Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Młoda i Przyszłościowa Przewodniczka Tatrzańska.

Autor Wiadomość
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-06-07, 12:51   Młoda i Przyszłościowa Przewodniczka Tatrzańska.

Dzień dobry.

W przyrodzie wiosna panuje. Wszędzie zieleń, lekkie słońce, wiaterek, młode rośliny polecające się do wazonów i potraw. Sielanka.

Pojechaliśmy w Tatry Zachodnie zobaczyć to na żywo.

Plany na czwartek tworzyły się od wtorku. Wszystkie umiejscowione były w Zachodnich ale rozrzut był spory :D

Okolice Starego Bociana i Jarząbczego.

Pewne miejsca w reglach.

Przez Ornak ku przyszłości.

Symptyczne typy blisko szlaku na Ciemniak.

I wtedy pojawił się pomysł Młodej i Przyszłościowej Przewodniczki Tatrzańskiej czyli Znakarki Moniki - w skrócie Moniki.

Taaa … Czy poprosimy Ją o kolejne trasy ? Opinie są różne :D M i PT Gutek zapytany o to wczoraj odpowiedział krótko i konkretnie :D Ja jestem gotów pójść na kolejny spacer ;) Moje stare Scarpy już nie :D Krzysiek chyba jest za … :)

Wyjechaliśmy z Żywca o 4.45. W świetle czerwcowego dnia - w Boże Ciało. Monika dołączyła o 5, Krzysiek czekał przed Strążyską już od 6.40.




Po drodze zabraliśmy autostopowicza. Twardo twierdził, że dzień wcześniej z okazji Wszystkich Świętych był na grobie babci w Zakopanym, a teraz idzie na Pardałówkę do rodziny. A wzięliśmy go z przystanku przed Poroninem.

U wylotu Strążysk dosiada się do nas Krzysiek i jedziemy pod Murowanicę. Parking blisko Kuźnic tak więc warto skorzystać.

Do Parku wkraczamy o 7.20.

Witają nas typki na zboczach Doliny Jaworzynki.




Pierwsze podejście.




To dla niektórych jeden z planów tatrzańskich - Góra Morderczych Kosodrzewin - Kopa Magury.




Wiosna !




Nie do końca.




Na Upłazie mrok i osobniki z Krainy Deszczowców.




Nosal. Strach na niego patrzeć. Nie pisząc o wchodzeniu na niego.




I tak to przechodzimy przez Przełęcz między Kopami ( 1499 m ) i zbliżamy się do Hali Gąsienicowej.

Z fajnymi widokami - po lewej piramida Żółtej Turni, po prawej "kościelny dach" Kościelca.




Przed nami Hala. Jeżeli komuś się wydaje, że ona jest obecnie mocno zabudowana to bardzo proszę o spojrzenie na zdjęcia Hali sprzed kilkudziesięciu lat. Osiedle mieszkaniowe :D

Co do wiosny to … ;)










Ostatni Mohikanin. Najwyżej położony kamień ochronny dołożyła M i PPT. Nie dość, że przewodzi to jeszcze dba o przyrodę.



Docieramy do pierwszego miejsca postojowego. Oczywiście cały czas szliśmy pod czujnym okiem Moniki.

Budynek PTTK Murowaniec ( 1503 m ). Tego dnia byliśmy w środku pierwszy raz od zmiany ajentów. Moją negatywną opinię o zmianach przedstawię w innym miejscu.

W celach odpoczynku zasiadliśmy przy ławach na zewnątrz.

Krótkie polecenie M i PPT i ruszamy dalej.

Mokra Jama robi za lustro.



Schronisko stoi tam od 1925 roku.




W przyrodzie panuje wiosna.




Mam pewne wspomnienie z widoczną na zdjęciu zachodnią ścianą Kościelca.




Świnica ponad inne - ponoć ma 2300 z hakiem.




Niebieska Turnia ( 2258 m ) nad Niebieską Przełęczą ( 2230 m ). Na lewo od przełęczy zbocza Zawratowej Turni.




Skręcamy ostro w prawo - Kasprowy Wierch czeka.




Tatry Wysokie.




Te piękne skały to zbocza Kasprowego.




Przewodniczka czeka.




Przyspieszyłem bez słów.




Zielone łany kosodrzewiny w górnej części Doliny Gąsienicowej.




To wcięcie to Wyżnie Kasprowe Siodło.




Wiosna ponad zimą. Na Uhorciu Kasprowym.




Najwyżej położony w Polsce budynek - wróżki meteo na 1987 m. Oddany do użytku początkiem 1938 roku.




Jeszcze dwie sekundy opóźnienia i Przewodniczka wyciągnie konsekwencje.




Od pewnego czasu Tatry są opanowane przez zebry.




