Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Korona Gór Świętokrzyskich

Autor Wiadomość
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-07, 16:30   Korona Gór Świętokrzyskich

Płaskowyż Suchedniowski 9.05.2015

Bliżyn – Brama Piekielna - Świnia Góra (390m n.p.m.) – Rogowy Słup - Osieczyńska Góra (407m n.p.m.) – wzniesienie we wsi Występa (442m n.p.m.) – Gózd

Wybraliśmy się w trójkę, transport zorganizowaliśmy przy pomocy serwisu Blablacar.
Po krótkiej rozmowie okazało się że chłopak, z którym jedziemy, gra w tym samym klubie siatkarskim co nasz dobry znajomy;)
A dzięki miłemu zbiegowi okoliczności zamiast do Skarżyska-Kamiennej dojechaliśmy do Bliżyna, pod sam szlak:)

Modrzewiowy kościół w Bliżynie z 1818 roku.





Żeliwne schody prowadzące na chór, odlane w tutejszym zakładzie metalurgicznym.



i charakterystyczne żeliwne nagrobki, w których spoczywają byli właściciele Bliżyna.





Zwiedziliśmy Bliżyn a rzekę Kamienną przekroczyliśmy kładką wśród łąk, wchodząc już na właściwy szlak.





Diabeł nas podkusił, żeby nowym czerwonym szlakiem, którego nie mam zaznaczonego na żadnej z map, iść prosto do Bramy Piekielnej. Szlak na tym odcinku jest w kompletnej demolce, rozjeżdżone mokradło pokryte powalonymi drzewami;)
Pominęliśmy tym sposobem Piekło Dalejowskie, do którego nie chciało nam się już zawracać, ale poznaliśmy szlak, o którego istnieniu dotąd nie mieliśmy pojęcia;)



Brama Piekielna.







O ktoś tu szedł;)



Ze względu na budowę Płaskowyżu Suchedniowskiego wszelakie mokradła dominują na znacznej jego części.
I tylko dzięki nim Puszcza Świętokrzyska miała szansę przetrwać do dnia dzisiejszego.







Szlak najlepiej pokonać kraulem;)



A tak swoją drogą wiecie, że kraul do Europy trafił dopiero w XIX wieku? Nauczyliśmy się go od południowoamerykańskich Indian, wcześniej w Europie pływano zazwyczaj żabką;)

Takie miejsca przyprawiają mnie o ciarki, oczami wyobraźni widząc sceny jakie tu się rozgrywają. Po drugiej stronie ścieżki stoi ambona myśliwska.



Gdzieś poza szlakiem.





Na Świniej Górze.
Świnia Góra (390m n.p.m.) jest wzniesieniem, które na całym płaskowyżu od zawsze najbardziej mnie kusiło.



Z plecaka wyskoczył Pan Śmiecio.





Pod Świnią spotkaliśmy botanika-amatora z fascynacją biegającego pomiędzy drzewami.
- „takiej różnorodności gatunków nie spotkacie w żadnym innym lesie”
Lasy świętokrzyskie są pod tym względem faktycznie wyjątkowe, nawet laik na pierwszy rzut oka zauważy odmienność każdego pasma, co bardzo odróżnia te lasy od monokultur karpackich.

Rogowy Słup
Cytat:
Walka rozpoczęta na łąkach wsi Szałasy przeniosła się do przylegających lasów leśnictwa Kopcie, Obrębu Bliżyn, wzdłuż Strożowej Linii do Rogowego Słupa, aż do toru kolejki wąskotorowej. Zakończona została bezładną ucieczką Niemców. Rozstrzygający bój rozegrał się na skrzyżowaniu linii Strożowej i Kieratowej, gdzie obecnie stoi pomnik ufundowany przez społeczeństwo Kielecczyzny. Na pomniku widnieje napis: „Pamięci bohaterskich żołnierzy z Wydzielonego Oddziału Wojsk Polskich którzy pod dowództwem mjr. H. Dobrzańskiego - Hubala stoczyli tutaj w dniu 1.IV.1940 r. zwycięski bój z okupantem niemieckim i dali przykład walki z przemocą”.



