Kulawa Łomnica |
Autor |
Wiadomość |
maurycy
Dołączył: 17 Lis 2013 Posty: 901 Skąd: Bielsko okolice
|
Wysłany: 2014-07-29, 08:56
|
|
|
Tatrzański urwis napisał/a: | maurycy napisał/a: | To był śmiały pomysł - o kulach na Łomnicę. | No ciężko było , szczególnie kiedy wchodziłem w jakiś stromy komin i trzeba było kule wiązać do plecaka i podciągać się na samych rękach , masakra . maurycy napisał/a: | Porównywalny z naszym, z psem po drabinach na Velky Rozsutec | Nie wiem co ma piernik do wiatraka , ale ja nigdy bym nie wziął psa na tak trudny i eksponowany teren , dla mnie to przegięcie i męka dla psa bez względu na to jak bardzo lubi ruch i tereny górzyste . | To było napisane w formie żartu
Przecież z psem nie wyszliśmy na sam szczyt. Zdobywaliśmy go pojedyńczo, w czasie gdy drugi z nas pilnował Azę. |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2014-08-06, 12:16
|
|
|
Byłam na takiej wycieczce jednodniowej w zeszłym roku.Pogoda mniej więcej taka sama, tylko bez burzy.Widoków z Łomnickiego Szczytu żadnych.Normalnie mleko.I podobnie, przewodnik, który bardzo poganiał grupę, zwolnił dopiero przy Wodospadach Zimnej Wody. Kilka tylko zdjęć udało mi się na szybko cyknąć. |
_________________ "Wokół góry, góry i góry
I całe moje życie w górach..." |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-08-06, 12:26
|
|
|
Majka napisał/a: | I podobnie, przewodnik, który bardzo poganiał grupę, zwolnił dopiero przy Wodospadach Zimnej Wody. | Nie powiedział czasem że jesteście najszybszą grupą z jaką kiedykolwiek chodził , bo mojej ekipie tak posłodził , z czego jestem dumny do dziś mimo że byłem o kulach i jak się później okazało przeciążyłem nogę w kolanie . Pierwszy i ostatni raz byłem na tego typu wycieczce . |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2014-08-06, 13:01
|
|
|
Tatrzański urwis napisał/a: | chociaż przewodnik Michał stwierdził że w tym roku jeszcze tak szybkiej grupy nie miał |
Tatrzański urwis napisał/a: | i gratulację od przewodnika Michała za rekordowy czas przejścia Magistrali i zachęta do dalszych wycieczek |
Iva napisał/a: | a część z Michałem Przełomem Hornadu. Oczywiście byłam w tej drugiej grupie Deptałam przewodnikowi po piętach Zresztą nasza 9-osobowa grupa była nie do zdarcia. Mieliśmy świetny czas. Michał był z nas dumny |
Iva napisał/a: | Przewodnik Michał mówił, że dawno nie było tyle wody i że jesteśmy wybrańcami |
Niezłe bajeranty te Michały... Może to ten sam... |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-08-06, 13:21
|
|
|
Vision napisał/a: | Niezłe bajeranty te Michały.. | Lej woda z niego straszna Vision napisał/a: | Może to ten sam... | W rzeczy samej |
|
|
|
|
Majka
Dołączyła: 30 Lip 2014 Posty: 919 Skąd: Beskid Mały/ Kraków
|
Wysłany: 2014-08-06, 14:48
|
|
|
Tatrzański urwis napisał/a: | Nie powiedział czasem że jesteście najszybszą grupą z jaką kiedykolwiek chodził |
Nie, ale słyszałam jak w autokarze mówił do kierowcy,że grupa sprawna i szybko chodziła,poza jednym facetem.Ten facet to był Maltańczyk, który w górach był pierwszy raz w życiu.Gdyby nie ja i mój ślubny, to gość by pobłądził i zgubił grupę.
Co do zorganizowanych wycieczek, jeśli chodzi o wyjazdy typu jaskinie, zamki, zwiedzanie miast to jak najbardziej, ale górskie wycieczki-nigdy więcej. |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2014-08-06, 20:02
|
|
|
Maltańczyk to jednak miał pecha. Pierwszy raz w górach i tyle z tego że się spocił, bo widoków żadnych |
|
|
|
|
Tatrzański urwis
Wiek: 39 Dołączył: 07 Lip 2013 Posty: 1405 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2014-08-06, 20:57
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Pierwszy raz w górach i tyle z tego że się spocił, bo widoków żadnych | Ale od razu tak wysoko był |
|
|
|
|
|