Zajmujemy ławkę na promenadzie przed budynkiem stacji kolejki i dopingujemy turystów.

Na Kozim Wierchu ( 2291 m ).




Na Świnicach ;) - 2291 i 2300 z hakiem.







Gdy już się zmęczyliśmy patrzeniem na chodzących po szczytach to wstaliśmy i poszliśmy sami na szczyt.

Powitał nas Palec.




Tej wiosny trawa jest biała.




Zachodnie Morze Szczytów.




Po krótkim pobycie na Kasprowym ruszamy dalej - naszym dzisiejszym celem jest Kopa Kondracka.

M i PPT pilnuje.




Po prostu Świnica.




To są dobrzy ludzie i turyści - czekają na mnie.




A co tam w Kalatówkach ? Wiosna.




Tam byliśmy.




Trochę demoniczne te Kopy Liptowskie … :o-o




Na pierwszym planie po prawej - Pośredni Goryczkowy Wierch ( 1874 m ).




Kolejny głos ze Słowacji.




M i PT Gutek wkracza na grań Pośredniego.




Po lewicy Zachodnie. Po prawicy Wysokie. Bialskie schowane.




Komisja omawia dotychczasowy przebieg wycieczki.




Powiew z historii szlaków w Tatrach. To głębokie wcięcie to Tomanowa Przełęcz. Kiedyś tam były szlaki z obu stron granicy … Nie byłem …




Cicha Dolina Liptowska kusi zielenią.




Monika ocenia sytuację.




Goryczkowa Czuba - 1913 m.




Otchłań Cichej Liptowskiej. Swoją drogą to proponuje ten szlak - pełna pętla to z 34 kilometry.




Świnica ma dziwne oblicze.




Hello ! To my, Kamziki z Cichej Liptowskiej :)










To dalej Cicha Liptowska. I wiosenna.




Na zakręcie.




Ten z przodu jest trochę Goryczkowy.




Z tej strony też.




Jesienne oblicze okolic Goryczkowej. W czerwcu.




Przeszliśmy na Słowację.




Iść czy nie iść ?




Czerwone Wierchy w białym maskowaniu.




Dla urozmaicenia - Giewont Długi.




Fajnie wyciosany.




To nie jest miejsce łatwe do przejścia.




Goryczkowa Czuba prawie dorównuje Świnicy.




Pogranicze w ogniu - chyba się chwycą za łby.




Wraca spokój. Po lewej trójkąt Skrajnego Granatu.




Ale nie samymi bliskimi graniami i szczytami żyje turysta. Wielki Szczyt Mięguszowicki się wywyższa - 2439 m.




Przewodniczka nad Przełęczą pod Kopą Kondracką.




Walka wiosny z zimą.




A Bystra ( 2248 m ) poczeka.




Suchy Wierch Kondracki - wyższy z wierzchołków ma 1890 m. Obok niego występują ciekawe rowy grzbietowe.




Świnica nas prześladuje.




Tutaj jej nie ma. Za to są , od lewej : Gerlach, Rysy, Mięguszowicki, Wysoka, Cubryna i Kończysta. I inne.




Na Hali Kondratowej też wiosna.




Zbliżam się na Kopę.




Na zdjęciu mamy najwyższe szczyty Słowacji i Polski. I Niżne Rysy dla towarzystwa.




M i PPT objaśnia panoramę. Kopa Kondracka zdobyta.

2005 metrów n.p.m.




Po prawej Koprowy.




Dolina Walentkowa pomiędzy Świnicą a Walentkowym Wierchem.




Spory ruch na Rysy.




Przyszedł czas na zasłużony wypoczynek na szczycie. M i PPT się zgodziła.

Obraliśmy miejsce z widokiem na Wielką Turnie , Mały Giewont i Giewont.




Bystra po raz kolejny się poleca.




Kawał Krywania ( 2494 m ) zza Kopy.




Małołączniak ( 2096 m ) - drugi lub trzeci w grani Czerwonych.




Bije od nich sama radość.




Od całej naszej czwórki.




Na straży granic. Ten szczyt pod Rysami to Szpiglasowy.




Zebrowate Kopy Liptowskie, a nad nimi np Krywań po prawej i Hruby po lewej.




Oczywiście ją już znacie.




W ramach szkolenia M i PT Gutek przeprowadził trening szybkiego pakowania.







Przed nami kolejny odcinek trasy.




Małołączniak ! Czekaj !




Jak on blisko ...




Są dostojne.




Na środku szczyt, który mnie bardzo lubi - Goryczkowa Czuba ( 1913 m ). Na lewo od niego, w górze, jak zwykle Świnica. Po lewej Żółta Turnia, potem w prawo Wierch pod Fajki i Granaty. Po prawej stronie zdjęcia olbrzymi masyw Koprowego.