Początki Krasnej, najpiękniejszej z rzek Ziemi Koneckiej.



Osieczyńska Góra (407m n.p.m.)
Zaliczana do Korony Gór Świętokrzyskich, jako najwyższy szczyt Płaskowyżu Suchedniowskiego, na który prowadzi szlak turystyczny.
To już mój przedostatni;) I nie ukrywam, żal będzie kończyć ten projekt.





Chwila na odpoczynek i ogarnięcie pod leśniczówką w Osiecznie.
Dzisiaj robiliśmy za pszczoły, przenosząc na butach niezliczone ilości pyłków;)





Przed nami już ostatni punkt dzisiejszego programu.
Wzniesienie we wsi Występa (442m n.p.m.)
Najwyższe wzniesienie na Płaskowyżu Suchedniowskim.





Na finiszu musieliśmy mocno nabrać tempa. Kierowca powrotny już na nas czekał w Gózdzie.
Kiedyś z Występy do Gózdu można było normalnie przejść drogą, teraz na przeszkodzie stoi osiatkowana S-7. Miejscowi pewnie mają swoje ścieżki. My sporo pokluczyliśmy, ostatecznie przechodząc pod wiaduktem i przez podwórko, dzięki uprzejmości jednej z mieszkanek.
Na skraju Występy stoi jeszcze jeden pomnik godny odwiedzenia, my nie chcieliśmy już nadużywać uprzejmości kierowcy;)
http://powstanie1863.zsi.kielce.pl/index.html
1863-1933
powstańcowi 1863
bohaterowi „Ech Leśnych"
Stefana Żeromskiego
Obywatele Wolnej Polski.

http://powstanie1863.zsi....mnik%201863%20r
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2015-10-10, 19:01, w całości zmieniany 7 razy  
 
 
creamcheese 

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 497
Wysłany: 2015-06-08, 07:57   

Cytat:
To już mój przedostatni;) I nie ukrywam, żal będzie kończyć ten projekt..

Co Ci zostało jeszcze?
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-06-08, 08:16   

Tytułowa korona dowodzi mojego braku znajomości gór Polski (słyszałem tylko o 3-4 pasmach), zaś regulamin jest jeszcze bardziej głupi niż zdobywania KGP. Jak mi kompletnie odbije, to może i zrobię tylko dla siebie, bo debilny regulamin wyklucza chęć zdobycia odznaki.

Edit: Przez ciekawość przeczytałem regulamin odznaki "turysty świętokrzyskiego", tu aż prosi się o kaftan bezpieczeństwa. Działaczy (sportowi, PTTK i wszelkiej maści) uważam za gorsze dziadostwo niż urzędasów...
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Ostatnio zmieniony przez ceper 2015-06-08, 08:21, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-08, 13:06   

ceper napisał/a:
Tytułowa korona dowodzi mojego braku znajomości gór Polski (słyszałem tylko o 3-4 pasmach)
Ale o to pretensje możesz mieć co najwyżej do samego siebie.
Nawet wiki to wie ;)
http://pl.wikipedia.org/w...4%99tokrzyskich
Cóż, niektórym wydaje się, że jak byli na Łysogórach, to przeszli już całe Góry Świętokrzyskie;)

ceper napisał/a:
zaś regulamin...
Regulamin jak regulamin, niczym szczególnym nie różni się od innych.
Jedni zbierają znaczki inni blaszki, ja przy okazji poznawania kolejnych pasm górskich bardzo lubię kolekcjonować wszelkie możliwe blaszki.
Kolekcję mam już całkiem pokaźną;) I robię to tylko dla własnej frajdy.
http://www.pttkkielce.pl/...okrzyskich.html

ceper napisał/a:
Przez ciekawość przeczytałem regulamin odznaki "turysty świętokrzyskiego"
Turystę Świętokrzyskiego również niebawem będę miał w komplecie, bardzo ładne odznaki;)

ceper napisał/a:
Działaczy (sportowi, PTTK i wszelkiej maści) uważam za gorsze dziadostwo niż urzędasów...
Prawdę powiedziawszy to trochę mi Ciebie żal, kiedyś zatrujesz się własnym jadem.
Koło PTTK, które prowadzę, prowadzę non profit i dla własnej przyjemności.

creamcheese napisał/a:
Cytat:
To już mój przedostatni;) I nie ukrywam, żal będzie kończyć ten projekt..

