Góry Opawskie na Biskupią Kopę. |
Autor |
Wiadomość |
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-23, 19:09 Góry Opawskie na Biskupią Kopę.
|
|
|
Prognozy w czwartek pokazywały okno pogodowe. Z rana mróz ok -8, bezchmurny dzień, a ja dojeżdżam do Pokrzywnej to wszystko w lekkiej mgiełce jest. No cóż, parkuje auto i idę w kierunku poleconym przez Roberta.
Od wschodu widzę poświatę, drzewa są całe w szadzi, zaczyna być...bajkowo
Mijam tak Szyndzielową Kope, Zamkową Górę i w końcu widzę błękitne niebo. Już wiem, że będzie dobrze.
Na zboczach Zamkowej Góry jem śniadanie co chwila robiąc zdjęcia, bo jest pięknie. Po chwili ruszam i zamiast iść polecanym żółtym szlakiem, czyli Złodziejską Ścieżką to pcham się czerwonym w kierunku Srebrnej Kopy, co się okazuje średnim pomysłem. Pełno pociętych drzew, szlak nie przetarty a do tego w cieniu, co powoduje, że w połowie podejścia muszę się ubierać, bo mi stopy zamarzają. Pod wieżą widokową jednak już się nie pcham do góry tylko ruszam drogą w kierunku przełęczy.
Schronisko:
W drodze na przełęcz:
Przełęcz Mokra:
Srebrna Kopa:
Wieża przekaźnikowa na Krzyżu pojednania:
Zamknięta wieża na szczycie:
Schodząc do schroniska kilka widoków:
- Na Karkonosze (Śnieżka 130km)
- Na Zlate Hory:
-Na Ślężę (84km)
Przez wpakowanie się na czerwony szlak tracę ok godziny więcej na dotarcie do schroniska:
Potem schodzę Drogą Amelii:
I poprzez Gwarkową Perć wracam do auta:
Skąd jadę na chwilę do Głuchołaz, tam się kręcę po rynku, jednak marznę, więc w końcu wracam do domu.
Galeria z Gór Opawskich
Galeria z Głuchołaz
całość ok 13km i 850 m przewyższeń. |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8277 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2017-01-23, 19:58
|
|
|
szkoda, że wieża zamknięta... za poprzedniego dzierżawcy pewnie by była otwarta nawet w tygodniu... |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10830 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2017-01-23, 21:34
|
|
|
Ale warunki trafiłeś świetne , szczególnie ten oszroniony las i jasność przez mgłe.
Za to schronisko się ciekawie odsłoniło, kojarzę je jako prawie ukryte w lesie. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12247 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2017-01-23, 21:52
|
|
|
Kup se kalesony.
No cóż, liczyłem, że fuksem złapiesz jakieś Alpy albo Tatry. No ale niestety.
Ładne te żółte mgły.
Niemniej... kup se kalesony.
Przy minus 8 zmarzłeś? Kiedyś pojechałem na Bystrą. Było minus 30 przy aucie. Z zimna zamarzły mi zęby podczas gadania. |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2017-01-23, 22:00
|
|
|
Karkonosze ładnie wyszły.
laynn napisał/a: | - Na Zlate Hory: |
To są akurat Głuchołazy. Bliżej Konradów i Skowronków.
sokół napisał/a: | No cóż, liczyłem, że fuksem złapiesz jakieś Alpy albo Tatry. No ale niestety. |
O Alpach można zapomnieć, a żeby złapać Tatry to trzeba wiedzieć gdzie skierować swój wzrok. Teraz po wycince można dojrzeć Karpaty z okolic schroniska
Pudelek napisał/a: | szkoda, że wieża zamknięta... za poprzedniego dzierżawcy pewnie by była otwarta nawet w tygodniu... |
W taką pogodę na pewno byłaby otwarta. |
Ostatnio zmieniony przez Robert J 2017-01-23, 22:01, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-24, 04:59
|
|
|
Szkoda, że wieża była zamknięta.
sokół napisał/a: | Kup se kalesony. |
Stopy mi zmarzły: laynn napisał/a: | bo mi stopy zamarzają |
Tu włożone kalesony nic do tego nie miały. Musiałem włożyć drugą parę skarpet
Przy -17 lazłem bez kalesonów na Turbacza i dawałem radę, tu też potem było ok. Robert J napisał/a: | To są akurat Głuchołazy. |
Dzięki. Za szybko kończyłem relację. To tym bardziej żałuje tej mgły, bo z miasta nic nie było widać... Piotrek napisał/a: | Ale warunki trafiłeś świetne |
A po przyjeździe się bałem, że nic nie zobaczę, ale ten las oszroniony jak oglądałem, no pięknie to wyglądało. Pierwszy raz tak miałem. Już nie musiałem widzieć Alp, by być zadowolonym z wycieczki
Generalnie żałuje, że schroniska nie widziałem, tak z dwa lata temu. Na zdjęciach się fajnie prezentowało. Robert J napisał/a: | Karkonosze ładnie wyszły. |
Dzięki. |
Ostatnio zmieniony przez 2017-01-24, 05:13, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
bton1
Wiek: 38 Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 3312 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2017-01-24, 07:55
|
|
|
Fiufiu, te drzewka w poświacie - bajkowe.
Też bym był zadowolony z takiej wycieczki.. Nawet bez kaleson/kalesonów |
_________________ W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14275
|
Wysłany: 2017-01-24, 08:02
|
|
|
bton1 napisał/a: | Fiufiu, te drzewka w poświacie - bajkowe. |
A nawet horrorowe - to komplement |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-24, 09:03
|
|
|
Dzięki Panowie. |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2636 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2017-01-24, 18:11
|
|
|
Wygolili Beskidy, teraz kolej golić Sudety. Ale kornik mógłby trochę szybciej wędrować na zachód i wybierać szczyty atrakcyjne widokowo a bez wież widokowych |
|
|
|
|
Robert J
Wiek: 44 Dołączył: 08 Gru 2013 Posty: 1375
|
Wysłany: 2017-01-24, 18:20
|
|
|
włodarz napisał/a: | Wygolili Beskidy, teraz kolej golić Sudety. Ale kornik mógłby trochę szybciej wędrować na zachód i wybierać szczyty atrakcyjne widokowo a bez wież widokowych |
Jak u mnie wygolą to kornik przeniesie się w Twoje okolice |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
Wysłany: 2017-01-24, 20:09
|
|
|
Bardzo miodniście.
Na Biskupiej Kopie też nie byłem, chociaż planuję już od jakiegoś czasu. Trochę daleko jak na jednodniówkę dla mnie.
p.s.
Nawet podwójne skarpety nie pomogą, jak się w klapkach idzie. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2017-01-24, 20:46
|
|
|
Ja byłam, ale za tych bardziej zarośniętych czasów, więc pasowałoby się wykulać kiedyś ponownie
Zdjęcia leśno-mglisto-żółte moje ulubione A relację przeczytam, jak nabiorę sił witalnych |
_________________ Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2017-01-24, 21:25
|
|
|
Mi tam lasy nie przeszkadzają w górach. To Sudety muszę szybciej poznać, póki zalesione.
Na jednodniówkę za daleko? 2godziny jazdy, ale to krajówką, jakbyś pogonił swoje 180 kucyków autobaną to i 1,5 godziny.
Kurczę zapomniałem butów |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
Wysłany: 2017-01-24, 21:51
|
|
|
Sprawdziłem... 150 km krajówką, 170 autostradą... mniej więcej tyle co w Tatry... trzeba będzie pojechać, jakoś na wiosnę może się uda |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
|