Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Upalna Sobota w Beskidzie Śląskim

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-07, 09:46   Upalna Sobota w Beskidzie Śląskim

Dobry.

Szukając towarzystwa na sobotnią wycieczkę, nie wziąłem pod uwagę własnej żony :o-o bo jak się okazało, usłyszawszy którędy chcę iść, bez zastanowienia powiedziała że idzie ze mną :D
Później nie była już tak optymistycznie nastawiona do mnie i i do tej wycieczki ... :lol

Trasa z Wisły (Dom Turysty nad zaporą) - Cienków - Gawlas - Barania Góra - Wisła Czaene i ''Kawałek'' drogą wzdłuż jeziora Czerniańskiego do miejsca startu ;)


Zaczęło się Jak zwykle ... Wrrróóć ! Nie zaczęło się jak zwykle, bo na dzień dobry w Wiśle pod Dom Turysty, który już dawno Domem Turysty nie jest :-/ droga zamknięta i lekkie zamieszanie ... Dobra, idziemy ! Pogoda fajna, taka w sam raz na wędrówki górskie.
Cienków znany nam od nie dawna, kuszący swoją dalszą częścią nie mógł zbyt długo czekać ;)
W knajpie wypiliśmy kawę i ruszyliśmy dalej, czas idealny bo kawałek dalej zdążyła się już otworzyć bacówka w której Przebywał nie jaki Karol Okrasa w 2016 roku, w sumie nieważne, bo i bez niego oscypki są tam przepyszne, idealnie trafione w nasze gusta, bo nie były przesolone, niestety były , pozostały już tylko wspomnienia po tych pysznych wyrobach Bacy :(
Po wyjściu z Bacówki wchodzimy w nieznane, piękny nieznany odcinek na Gawlas, ten kawałek jest przyjemny i obfituje w zacne widoki :)
Na tym odcinku ludzi minęliśmy kilkoro, co również jest miłe że szlak nie jest oblegany pomimo bliskości Cienkowa i Śląskich Kolosów po lewej i prawej stronie.
Gawlas, ludzie, tłumy i my również tworzący ten tłum, ruszamy w stronę prawą jakże popularną w Polsce obecnie stronę, stronę Baraniej Góry. Słońce piecze nas na otwartym terenie, ma nas jak na dłoni, albo i na patelni :lol na szlaku błotko i małe bajorka z których niektórzy wędrowcy korzystając, reszta turystów patrzy z zazdrością ... Byle do szczytu, byle już zejść ze słońca, wejść w las i złapać trochę cienia i zamoczyć łep w zimnej wodzie spływającej ze zboczy Baraniej :D
Zmęczeni promieniami palącego słońca, korzystamy z wiaty i chłodu w niej, pijemy kawę i ruszamy dalej, po drodze sprawdzam jak mamy to zrobić, żeby się dostać z powrotem do samochodu ? I wyszło, że będziemy mieli jeszcze ponad 5 km do przejścia drogami i bezdrożami, w sumie dzięki temu mieliśmy ładne widoki na jezioro i poznaliśmy skróty wokół akwenu, napisałem tylko plusy żeby nie narzekać za dużo :lol Do samochodu wróciliśmy zmęczeni i spaleni mocnym słońcem całodniowej wędrówki.
Wędrówka miała nam zająć jakieś 8 godzin, a zajęła prawie 10 godzin i miała + - 25 km.
Lekkie zaskoczenie że aż tyle nam to zajęło, widocznie nie przyłożyłem się kiedy planowałem to wyjście :lol
Kolejny raz przekonałem się że mam dzielną i twardą żonę, dała radę mimo ciężkich warunków :brawo1 :sil




Rękodzielnictwo wykorzystane w dobry sposób






















Były i groźne momenty


A chwilę później momenty beztroski








To ten któremu wszyscy zazdrościli






































Były też momenty zwątpienia we własne siły i chęć zakończenia tej męki










I taka to była wycieczka.
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2020-06-07, 10:06, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5472

Wysłany: 2020-06-07, 10:13   

Adrian napisał/a:
Szukając towarzystwa na sobotnią wycieczkę, nie wziąłem pod uwagę własnej żony
Adrian napisał/a:
mam dzielną i twardą żonę

Czemu nie chciałeś jej zabrać? Bałeś się, że nie dasz rady dotrzymać jej kroku? ;)

Wczoraj był jakiś taki trudny dzień. Myśmy się też zmęczyli bardziej, niż planowaliśmy.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-07, 10:30   

sprocket73 napisał/a:
Adrian napisał/a:
Szukając towarzystwa na sobotnią wycieczkę, nie wziąłem pod uwagę własnej żony
Adrian napisał/a:
mam dzielną i twardą żonę

Czemu nie chciałeś jej zabrać? Bałeś się, że nie dasz rady dotrzymać jej kroku? ;)

Wczoraj był jakiś taki trudny dzień. Myśmy się też zmęczyli bardziej, niż planowaliśmy.


