Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Jaką porę roku w górach preferujecie?

Autor Wiadomość
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5826
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-22, 19:34   

taką żeby było nie za ciepło i żeby były ładne kolorki i ładne chmurki na niebie
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
opawski1 


Wiek: 26
Dołączył: 21 Lut 2016
Posty: 1051
Skąd: Prudnik
Wysłany: 2021-09-22, 19:59   

Hmm trudno powiedzieć jednoznacznie bo każda pora roku jest inna i wędrować lubię o większości pór roku z małymi wyjątkami :P Wiosna to soczyste kolory zieleni, dużo kwiatów na łąkach, pola żółte od rzepaku. Lato najdłuższe i najcieplejsze dni, podobnie noce, które można spędzać pod gołym niebem podziwiając gwiazdy (na minus jak są straszne upały i niestabilna pogoda częste burze). Jesień najpiękniejsza jest ta z czystym błękitnym niebem i całą paletą kolorów lasu, a jeśli jeszcze do tego dołączy mgiełka to jest idealnie! Niestety może pokazać też swoje mroczne oblicze zimne, mgliste deszczowe. Zima najpiękniejsza jest ta prawdziwa z dużą ilością śniegu i chociaż kilkustopniowym mrozem. Gdy spadnie świeży śnieg i wszystko jest otulone nim otulone, nawet zwykły las wygląda bajkowo! a jeśli do tego jest inwersja i patrząc ze szczytów w dolinach zalega morze mgieł widoki są niesamowite. :)

Jakich okresów nie lubię? Tych przejściowych a więc późnej jesieni po połowie listopada, grudzień, zgniłej bezśnieżnej zimy z temperaturą kilka stopni powyżej zera, roztopów oraz marca. Mi ten okres kojarzy się z smrodem z kominów i rozmazanym psim gównem na chodnikach. W górach zaś z błotem, topiącym się śniegiem, breją, lodem i szarością. Jeszcze jak świeci słońce to w miarę ok, ale jeśli nie to jest bardzo depresyjnie.
_________________
MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/
Ostatnio zmieniony przez opawski1 2021-09-22, 20:02, w całości zmieniany 3 razy  
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-09-22, 20:06   

Sebastian napisał/a:
taką żeby było nie za ciepło i żeby były ładne kolorki i ładne chmurki na niebie

Ideał :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-09-23, 08:48   

Piotrek napisał/a:
Sebastian napisał/a:
taką żeby było nie za ciepło i żeby były ładne kolorki i ładne chmurki na niebie

Ideał :)


I rogate kopytniki biegające po okolicy :D
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9366
Wysłany: 2021-09-23, 09:10   

My planujemy w niedzielę wyjazd na Kasprowy i jakąś fajna trasa przez Giewont i Grzybowiec, liczę na piękna pogodę brak śniegu, zwierza z kopytami i słońce i chmurki :D
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-09-23, 19:04   

Osobiście lubię późną wiosnę (maj, czerwiec), bo robi się zielono, kolorowo.
Uwielbiam październik, bo również się robi kolorowo, oraz zimę, tą mroźną, śnieżną, bo jako fotograf doceniam lepsze warunki do robienia dalszych obserwacji. Fajny jest koniec sierpnia, początek września, lubię tą końcówkę lata, z pożółkłymi trawami.

Nie lubię najbardziej marca, jest bury. Człowiek oczekuje zieleni, ale jest za zimno, by było już zielono, jest mokro, błotnie. Podobnie listopad i początek grudnia. Ale...rok temu gdy pod koniec listopada byłem na Orawie, było jeszcze dość fajnie, żółto, już bez czerwieni, ale jeszcze nie ponuro, no i dość ciepło w dzień, choć z rana mroźno. Pamiętam, że gdy lata temu wędrowałem z Boraczej na Krawców, to w ostatni weekend listopadowy, w południe szedłem w krótkim rękawku.

Z drugiej strony, w tym roku, wiosna okazała się zimna, maj nie był aż taki zielony jak lata wcześniej.

Nie lubię latem chadzać w góry. Gorąco, duszno, burze. Słaba widoczność. I gorąco ;)
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-09-23, 19:49   

Ogólnie rzecz biorąc będąc w górach wolę się spocić niż zmarznąć. :DD
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5826
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-23, 22:24   

Mirek napisał/a:
Ogólnie rzecz biorąc będąc w górach wolę się spocić niż zmarznąć. :DD

A ja odwrotnie :)
A tak dokładnie to mam podobnie jak Laynn: bardzo lubię wiosnę w maju i jesień w październiku w Beskidach, wtedy kolory są takie intensywne: zieleń wiosną i rudości oraz złota jesienią.
Lubię też porządną zimę w górach, taką białą i śnieżną. Nie lubię okresu wakacyjnego, jest gorąco i słaba widoczność, ale od dwóch lat uskuteczniam w wakacje wyjazdy w Tatry, tam jest nieco chłodniej.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-09-23, 22:28   

Możesz zmienić zdanie stojąc 45 minut na przystanku w temperaturze -15 *.Ubrałem wtedy wszystko co miałem w plecaku. :DD Póki deptałem było ok,ale potem to mi piekło zamarzło. :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5826
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-23, 22:30   

Mirek napisał/a:
Możesz zmienić zdanie stojąc 45 minut na przystanku w temperaturze -15 *.Ubrałem wtedy wszystko co miałem w plecaku. :DD Póki deptałem było ok,ale potem to mi piekło zamarzło. :usm

Nieraz mnie wywiało w górach, ale mnie to nie przeszkadza, bardziej upał :)

_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-09-23, 23:20   

Mirek napisał/a:
w temperaturze -15 *

Na Turbacz, z Rabki szedłem w takiej temperaturze. W cienkich spodniach, bez kalesonów. I rzeczywiście, dopóki się szło, to było ok. Postój, to napić się herbaty ciepłej z wiśniówką i sru...idziemy dalej.
Miesiąc później, czekając na wschód, a raczej, doczekać musieliśmy, bo wyszliśmy o ok godzinę za wcześnie (zlot GS 24H), to w wiacie myślałem, że zamarznę...
Przemarznąć nienawidzę, więc jak mam wybrać, to wolę jednak upał. Ale...dziś mam jednaj lepsze ciuchy, więc...wybieram październikową złotą jesień :D
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-09-24, 07:24   

A ja i tak zdania nie zmienię, na emeryturze zrobiłem się bardzo ciepłolubny.Porozmawiamy (jak dożyję) gdy będziecie mieli 60 lat jak ja. :usm
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5516
Wysłany: 2021-09-24, 08:46   

Uwielbiam:
- zima, taka bajkowa w śniegu po pas, oblodzone drzewa iglaste
- przedwiośnie, jak wszystko budzi się do życia, kwitną pierwsze kwiaty, zaczyna być ciepło
- wiosna, eksplozja zieleni, można leżeć w trawie, optymizm
- lato, długie dni, długie wycieczki, mocne słońce, wakacje
- jesień, feeria barw, brak upałów, dywan z szeleszczących liści
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
dakOta 


Dołączyła: 01 Sty 2014
Posty: 1037
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-09-24, 10:04   

sprocket73 napisał/a:
Uwielbiam:




A do tych wszystkich pór roku zaletą jest to, że jest się w drodze.
_________________
Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group