Debiut na Wielkiej Fatrze |
Autor |
Wiadomość |
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 13:36 Debiut na Wielkiej Fatrze
|
|
|
Dobry.
Wczoraj odbyła się wycieczka, jednocześnie odbył się mój debiut w paśmie Wielkiej Fatry.
Szczyt na który się wybraliśmy razem z Sebastianem to Łysiec (1381m)
Trasa: https://en.mapy.cz/s/lusapetuvu
Zacznijmy od początku …
Pogoda jak dzwon ma się utrzymać do końca tygodnia, od przyszłego tygodnia zaczynam dyżur, więc to ostatni pewny termin na wycieczkę !
Sebastian Urlopuje w Terchovej i kusi różnymi wyjściami w fajne miejsca, znane mniej lub bardziej Mnie po głowie chodzą Tatry w które miałem iść z bratem, ale nie udało się …
W między czasie Sebastian wysyła propozycję Wielkiej Fatry i wszystko układa się jedną całość, choć w pracy za wszelką cenę chcieli mi pokrzyżować plany !
Umawiamy się na malutkim parkingu po środku niczego, jestem trochę przed czasem więc wchodzę na wieżę która stoi tuż obok (w okolicy są jeszcze dwie inne wieże) i podziwiam okolice w jeszcze nocnej odsłonie, bo słońce dopiero zaczynało się wychylać zza gór, słyszę że coś buszuje w pobliskiej kukurydzy, ale nic sobie z tego nie robię i schodzę na dół do samochodu, chwilę później słyszę nadjeżdżające auto, to pewnie Seba i w tym momencie widzę jak wprost pod jego koła wyskakuje niedźwiedź ! Seba po hamulcach, a ja nieudacznie robię tylko to
Ruszamy w drogę, idziemy w stronę gdzie pobiegł misiu, ale chyba na nas nie czeka
Początek poza szlakowo przez polany z widokiem na obie Małe Fatry i wszystko co leży u ich stóp, w międzyczasie śmiertelnie straszy nas Labrador, który wyskakuje za naszymi plecami, a to tylko pani ze swoimi trzema pupilami robi nam psikusa
Kolejne polany odsłaniają się jedna po drugiej z kolejnymi widokami prezentując to co nas czeka, a czekało nas najpierw zejście do skrzyżowania przy nieczynnej Chacie gdzie jest sporo miejsca na odpoczynek, a następnie solidne podejście na Łysiec, takie w stylu Fatrzańskim
Po trudach podejścia, wychodzimy na szczyt i zaraz zapominamy o tym co przed chwilą miało miejsce i napawamy się tym co dzieje się dookoła !
Robimy sporo zdjęć, a później siedzimy sobie, jemy i gadamy …
Ludzi wokół jak na lekarstwo, nie to co w Tatrach, kolejka na Rysy jak na Everest, a może jak na Giewont
Nie wiem ile dokładnie spędziliśmy czasu na szczycie, ale sporo jednak trzeba było ruszać dalej, długie zejście obfitujące w rozległe widoki, polany i mnóstwo krokusów !
Oczywiście to nie krokusy, tylko Ziemowit Jesienny, ale prezentował się równie godnie co słynny Krokus !
Przechodzimy przez kolejne polany, których było tego dnia sporo, ale przed nami jedna z ostatnich, a dalej już tylko wyciąg i jego przybytki, w których postanawiamy coś zjeść i wypić.
W menu frytki, langosz i kofola, fajny zdrowy zestaw, Seba jadł pierwszy raz langosza, więc tego dnia nie tylko ja miałem debiut
Pełni wrażeń i posiłku ruszamy w ostatnią prostą, mała poprawka w przedostatnią prostą, bo źle poszliśmy i musieliśmy się wrócić, na mały parking pod małą wieżą.
Żegnamy się z Sebastianem i ruszamy, ja do domu, a Seba … no właśnie czy od razu pojechał do domu ? Ale tego dowiecie się z jego relacji
Seba w jesiennej odsłonie
Zdobywcy!
Prawdziwy fotograf zrobi wszystko ...
Wilkołaki czaiły się w lesie !
