Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Pogoda był lepsza niż w Żarskiej Dolinie.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2016-08-08, 12:36   Pogoda był lepsza niż w Żarskiej Dolinie.

Witajcie.

Zawsze trzeba widzieć pozytywy. Nie jęczeć, narzekać, stękać, itd. To, że deszcz pada, mgła wchodzi do aparatu, wiatr niesie zimno, stawy wchodzą pod nogi, szczyty są schowane, a skały pojebane nie znaczy, że wycieczkę trzeba zaliczyć do nieudanych. Należy widzieć pozytywy - np. ... :? ... :o-o ... :zar ... Tak ! Nigdy wcześniej nie byłem w Dolinie Młynickiej :! :! :! Z tego co wiem to większość grupy też :D W Żarskiej padał grad, a tu tylko deszcz :D

Wycieczkę na Bystrą Ławkę zaplanowaliśmy w styczniu. Termin rzecz święta - trzeba się trzymać. Zwłaszcza, że prawie połowa 20 - osobowej grupy miała już inne plany na niedzielę. Ja też, ale i tak odeszły w dal. Wyjechaliśmy z Żywca w 19 osób ( jedna o 4.10 poinformowała, że nie jedzie ) o godzinie 5.10. Przez Nowy Targ, Jurgów do Szczyrbskiego Plesa. Leniwi jesteśmy więc skorzystaliśmy z lanovki. Dwóch było ambitnych i do Chaty pod Soliskiem poszli na własnych nogach. Nie przegonili kolejkowiczów. W schronisku zasiadliśmy, pojedliśmy, popili co niektórzy i ruszyliśmy we mgłę. Wg Stephena Kinga. Na początek niebieskim szlakiem do żółtego szlaku. A potem żółtym szlakiem przez Dolinę Furkotną na Bystrą Ławkę. Po drodze nie było widać ŻADNEGO okolicznego szczytu. A Furkotne Stawy pojawiły się na moment. Można i tak podziwiać Tatry. Po drodze mijamy pięcioro Polaków, a na samej przełęczy kolejnych. W tym jednego, który czuł potrzebę pokazania rozdartych spodni. Rozdartych z przodu ... W naszej grupie było kilka dziewczyn to może chciał poderwać ? Różne matoły teraz chodzą po górach lub też tylko bełkoczą na górskich forach. Gęsiego przekraczamy Bystrą Ławkę i całą grupą meldujemy się po stronie Doliny Młynnickiej. Tak twierdzili wiedzący. Mgła była taka sama jak wcześniej w Furkotnej :-) Nic to - nie trzeba narzekać tylko okolicę zwiedzać. Zwiedziliśmy. Pofurkotało i poszliśmy dalej. W pewnym momencie zobaczyłem jedyny szczyt tego dnia - ponoć Szczyrbski. Widzieliśmy też kilka stawów - np. Capi, Kołowy, a do Stawu nad Skokiem prawie z Dzikim weszliśmy. Wyłonił się z mgły tuż przed nami. Jak horror to horror. Na szczęście nie weszliśmy do Wodospadu Skok. Swoją drogą ładny wodoryj z niego. I tak krok po kroku, doszliśmy do miasteczka. Nie muszę dodawać, że padało pięknie i rozwijająco się. Ale nikt nie narzekał. Do Żywca dotarliśmy cali i radośni.

Podsumowując - jestem zadowolony z mojej 14 w tym roku wycieczki tatrzańskiej. Amen.





























































_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2016-08-08, 13:37, w całości zmieniany 9 razy  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5537
Wysłany: 2016-08-08, 13:58   

to jakiś nowy zwyczaj, żeby celować w takie dni, kiedy ilość turystów na szlakach jest mniejsza? ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2016-08-08, 14:04   

sprocket73 napisał/a:
kiedy ilość turystów na szlakach jest mniejsza?


Nie była :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Paula


Wiek: 40
Dołączył: 11 Lip 2013
Posty: 319
Skąd: Bielsko Biała
Wysłany: 2016-08-08, 14:08   

Już wspominałam, że nie chciałabym abyś był moim pogodynkiem :D Jednak przewietrzanie się w takiej aurze też bywa przyjemne, pod warunkiem, że nie trzeba życia na jakiś koszmarnych graniach narażać i ciężkich stresów przy tym przeżywać :zol Grunt to niezrzędliwe, pozytywnie nastawione towarzystwo i żadna pogoda straszna do łazikowania nie jest, a i pośmiać się z tego pogodowego psikusa można :)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2016-08-08, 14:52   

Dobromile, zapytam powtórnie: po co żeś tam lazł? Dywagacje są już na shoutbox-ie...
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10854
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2016-08-08, 17:08   

Swoje zdjęcia jeszcze muszę przeglądnąć, ale nie sądzę by przedstawiały inną rzeczywistość :D

(oto i Dobromił na tle potęgi mgieł i majestatu chmur)



Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2016-08-08, 17:09, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
R0BERT 

Dołączył: 09 Lut 2015
Posty: 279
Skąd: Śląsk, ten wyżej.
Wysłany: 2016-08-08, 17:25   

On tam krowę po skałach ciągnie ?
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2016-08-08, 17:28   

Paula napisał/a:
Grunt to niezrzędliwe, pozytywnie nastawione towarzystwo


W sumie to tacy by się tam znaleźli ...

Piotrek napisał/a:
ale nie sądzę by przedstawiały inną rzeczywistość


Miałeś aparat w radośniejszym kolorze. Szukaj.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12258
Skąd: Bytom
Wysłany: 2016-08-08, 21:28   

O kuźwa, gdzieś kupił okulary przeciwmgielne?
Profil Facebook
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2016-08-08, 21:46   

R0BERT napisał/a:
On tam krowę po skałach ciągnie?
Wręcz odwrotnie.
Dobromile zachowaj wzmożoną czujność. Wiesz, czym to się kończy... i nie licz ponownie na szczęście ;)
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
wysoka

Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 62
Wysłany: 2016-08-10, 06:22   

Dzień później przemierzalismy tę trasę w odwrotnym kierunku. W mojej ocenie podejscie od Mlynickiej jest zdecydowanie dogodniejsze.
Pod Skokiem biegaly kamziki, na zoomie udalo nam sie zlapac opaslego świstaka. Mgiel nie doświadczyliśmy :dev .
Trasa bardzo widokowa zwlaszcza od strony Mlynickiej :) .

.
Ostatnio zmieniony przez wysoka 2016-08-10, 06:24, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14380
Wysłany: 2016-08-10, 07:18   

wysoka napisał/a:
W mojej ocenie podejscie od Mlynickiej jest zdecydowanie dogodniejsze.


Ilość stawów po tej stronie skutecznie by mnie rozleniwiła :)

wysoka napisał/a:
Mgiel nie doświadczyliśmy


Żałujcie. To sól turystyki :D

wysoka napisał/a:
Trasa bardzo widokowa zwlaszcza od strony Mlynickiej


Widziałem na zdjęciach. W przewodnikach.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania