę od siebie i na górze jak się odwróciłem, to go nie było.



Góra Skała okazała się ładnym miejscem.
Kolega dotarł po chwili. Wypił duszkiem cały Oshee energy drink 750 ml i powiedział, że jest szczęśliwy.



Abtahamów i coś co chyba jest uprawą trawy, którą się potem wycina w kawałkach i przenosi w miejsce docelowe. A w tle Romanka i Rysianka.



Jak z pocztówki.



Zbliżamy się do końca. Jeszcze tylko małe wydłużenie do bunkrów, gdzie nigdy nie byłem.



Bunkier cieszy się sporym zainteresowaniem turystów, ale również alkoholików (puste butelki), seksoholików (zużyte prezerwatywy) i narkomanów (strzykawki).



Końcówka asfaltem z widokiem na Prusów.



Kolega bardzo zadowolony. Ja również.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2019-10-28, 21:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14351
Wysłany: 2019-10-28, 10:32   

sprocket73 napisał/a:
Kolega bardzo zadowolony. Ja również.


Czynisz dobro.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
FasolaNaSzlaku 

Wiek: 44
Dołączył: 12 Maj 2019
Posty: 338
Wysłany: 2019-10-28, 10:38   

sprocket73 napisał/a:


Na zejściu pokazywałem, przez jakie górki będziemy jeszcze iść. Po prawej Skała (946), szlak ją omija, kolega był zawiedziony, stwierdziłem, że chętnie możemy o nią wydłużyć, szczególnie, że jeszcze nigdy tam nie byłem.



Co do Skały to tam wiedzie szlak papieski ... więc jak najbardziej jest to górka szlakowa . Wiem , bo szedłem tam kilka lat temu ... właśnie tym szlakiem papieskim .
Ostatnio zmieniony przez FasolaNaSzlaku 2019-10-28, 10:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2019-10-28, 11:31   

FasolaNaSzlaku napisał/a:
Co do Skały to tam wiedzie szlak papieski
Święta Góra!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14351
Wysłany: 2019-10-28, 11:45   

sprocket73 napisał/a:
FasolaNaSzlaku napisał/a:
Co do Skały to tam wiedzie szlak papieski
Święta Góra!


Czy obecnie inaczej odbierasz ten szczyt ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
telefon 110 


Dołączył: 20 Wrz 2014
Posty: 2046
Wysłany: 2019-10-28, 11:58   

sprocket73 napisał/a:

Bunkier cieszy się sporym zainteresowaniem turystów, ale również alkoholików (puste butelki), seksoholików (zużyte prezerwatywy) i narkomanów (strzykawki).


Pełni funkcję reduty obrony wartości LGBT+ .
Dalej jest bunkrem.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2019-10-28, 11:58   

Dobromił napisał/a:
Czy obecnie inaczej odbierasz ten szczyt ?

Trzeba napisać petycje do PTTK, żeby zmienili przebieg GSB.
Można by jeszcze zbudować kaplicę na szczycie.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14351
Wysłany: 2019-10-28, 18:42   

Telefonie - nudzisz.

Sprockecie - jestem za. To moze byc dobra zmiana w turtystyce.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-10-28, 21:41   

Romanka pięknie się prezentuje. Dawno tamtędy lazłem.
A byłeś kiedyś na Magurze, dalej za Skałką?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group