Co Ci zostało jeszcze?
Jaźwina w Paśmie Ociesęckim:)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2015-06-08, 15:46   

Vlado napisał/a:
ceper napisał/a:
Działaczy (sportowi, PTTK i wszelkiej maści) uważam za gorsze dziadostwo niż urzędasów...
Prawdę powiedziawszy to trochę mi Ciebie żal, kiedyś zatrujesz się własnym jadem.
Koło PTTK, które prowadzę, prowadzę non profit i dla własnej przyjemności.
Może zdarzają się wyjątki... Byłem na jednym spotkaniu KTG PTTK, przypominało to trochę Klub Gentleman'a w Żywcu. Jacy dżentelmeni, taki klub. A nie prościej nazwać po polsku Klubem Miejscowych lub Klubem Degenerucha?

Vlado napisał/a:
ceper napisał/a:
zaś regulamin...
Regulamin jak regulamin, niczym szczególnym nie różni się od innych.
Na innych wystarczy za potwierdzenie zdjęcie. W przypadku Fajnej Ryby brak jakiegokolwiek oznaczenia (mam jedynie fotkę w chaszczach i zrzut ekranu smartfona z GPS o promieniu 20m, ale to nie stanowi dowodu!), więc w przypadku tej góry chodziłeś we wsi Góry Suche od posesji do posesji w poszukiwaniu pieczątki? Czy też poprosisz jakiegoś cwaniaka (czytaj: działacza PTTK z pieczątką), który dokona potwierdzenia w książeczce różnych szczytów bez wnikania w szczegóły - byłem świadkiem podobnego zdarzenia na zlocie KGP, gdzie ów działacz dokonywał wpisów innemu uczestnikowi. Nie twierdzę, że ów uczestnik nie zaliczył tych szczytów, lecz ta cała otoczka nie była nawet śmieszna.
_________________
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
 
 
creamcheese 

Dołączył: 26 Sie 2013
Posty: 497
Wysłany: 2015-06-08, 16:39   

Cytat:
Jaźwina w Paśmie Ociesęckim:)

Gdy chodziłem po Świetokrzyskich nałogowo, oznakowanie szlaku na Jaźwinę...jak pamiętam żółtego, było w opłakanym stanie...ale wystarczyło o nim zapomnieć i iść na czuja i już było klawo. :)
Czosnku niedźwiedziego podżarłeś? Dobry na obniżenie ciśnienia ;)
Ostatnio zmieniony przez creamcheese 2015-06-08, 16:40, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-08, 20:05   

ceper napisał/a:
Na innych wystarczy za potwierdzenie zdjęcie. W przypadku Fajnej Ryby brak jakiegokolwiek oznaczenia (mam jedynie fotkę w chaszczach i zrzut ekranu smartfona z GPS o promieniu 20m, ale to nie stanowi dowodu!), więc w przypadku tej góry chodziłeś we wsi Góry Suche od posesji do posesji w poszukiwaniu pieczątki?

W przypadku Fajnej Ryby mam stempelki ze spożywczaków w Żelźnicy i w Rączkach;)
Z kilku miejsc mam pieczątkę od sołtysa. Nie zdarzyło mi się pukać do drzwi, ale jeśli ktoś się kręcił koło domu, to mi jeszcze nigdy nie odmówił, a nawet z przyjemnością poopowiadał o okolicy.
W moim PTTKu Mazowsze jak i w PTTK Kielce znajdziesz normalnych ludzi, którzy wiedzą, że odznaki "zdobywasz" dla własnej przyjemności i jeśli kogoś próbujesz oszukać, to co najwyżej samego siebie.

creamcheese napisał/a:
Cytat:
Jaźwina w Paśmie Ociesęckim:)

