Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-17, 21:37   

Galicja - to nie brzmi dumnie. W dzieciństwie znałem kilka powiedzeń i wszystkie kojarzyły mi się z ubóstwem... :zol
Hanys, czyli miejscowy, pieron czy krzok, też chluby nie przynosi. Niesie w sobie coś negatywnego - takie mam odczucie. ;)
Co innego Mazowsze. :rol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2018-09-17, 22:18   

Hmm... jeżeli Galicja taka bida, a Mazowsze takie super, to czemu zwłoki Kaczyńskiego do Galicji sprowadzili?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 06:07   

To nie była jego decyzja. A może to był chłop galicyjski? Nie zagłębiam się w sprawy, które mnie nie dotyczą.
Ostatni zlot GBG miał miejsce w Galicji i stawiłem czoła wyzwaniu, Vision może potwierdzić mą wewnętrzną walkę tuż przed dojściem do chatki. Łatwo nie było. ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3727
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2018-09-18, 08:14   

Ładnie żeś natargał.Ja to mam jednak dobrze, 5 minut do lasu zbieram ile potrzebuje uszu u siatek nie urywam, no i moment się uwinę z robotą.Szykuj na następny zlot :)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 08:28   

Marku, nie możesz mieć lepiej niż ceper. Na agro za stodołą jest polanka (można pokopać w piłkę lub siatkówkę) i zaraz las. To miejsce upodobały sobie maślaki i prawdziwki. Przechodzę kawałek przez lasek sąsiada (nie chciał mi sprzedać) i zaczyna się raj na podgrzybki. Las udostępniamy miejscowym, bo po runo leśne mi schylać się nie chce. Trochę łupie już w krzyżu, naprawdę nie jest to warte zachodu. Czasem nabywam ich koszyczek za miskę ryżu, czyli koszt = dziesięcina z poganina. ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2018-09-18, 09:09   

marekw napisał/a:
Ładnie żeś natargał.

Prawdę mówiąc to Twój wpis mnie zachęcił do wycieczki grzybowej, więc czuj się współwinnym :)

Ceper, Ty to masz jednak smutne życie, bo wszystko przeliczasz na pieniądze... a potem robisz wpisy w temacie "pieniądze szczęścia nie dają".
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-09-18, 09:14   

sprocket73 napisał/a:
Ceper, Ty to masz jednak smutne życie

Kompleksy, kompleksy...
Ja może w niedzielę się na grzyby wybiorę. Może na Jurę? Też Marka ale i Witka zdjęcia zachęcają, do spaceru :)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 09:26   

Masz rację szanowny Panie, nie dają mi szczęścia poganie. To się chowa przy radościach z innych miejsc jak np. alkowa. ;)

Może wybiorę się dziś na agro, zaś tam przy lasku na polanie ucieszą me oko liczne kanie. :usmi
Wejdę też do lasu na fitness szybki i wyzbieram miejscowym prawdziwki oraz podgrzybki. :ryb
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 09:57   

laynn napisał/a:
sprocket73 napisał/a:
Ceper, Ty to masz jednak smutne życie

Kompleksy, kompleksy...
Bardzo duże...

Chyba doniosę, gdzie trza - https://biznes.interia.pl...zy,2585795,4141
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-09-18, 10:43   

ceper napisał/a:
po runo leśne mi schylać się nie chce. Trochę łupie już w krzyżu, naprawdę nie jest to warte zachodu

ceper napisał/a:
wyzbieram miejscowym prawdziwki oraz podgrzybki


jak już piszesz bzdury, to przynajmniej byś się postarał trzymać jedną wersję... :lol
Profil Facebook
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 10:58   

sokole - otóż silniejsza jest pokusa wyzbierania miejscowym niż pożytek z zebranego runa. ;)
7 lat wspólnego ceprowania na forach poszło na marne. Jeszcze nikt mnie nie rozgryzł do końca. No może laynn. :lol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2018-09-18, 11:58   

ceper napisał/a:
silniejsza jest pokusa wyzbierania miejscowym niż pożytek z zebranego runa

Mógłbyś deptać, robić foty i wrzucać na fora, np. forum grzybiarzy. Wtedy by Cię wszyscy lubili i podziwiali.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 13:51   

sprocket73 napisał/a:
Wtedy by Cię wszyscy lubili i podziwiali.
Tylko nie to - to byłby sromotny koniec forumowego cepra. :zol

sokół podczas podejścia na Kocierz groził mi, że jak ceper coś tam (już nie pamiętam, bo na głupoty nie marnuję cennych neuronów), to przestanie ze mną pisać (może nawet wspomniał o banie). Jeszcze jakieś brednie, że po zlocie zmieni się me podejście do spotkanych forumowiczów, zaś ja przekonywałem go, że zlot cepra w lizusa nie zmieni - trza być sobą. :-)
Proponowałem mu wieczorem oraz rano pałki - też był zaparty w swym postanowieniu i dzielnie odparł ataki jak dusza towarzystwa z Żywca, która piwa nie pije. :P
Ja na luzie degustowałem herbatkę tatrzańską, smalczyk z Bytomia, czyjeś grzybki, orzeszki i smaczne cukiereczki z Kęt (wydawało mi się, że to suszone owoce) - jednym zdaniem: nie gardziłem niczym, co znalazło się w zasięgu ręki (może poza trunkami, który by podwyższyły mi dziesięcinę promila, ale skusiłem się na pyszną "kawę"). :usmi
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2018-09-18, 14:10   

ceper napisał/a:
smaczne cukiereczki z Kęt

buuuhahahahahaha :hah3 :mlo3 :smil5
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-09-18, 14:16   

sprockecie - cukiereczki z Islandii przywiezione przez kolegę TNT z Kęt - czytaj między wierszami ;)

Edit: podobnie smalczyk z Bytomia - tu nie ma agro, więc skąd smalczyk? Tu żyją z nicnierobienia, tzn. im mniej kopalnie wydobędą węgla, tym mniejsze mają straty. Dlatego były rentowne, gdyby węgiel zakopywały. :ryb
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2018-09-18, 14:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group