Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Klasyczny debiut w Karkonoszach

Autor Wiadomość
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2019-07-27, 04:13   

Też widzę.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-07-27, 21:59   

Ja właśnie wróciłem w pierwszego w życiu pobytu w Karkonoszach, muszę powiedzieć, że góry są takie jakieś inne... Inne niż Beskidy, wypłaszczone na grani, normalnie można ją całą autem przejechać i to nie dżipem. Ale podobało mi się.
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2019-07-28, 08:34   

Sebastian Słota napisał/a:
Ja właśnie wróciłem w pierwszego w życiu pobytu w Karkonoszach, muszę powiedzieć, że góry są takie jakieś inne... Inne niż Beskidy, wypłaszczone na grani, normalnie można ją całą autem przejechać i to nie dżipem. Ale podobało mi się.


Ja bym je określił, że to mieszanka Tatr z Bieszczadami.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2019-07-28, 20:01   

Adrian 17 napisał/a:


Ja bym je określił, że to mieszanka Tatr z Bieszczadami.


Ciekawa mieszanka, nie wpadłbym na nią. Jedyne miejsce, jakie mi przychodzi na myśl przywołując to skojarzenie, to zejście żółtym szlakiem ze Śnieżnych Kotłów do schroniska pod Łabskim Szczytem
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2019-07-28, 20:29   

Sebastian Słota napisał/a:
Adrian 17 napisał/a:


Ja bym je określił, że to mieszanka Tatr z Bieszczadami.


Ciekawa mieszanka, nie wpadłbym na nią. Jedyne miejsce, jakie mi przychodzi na myśl przywołując to skojarzenie, to zejście żółtym szlakiem ze Śnieżnych Kotłów do schroniska pod Łabskim Szczytem

Jako debiutant innych szlaków nie znam, choć Śnieżne kotły widziałem z daleka, z zamku w Chojnik.
Kosówka ze skałami a powyżej łąki, jak na połoninach. No prawie ;) jakoś tak mi się skojarzyło.
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2019-07-29, 06:58   

Sebastian Słota napisał/a:
właśnie wróciłem w pierwszego w życiu pobytu w

Ja musiałem wcześniej zjechać do kraju (jedna z osób dostała nawrotu choroby), więc się ucieszyłem jak jeszcze podczas jazdy powrotnej żona zaproponowała jakieś góry na weekend, oraz gdy zaproponowałem Sudety, to podtrzymała pomysł. W ten sposób w trzy dni odwiedziłem trzy nowe pasma Sudeckie, choć z racji pobytu rodzinnego, nie były to miejsca mało znane (wręcz odwrotnie - w sobotę w tłumię wędrowaliśmy pod schronisko), nie były to wędrówki cało dniowe. Ale i tak było fajowo...

Co do porównania, to też na wzmiankę o
Adrian 17 napisał/a:
to mieszanka Tatr z Bieszczadami
pomyślałem jak Sebastian.
Ja byłem akurat głównie w Stołowych, więc te są oryginalne, nie da się ich porównać do innych gór, natomiast spaliśmy w kurorcie zimowym, który mi się kojarzył, że mieści się w dolinie, a tu osada zlokalizowana jest na stokach i zrobiła na mnie wrażenie, że Szczyrk czy Wisła to się mogą schować jeśli chodzi o jazdę na nartach. Spaliśmy w Zieleńcu.
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2019-07-29, 09:33   

laynn napisał/a:
Sebastian Słota napisał/a:
właśnie wróciłem w pierwszego w życiu pobytu w

Ja musiałem wcześniej zjechać do kraju (jedna z osób dostała nawrotu choroby), więc się ucieszyłem jak jeszcze podczas jazdy powrotnej żona zaproponowała jakieś góry na weekend, oraz gdy zaproponowałem Sudety, to podtrzymała pomysł. W ten sposób w trzy dni odwiedziłem trzy nowe pasma Sudeckie, choć z racji pobytu rodzinnego, nie były to miejsca mało znane (wręcz odwrotnie - w sobotę w tłumię wędrowaliśmy pod schronisko), nie były to wędrówki cało dniowe. Ale i tak było fajowo...

Co do porównania, to też na wzmiankę o
Adrian 17 napisał/a:
to mieszanka Tatr z Bieszczadami
pomyślałem jak Sebastian.
Ja byłem akurat głównie w Stołowych, więc te są oryginalne, nie da się ich porównać do innych gór, natomiast spaliśmy w kurorcie zimowym, który mi się kojarzył, że mieści się w dolinie, a tu osada zlokalizowana jest na stokach i zrobiła na mnie wrażenie, że Szczyrk czy Wisła to się mogą schować jeśli chodzi o jazdę na nartach. Spaliśmy w Zieleńcu.


Stołowe odwiedziliśmy w drodze do Karpacza, dla mnie to było wielkie zaskoczenie, na plus oczywiście i ciężko byłoby mi je porównać do innych gór
:msd
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group