Nie brałem Izy pod uwagę, bo już mi wcześniej zapowiedziała że w sobotę nigdzie nie idzie, ale kobieta zmienna jest ;)
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2020-06-07, 19:22   

Wiesz, może liczyła na jakąś wyrypę, a nie zwykłe 25 km....

Trasa piękna, chociaż ... chyba im niżej, tym ładniej. Widać kombinowałeś też ze zdjeciami, z Cieńkowa ciekawe kadry Ci powychodziły.

A ludzi na Baraniej! Jak przed Lidlem gdy mają rzucić jakieś laptopy za złotówkę.
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2020-06-07, 19:27   

Ten widok ludzi rozsypanych pod szczytem Baraniej jej kosmiczny. Jak klocki rozsypane po trawie :-)

Tak z 15 min. w prawo od tego miejsca (drogą gruntową która tam odchodzi) jest bardzo ładna wychodnia. Przy kolejnej okazji polecam podejść.

 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2020-06-07, 19:32   

Adrianie ! Jakbyś jednak kiedyś skoczył w dziki wodospad to wcześniej napisz testament .
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-07, 20:27   

Fajne dywany z kwiatów!
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-07, 20:41   

sokół napisał/a:
Wiesz, może liczyła na jakąś wyrypę, a nie zwykłe 25 km....

Trasa piękna, chociaż ... chyba im niżej, tym ładniej. Widać kombinowałeś też ze zdjeciami, z Cieńkowa ciekawe kadry Ci powychodziły.

A ludzi na Baraniej! Jak przed Lidlem gdy mają rzucić jakieś laptopy za złotówkę.


W sumie dopiero w domu wyliczyłem że wyszło aż 25 km.
Że zdjęciami Kombinuje i kombinuje, a efekty średnio marne :-(

Dobromił napisał/a:

Adrianie ! Jakbyś jednak kiedyś skoczył w dziki wodospad to wcześniej napisz testament .


Gdy przyjdzie czas to pójdę boso ... ;)

Piotrek napisał/a:
Ten widok ludzi rozsypanych pod szczytem Baraniej jej kosmiczny. Jak klocki rozsypane po trawie :-)

Tak z 15 min. w prawo od tego miejsca (drogą gruntową która tam odchodzi) jest bardzo ładna wychodnia. Przy kolejnej okazji polecam podejść.


Może się zdarzyć że będziemy jeszcze w tych rejonach, bo tereny nam się spodobały a oscypki zasmakowały ;)

laynn napisał/a:
Fajne dywany z kwiatów!


W końcu bardziej kwieciste łąki :)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-07, 20:46   

Na szczycie było naprawdę sporo ludzi, mam troszkę szerszy obraz, z każdej strony wieży spore ilości, ale wszyscy zachowują należyty odstęp ;)

Ostatnio zmieniony przez Adrian 2020-06-07, 20:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5769
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-06-08, 06:15   

Dajne zdjęcia z Cieńkowa. Sporo ludzi na Baraniej, ale myślę że na Babiej było ich o wiele więcej. Dogrzało was?
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-08, 07:36   

Sebastian napisał/a:
Dajne zdjęcia z Cieńkowa. Sporo ludzi na Baraniej, ale myślę że na Babiej było ich o wiele więcej. Dogrzało was?


Barabia, Babiej nie przebije chyba nigdy ;)

Dogrzało konkretnie, piecze i szczypie ;)
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-08, 07:40   

Dajne, Barabia :lol
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269

Wysłany: 2020-06-08, 07:45   

laynn napisał/a:
Dajne, Barabia :lol


:lol
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5769
Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-06-08, 07:53   

laynn napisał/a:
Dajne, Barabia :lol


Bardzo przepraszam z rana ;)
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2020-06-08, 08:02   

Aj tam, fajne to brzmi :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group