Gdy chodziłem po Świetokrzyskich nałogowo, oznakowanie szlaku na Jaźwinę...jak pamiętam żółtego, było w opłakanym stanie...ale wystarczyło o nim zapomnieć i iść na czuja i już było klawo. :)
Czosnku niedźwiedziego podżarłeś? Dobry na obniżenie ciśnienia ;)

Z tego co pamiętam, to chyba od 2006 roku wszystkie szlaki w Górach Świętokrzyskich są sukcesywnie odnawiane. Być może szlak na Jaźwinę też już jest odmalowany.
Wcześniej szlaki stanowiły prawdziwe wyzwanie, niektóre ostatni raz widziały farbę w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku;)

Ciut podżarłem ;)
Ostatnio zmieniony przez Vlado 2015-06-08, 20:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-06-08, 20:08   

Sporo tych szczytów w wykazie-28. Że góry to jednak rozległe wiem, ale bym się nie spodziewał że aż tyle szczytów trafi do odznaki :-)
Leżakują mi jeszcze w półce mapy i przewodnik G.Świętokrzyskich z przed paru lat ale wyjazd dłuższy wtedy nie wypalił niestety.

A tak na marginesie- podobało mi się w Świętej Katarzynie :-)
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-08, 20:49   

Ze Świętej Katarzyny prowadzi magiczny szlak przez Bodzentyn i Wykus do Wąchocka.
Po przejściu którego zakochałem się Górach Świętokrzyskich na zabój.
Wcześniej omijałem je szerokim łukiem, bo czego mogłem szukać w górach ledwo przekraczających 600m n.p.m. ;)
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-08, 21:45   

No nie najgorzej tam. :) Kiedyś planowałem tam się wybrać i pewnie się wybiorę, ot tak żeby być. ;) Jakie tam są w ogóle przewyższenia, o ile są? :)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-06-08, 21:58   

Przewyższenia jak z Żywca na Grojec :)

Vlado napisał/a:

Wcześniej omijałem je szerokim łukiem, bo czego mogłem szukać w górach ledwo przekraczających 600m n.p.m. ;)


Też przez długi czas tak myślałem, ale w końcu KGP mnie zmobilizowała i coś tam połaziłem. Ładne góry, nawet bardzo. A i pobliskie Ponidzie też ciekawe :-)
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-08, 22:02   

Piotrek napisał/a:
Przewyższenia jak z Żywca na Grojec :)


Grojec ma podono 3612 m. n.p.m to sporo. :)
 
 
Krzyś66
[Usunięty]

Wysłany: 2015-06-08, 23:28   

Cześć.
No ten czosnek zarąbisty a Kamienna wyjątkowo urokliwa i przy tym stanie wody spławna.Nie płynąłem nią ale opisy są zachęcające.
Nie pamiętam czy byłem w Bliżynie czy nie , ale jakoś coś .... te absurdalnie ;) umiejscowione schody.Dziś takie schody się dokleja jako ewakuacyjne ... no trochę brzydsze jak te z fotki :-) W ogóle żeliwo całkiem fajnie się prezentuje na niektórych wyrobach.
A na takie szlaki to tylko "goretexy" z Lemigo ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2015-06-09, 07:47   

Vision napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Przewyższenia jak z Żywca na Grojec :)


Grojec ma podono 3612 m. n.p.m to sporo. :)


Powyżej 612 mało kto odważa się ruszyć, dlatego większość liczy podejście tylko do pierwszego obozu. Pod przekaźnikiem :)
 
 
Vlado 


Wiek: 48
Dołączył: 15 Mar 2015
Posty: 1641
Skąd: Wega XXI
Wysłany: 2015-06-10, 22:13   

Piotrek napisał/a:
Przewyższenia jak z Żywca na Grojec :)

No w porywach ;)

Krzyś66 napisał/a:
Cześć.
No ten czosnek zarąbisty a Kamienna wyjątkowo urokliwa i przy tym stanie wody spławna.Nie płynąłem nią ale opisy są zachęcające.

A Krasną i Czarną zdarzyło Ci się płynąć?
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group