Kolego Sprockecie - ta zielona Wielka Polana Małołącka to specjalnie dla Ciebie.




A masz i Dolinę Kondratową.




Giewont. I Długi też. W sumie to i kawałek Małego też widać.




Auuuu ... Znowu Świnica czepia się Goryczkowej.




Trasa z Kasprowego na Kozi wyraźnie się skróciła.




Tamtędy mieliśmy iść ale M i PPT zarządziła inaczej. Siodłowa Turnia ( 1647 m ) nad Siodłem ( 1630 m ).




Iiiaaaa ... !!!




W skałach czają się jaskinie.




Mnich Małołącki. Oczywiście Zadni. Gdzieś tam jest jeszcze Babka z Dziadkiem.




To zagłębienie po prawej to Niżnia Świstówka. To plus / minus pod nią i pod Wyżnią Świstówką wydarzyła się tragedia w Jaskini Wielkiej Śnieżnej.




Mylny żleb ;)




Po pokonaniu dziesiątków wrednych rowków krasowych, śliskich i głębokich, zeszliśmy na górny kraniec Wielkiej Polany Małołąckiej. Wielka Turnia Małołącka patrzyła na nas z góry.




Na Polanie wiosna budzi się do życia. Za kilka tygodni będzie tutaj najpiękniejszy ogród Tatr Polskich.

Nad nami wszystkie Giewonty i Siodło dla szybkiej jazdy.




Wielka Turnia robi wrażenie. Niestety też ilością śmiertelnych wypadków.




I tak oto zrobiliśmy sobie ostatni postój. Na rozstaju czterech szlaków. My poszliśmy do wylotu Doliny Małej Łąki a potem Ścieżką pod Reglami na parking przy Strążyskach.

Pa !




O godzinie 17.22 zameldowaliśmy się przy samochodzie. Jeszcze ciekawa sprawa z parkingiem i odjechaliśmy do Murowanicy. Tam się przesiadliśmy i jazda do domu.

I jak można podsumować wycieczkę prowadzoną przez Monikę ? W suchych liczbach to 10 godzin i 2 minuty na trasie. 24 kilometry długości i około 1700 metrów przewyższenia.

Chodziliśmy tylko po Tatrach Zachodnich.

A tak po ludzku - było wspaniale :)

Dziękuję Moniko, dziękuję Gutek , dziękuję Krzysiek !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2021-06-07, 17:22, w całości zmieniany 14 razy  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-06-07, 14:22   

No wszystko mieliście - i zielone na wianki i białe na bałwana :)
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9363
Wysłany: 2021-06-07, 14:52   

Dałeś się sponiewierać kobiecie i szedłeś pod jej dyktando ... pantoflarz :P

Tatry wyglądają ładniej przy większej ilości zieleni.
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2021-06-07, 14:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-06-07, 14:57   

Ładne zielone spodnie.
;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2021-06-07, 16:35   

Czy mieliście na nogach raki?
Pytam w kontekście myślenia o zdrowiu ratowników.
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-06-07, 17:26   

Cytat:
No wszystko mieliście - i zielone na wianki i białe na bałwana :)


Jakby z nami pojechał Ub de Zoo to by śnieg nie był potrzebny.

Adrian napisał/a:
Dałeś się sponiewierać kobiecie i szedłeś pod jej dyktando ... pantoflarz :P


W grupie zawsze rządzi Przewodnik !

Adrian napisał/a:
Tatry wyglądają ładniej przy większej ilości zieleni.


Wiosna będzie jesienią.

laynn napisał/a:
Ładne zielone spodnie.
;)


Trzeba dbać o wygląd w górach :)

sprocket73 napisał/a:
Czy mieliście na nogach raki?


W naszym imieniu założyło je z 25 osób. Do tego z 6 używało narzędzi ręcznych tzw. czekanów.

Przy takim śniegu i błocie to one mogły służyć do nakłuwania gleby. I niczego więcej.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
koncial 

Wiek: 42
Dołączył: 18 Mar 2021
Posty: 40
Skąd: Radom
Wysłany: 2021-06-12, 12:48   

Piękne trasa - a Tatry Zachodnie mają swój urok <3

Macie wrażenie że w tym roku zima może przykryć zimę na szczytach?? :D
_________________
Brak podpisu ;)
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-06-13, 10:01   

Byłem wczoraj 12 raz w tym roku w Tatrach. Pierwszy raz moja noga nie deptała śniegu.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-06-13, 10:33   

Będziemy stopy te całować :P
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-06-14, 14:16   

laynn napisał/a:
Będziemy stopy te całować :P


Jestem świadom tego, że zasłużyłem na nagrodę za działalność w terenie ale nie musicie przesadzać.

:D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group