Strome podejścia, ale poza Tatrami |
Autor |
Wiadomość |
Witek040
Dołączył: 16 Lip 2022 Posty: 2 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 2022-07-16, 22:03 Strome podejścia, ale poza Tatrami
|
|
|
Witajcie,
Jestem tu nowy i chętnie zasięgnąłbym porady.
Mianowicie: chodzę o górach wprawdzie od dziecka, ale nie jestem na tyle wprawnym turystą, by poruszać się żwawo po tatrzańskich graniach. Natomiast bardzo lubię szlaki efektownie poprowadzone, widokowe, najchętniej wśród skałek (przynajmniej częściowo), a przede wszystkim pozwalające się zmęczyć. Przy czym mówiąc "zmęczenie", nie mam na myśli długich i żmudnych podejść, ani szlaków pokrytych często błotem (nie o taką trudność mi chodzi) - po prostu czasami odzywa się we mnie natura wspinacza.
Zdaję sobie sprawę, że 90% takich szlaków znajduje się w Tatrach i pewnie przyjdzie na nie pora (byłem w dzieciństwie na Giewoncie i pamiętam jakieś pojedyncze podejścia z łańcuchami chyba w dolinie Kościeliska/-kiej), aczkolwiek mam pewne problemy ze stawem kolanowym, które uaktywniają się przy dłuższym schodzeniu, co raczej wyklucza takie wielogodzinne wędrówki, gdzie pokonuje się 1300-1400m przewyższenia, jak między Zakopanem, a szczytami Orlej Perci.
Dlatego chciałbym zapytać, czy kojarzycie może takie łatwo dostępne szlaki z odrobiną adrenaliny, ale poza Tatrami? Zauważyłem, że np. w Karkonoszach w ogóle nie wytyczono szlaków typowo podejściowych skałami - albo wędruje się ubitymi, płaskimi chodniczkami nad kotłami, albo pod nimi. Odrobinę lepiej jest w Górach Stołowych (chyba najlepiej wspominam niebieski szlak z Radkowa na Szczeliniec). Czy można jednak gdzieś trafić na szlaki, które potrafią zaskoczyć trudniejszymi fragmentami? Ze zdjęć kojarzę, że niektóre szczyty w Pieninach zapewniają fantastycznze widoki i sprawiają wrażenie stromych, strzelistych, ale czy tamtejsze szlaki też są takie? Czy może w Rudawach Janowiskich? Niezwykle podobało mi się w słowackiej Małej Fatrze i tam zamierzam też kiedyś wrócić, ale na razie chodzi mi o polskie góry.
Edit: Widzę teraz, że to pytanie lepiej pasowałoby chyba do tego wątku, więc jeśli moderator może, to poproszę o przeniesienie:
http://gorybezgranic.pl/s...-w-gory-vf5.htm |
Ostatnio zmieniony przez Witek040 2022-07-16, 22:20, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5469
|
Wysłany: 2022-07-16, 22:18
|
|
|
Jest taka góra o jaką Ci chodzi. To Grojec.
Z tego co wiem, po ostatnich wypadkach na wyprawach z przewodnikiem, Grojec został zamknięty dla wspinaczy. Można tam tylko dolecieć balonem. |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14272
|
Wysłany: 2022-07-16, 22:22
|
|
|
To prawda. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
_Sokrates_
Wiek: 42 Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 1600 Skąd: Białystok
|
Wysłany: 2022-07-17, 13:29
|
|
|
Sprawdź sobie Perć Akademików na Babiej Górze, Sokolą Perć w Pieninach i Perć Borkowskiego na Luboniu. |
_________________ Wiem, że nic nie wiem. |
|
|
|
|
dakOta
Dołączyła: 01 Sty 2014 Posty: 1037 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2022-07-18, 08:20 Re: Strome podejścia, ale poza Tatrami
|
|
|
Witek040 napisał/a: | Dlatego chciałbym zapytać, czy kojarzycie może takie łatwo dostępne szlaki z odrobiną adrenaliny, ale poza Tatrami? |
KAŻDA trasa, zrobiona z ekipą z tego forum, niewątpliwie okaże łatwo dostępna, gdyż będziesz miał doping jak nigdzie (północna ściana Matterhornu? piiikuś), a adrenaliny od metra i trochę (z historii pewnego szkolenia: ~relacja goprowców: „Jedziemy autem, wyjeżdżamy zza zakrętu, a przed nami czołga się facet na czworaka, wbija haki w asfalt i asekuruje się liną…”~).
Witaj na forum. |
_________________ Zawsze trzeba iść. Jak się nie ma gdzie - tym bardziej. |
|
|
|
|
Witek040
Dołączył: 16 Lip 2022 Posty: 2 Skąd: Kędzierzyn-Koźle
|
Wysłany: 2022-07-23, 18:19
|
|
|
_Sokrates_ napisał/a: | Sprawdź sobie Perć Akademików na Babiej Górze, Sokolą Perć w Pieninach i Perć Borkowskiego na Luboniu. |
Dzięki - faktycznie o coś takiego mi chodziło. Mało tego w Polsce jest, ale zawsze coś. Od biedy pozostają podejścia na jakieś pojedyncze skałki, które często zdarzają się wzdłuż szlaków, lub nawet w samych miejscowościach (np. Krucze Skały w Karpaczu).
Zastanawia mnie, jakie są powody tego, że w Karkonoszach, czy Górach Stołowych, nie wytyczono szlaków typowo podejściowych w terenach skalistych (np. w Kotle Małego Stawu), a jedynie w Tatrach. |
|
|
|
|
włodarz
Dołączył: 13 Maj 2014 Posty: 2636 Skąd: Góry Sowie
|
Wysłany: 2022-07-23, 20:54
|
|
|
Wiele lat temu był taki szlak w Karkonoszach, prowadził Grzędą w Śnieżnych Kotłach. |
_________________ Sudeckie Ilustracje |
|
|
|
|
|