Nie ważne gdzie... ważne z kim :) |
Autor |
Wiadomość |
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-04-10, 10:40
|
|
|
Lubomierz... Zanotowałem, ciekawe miejsce, a że będę niebawem w okolicach, być może spenetruję okolicę. |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-04-10, 11:33
|
|
|
sokół napisał/a: | Lubomierz... Zanotowałem, ciekawe miejsce, a że będę niebawem w okolicach, być może spenetruję okolicę. | Zanotuj również, że to nie ten Lubomierz z muzeum Kargula i Pawlaka.
Oby Wam (laynnowi też) wystarczyło miejsca w notatniku oraz życia na realizację zapisanych planów. Ty masz lepiej, bo 4-letni urlop i potem emerytura tuż, tuż... |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-04-10, 11:45
|
|
|
Mamy trochę więcej lat w kalendarzu od Ciebie
starczy nam |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-04-10, 12:11
|
|
|
Cytat: |
Mamy trochę więcej lat w kalendarzu od Ciebie |
Nie uświadamiaj Go tak brutalnie, bo pęknie z zazdrości (a już i tak wystarczająco pękaty jest więc mocno zagrożony wybuchem) |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-04-10, 12:13
|
|
|
No przecież mu nie pisałem, że z osobna mamy o WIELE mniej lat, bo by biedula się zapłakała. Więc mu zsumowałem nasze lata |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14337
|
Wysłany: 2018-04-10, 12:57
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Były jeszcze zwierzęta pływające. |
Ha !
Kuzyny z Żywca.
A tutaj mistrz drugiego planu.
|
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-04-11, 16:10
|
|
|
Przypomniałeś mi, że przy Kudłońskim Bacy jeszcze nie byłam. Trzeba się poprawić.
Fioletowe krokusy już były w Małym, teraz białe krokusy zaliczone. Na ten rok spokój . |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9363
|
Wysłany: 2018-04-11, 18:57
|
|
|
Łabędź na pierwszym zdjęciu się topił, czy miał wszystko w du pie ? |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5516
|
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10844 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2018-04-11, 21:53
|
|
|
Tam wycieczki szkole często monety wrzucają. To nurkuje |
|
|
|
|
trotyl
Wiek: 52 Dołączył: 06 Sty 2015 Posty: 1042 Skąd: Warka
|
Wysłany: 2018-04-11, 21:55
|
|
|
Podobno bierze tylko Euro |
_________________ A na ziemi pokój ludziom dobrej woli |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5516
|
Wysłany: 2018-04-15, 00:43
|
|
|
Jeszcze niedawno trzymał mróz. Ostatni tydzień dla odmiany był ciepły i słoneczny. Temperatura regularnie przekraczała 20 stopni, a momentami dochodziła do 30, jak w lecie.
Byliśmy ciekawi jak szybko postępują zmiany w przyrodzie.
Pojechaliśmy na Jurę, do Szklarów i przeszliśmy głównie polami do Przegini odwiedzając liczne skałki po drodze.
Zaczęliśmy od Chochołowych Skał.
Na Smokówce zwróciłem uwagę na buka wypuszczającego liście.
Z kolei na Cisówkach zainteresował mnie modrzew. Również wypuszczał igiełki.
Na dodatek rozkwitał.
To kwiat żeński.
A to męski.
Skałki Cisówki.
Pola częściowo zazieleniły się.
Rolnictwo tradycyjne.
Niestety zwyczaj wypalania traw ma się dobrze.
Skałę Mazurkową Tobi zdobył techniką wybiegnięcia w pionie.
Brzozy również puszczają liście.
Takie małe odkrycie, pierwszy raz zawędrowaliśmy na te nienazwane skałki w Czubrowicach. Znajdują się w pobliżu źródeł Racławki i są największe w okolicy... więc czemu nie mają nazwy...?
Położone są bardzo blisko zabudowań.
Zbliża się kolejny punkt programu - Skała Skotnicka.
Zadowolone psy skałkowe.
W drodze do Skały Rogożowej. To już zabudowania Przegini.
Jedyny kawałek lasu dzisiaj. Z zawilcowymi dywanami.
Jest i całkowicie zielony krzew, na południowych zboczach Rogożowej.
Pora rozpocząć powrót. Znowu otwarte przestrzenie.
To chyba jakiś błąd w przyrodzie. Latająca sarna?
A cóż tam bieleje w dali... to Babia. Całkiem dobra widoczność dzisiaj.
Idziemy w kierunku Słonecznych Skał.
O żesz w mordę... Tatry... jakieś 110 km.
Końcówka przy Słonecznych Skałach.
Ostatni wspin z Tobim. Już tu kiedyś ćwiczyliśmy - 2 lata temu. Teraz poszło Tobiemu lepiej, ale nie jakoś rewelacyjnie. Może był już za bardzo zmęczony pod koniec.
I dzień minął.
Dzisiaj był wręcz upał. Słońce spaliło nas na czerwono. Nogi, ramiona, szyja... a przecież to pierwsza połowa kwietnia...jak żyć... jak żyć... |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2018-04-15, 14:32, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9363
|
Wysłany: 2018-04-15, 08:15
|
|
|
Fajny dzień za wami
Foty pięknie przedstawiają wiosnę, w końcu jest !
pierwszy raz widzę zdjęcie sarny w biegu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-04-15, 08:47
|
|
|
Zdjęcie sarny, Tatr super. |
|
|
|
|
buba
Dołączyła: 09 Lip 2013 Posty: 6103 Skąd: Oława
|
Wysłany: 2018-04-15, 22:05
|
|
|
sprocket ty jakos dziwnie dzialasz na zwierzyne - psy sie wspinaja po drzewach i skalach, sarny lataja - co bedzie dalej? Strach sie bac! |
_________________ "ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia.. |
Ostatnio zmieniony przez buba 2018-04-15, 22:06, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
|