Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Autor Wiadomość
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2018-02-20, 11:03   

Tatry fajnie wyszły, choć wczoraj z przejrzystością nie było najlepiej, przynajmniej w okolicach Żywca. Ale pogoda miodzio. Tak się zastanawialiśmy właśnie, słysząc szczekającego psa, czy to sprocket się nie wybrał w góry w ramach pogodowego urlopu. Ale tym razem wybrałeś inne okolice.
Rycerzowa to też jeden z pomysłów na zimowe wyjście. Jakim szlakiem szedłeś z Soblówki? I jak potem schodziłeś - z okolic Muńcoła na dziko?
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2018-02-20, 11:28   

Zaparkowałem przy kościele i czarnym spacerowym przy cmentarzu do czarnego właściwego i w górę, a z Muńcoła wróciłem się na przęłęcz Kotarz i niebieskim w dół. Był plan, żeby z Muńcoła zejść na dziko, ale śniegu jednak sporo, a nie miałem rakiet, dzień się kończył, a wiadomo, że skróty na dziko czasem bywają długie - wolałem nie ryzykować ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2018-02-20, 11:30   

Wiolcia napisał/a:
choć wczoraj z przejrzystością nie było najlepiej, przynajmniej w okolicach Żywca.


:)

U nas zawsze jest mrok pod niebem :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wiolcia 


Dołączyła: 13 Lip 2013
Posty: 3458
Wysłany: 2018-02-20, 11:44   

Dobromił napisał/a:
Wiolcia napisał/a:
choć wczoraj z przejrzystością nie było najlepiej, przynajmniej w okolicach Żywca.


:)

U nas zawsze jest mrok pod niebem :)


No niestety, ten smog tragicznie wygląda...
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-02-20, 13:37   

sprocket73 napisał/a:
Hmm... jeżeli sprzedawca samochodów pytany o cenę nie udziela Ci odpowiedzi, to musiałeś w tym dniu jakoś szczególnie słabo wyglądać.
Nie pamiętam swej garderoby, ale w tym dniu mogłem kupić to autko(limuzynę) wraz z nim i zapłacić kartą debetową (obecne limity mam realnie 100x niższe). Zawsze podziwiałem młodzieńców pod krawatem tarasujących miejsce przy dystrybutorze paliw i tankujących za 10 zł lub biznes/wo/menów na poczcie biorących fakturę na kilkanaście złotych. Jakby nie mogli zatankować baku do pełna lub kupić znaczki za parę kilo na cały rok (jedna faktura, mniej biurokracji). To wina pokomunistycznej edukacji lub natura popełnia/ła/ mnóstwo błędów. :rol
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2018-02-20, 13:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2018-02-20, 13:45   

ceper napisał/a:
w tym dniu mogłem kupić to autko(limuzynę) wraz z nim

Jak to wraz z nim???
A po co Ci taki sprzedawca na własność?
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2018-02-20, 13:58   

Jaka była jego wartość? Piąte koło u wozu?
W mig bym go wyedukował radykalnymi metodami i sprzedał z zyskiem. Biznes to biznes. :rol

Admin lub mode: proszę o przerzucenie do działu "pieniadze szczęścia nie dają", nie będę tu zaśmiecał dalej.
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2018-02-20, 14:02, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2018-02-20, 14:43   

Przejrzystość powietrza i tak wydaje się lepsza aniżeli miałem w sobotę na Babiej. W każdym bądź razie na pewno jest lepiej powyżej warstwy smogu ;)
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-02-20, 15:41   

Wiesz, sprocket, że wypada Cię ugodzić sztyletem w serce za takie zdjęcia w poniedziałek? Tępym sztyletem.. 32 razy.
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2018-02-20, 16:45   

Morderstwo ze szczególnym okrucieństwem za jednodniową wycieczkę w Beskidy... przesada.
Mogę się zgodzić co najwyżej na upomnienie od Admina ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10831
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-02-20, 19:12   

I właśnie takiej zimy brakuje-słonecznej i z porządnymi widokami. 06 lutego też na Rycerzowej miałem własnie podobną, piękną pogodę. Mizernie tej zimy, takie dni to się sporadycznie trafiają.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2018-02-20, 19:53   

Piotrek napisał/a:
takie dni to się sporadycznie trafiają

cieszmy się, że są i że udaje się to wykorzystać na wyjazd :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10831
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-02-20, 20:31   

Pewnie że się trzeba cieszyć, nawet i z tego, ale nie pogniewałbym się na nieco dłuższe okresy z zimową "lampą". :-) Np. pół miesiąca siary, pół pięknej pogody.
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472
Wysłany: 2018-03-04, 21:42   

Prawdopodobnie ostatnia zimowa wycieczka w tym roku. Nic szczególnego, Beskid Mały. Ruszamy z Ponikwi bezszlakowo na Palenicę. Miało być dzisiaj cieplej, jednak jadąc termometr wskazywał -15, a jak weszliśmy w ten cień przed nami, to tam pod lasem było chyba z -20... policzki zamarzały, ale to były ostatnie podrygi mrozu, potem już tylko cieplej.



Cały grzbiet Palenicy brodzimy sobie radośnie w śniegu.



Potem na Leskowiec szlakiem jest już komfortowa ścieżka.



Widokowo dzisiaj marnie, bardzo marnie jak na tak piękne słońce. Widok na Babią i Tatry... oczywiście trzeba go sobie wyobrazić ;)



Zabudowania kościelne na GJPII



Zimowe klimaty w drodze na Gancarz.



Złoty krzyż na Gancarzu - jest MOC :)



Z Gancarza schodzimy bezszlakowo na Snozkę, Czubę i Smużkę... znowu mam odczucie, że to najpiękniejszy zakątek Beskidu Małego.







Pod koniec wycieczki można wczuć zbliżającą się wiosnę.



Na razie marniutko, ale jest coś zielonego ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-03-04, 21:46   

Uff widać światło zielone w bieli.
Choć na górze to jeszcze sporo czasu minie nim się zrobi zielono.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group