Niektóre polany było ogromne ...
I taka to była wycieczka. |
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2021-09-12, 14:13, w całości zmieniany 3 razy |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8277 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2021-09-12, 14:28
|
|
|
Jak na Wielką Fatrę to tych ludzi na szczycie wcale nie było jak na lekarstwo |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5770 Skąd: Kraków
|
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 14:58
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Jak na Wielką Fatrę to tych ludzi na szczycie wcale nie było jak na lekarstwo |
Porównując do Małej, czy do Tatr ... |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 14:59
|
|
|
Zdjęcie 1 - klasyczny przygarb
Zdjęcie 2 - to szukanie ujęcia
|
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2021-09-12, 15:09, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8277 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2021-09-12, 15:18
|
|
|
Adrian napisał/a: | Porównując do Małej, czy do Tatr ...
|
a do Małej to zależy gdzie, bo mnie się zdarzały całkowite pustki. Wyście akurat wybrali rejon WF, który jest bardzo mało popularny, jednak większość osób chodzi główną granią. |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 15:26
|
|
|
Pudelek napisał/a: | Adrian napisał/a: | Porównując do Małej, czy do Tatr ...
|
a do Małej to zależy gdzie, bo mnie się zdarzały całkowite pustki. Wyście akurat wybrali rejon WF, który jest bardzo mało popularny, jednak większość osób chodzi główną granią. |
Przy ogólnym bumie na góry, to teraz wszędzie można się kogoś spodziewać, chyba że poza szlakiem |
|
|
|
|
Pudelek
Dołączył: 08 Lip 2013 Posty: 8277 Skąd: Oberschlesien
|
Wysłany: 2021-09-12, 15:36
|
|
|
Jednak chyba ten bum na Słowacji jest mniej odczuwalny, choćby z tego powodu, że mają więcej gór i nie wszyscy muszą jechać do Zakopanego |
_________________ Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód! |
|
|
|
|
Prezes
Dołączył: 11 Lis 2013 Posty: 1891
|
Wysłany: 2021-09-12, 15:48
|
|
|
Aha
Zapraszam do co bardziej popularnych miejsc słowackich Tatr. Tydzień temu w Wielickiej, wczoraj w Małej Zimnej Wodzie - tłum jak w Kościeliskiej.
Adrian napisał/a: | Przy ogólnym bumie na góry, to teraz wszędzie można się kogoś spodziewać, chyba że poza szlakiem |
Niestety te miejsca łatwo dostępne i stosunkowo bliskie szlaków są również mocno popularne.
Ale kto chce znaleźć puste Tatry, ten nadal znajdzie.
Ładna ta Wielka Fatra, nigdy nie byłem. |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 15:53
|
|
|
Prezes napisał/a: | Aha
Zapraszam do co bardziej popularnych miejsc słowackich Tatr. Tydzień temu w Wielickiej, wczoraj w Małej Zimnej Wodzie - tłum jak w Kościeliskiej.
Adrian napisał/a: | Przy ogólnym bumie na góry, to teraz wszędzie można się kogoś spodziewać, chyba że poza szlakiem |
Niestety te miejsca łatwo dostępne i stosunkowo bliskie szlaków są również mocno popularne.
Ale kto chce znaleźć puste Tatry, ten nadal znajdzie.
Ładna ta Wielka Fatra, nigdy nie byłem. |
Słowo klucz - "nigdy nie byłem" i właśnie dla tego się zdecydowałem
Są piękne Połoniny, trzeba je będzie zobaczyć. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12247 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2021-09-12, 16:26
|
|
|
Bardzo ładne tereny. A za misia szacun. I za zdjęcie, to po pierwsze, a po drugie, że poszliście w jego ślady. Ja bym na bank nie poszedł. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2021-09-12, 16:28
|
|
|
WF jest świetna. Ale fajnie, że niedźwiedzia masz na zdjęciu. Ja widziałem, ale na zdjęciu go nie mam.
Pierwsze zdjęcia są najfajniejsze! |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10831 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2021-09-12, 20:11
|
|
|
Debiut od razu z misiaczkiem . Robi wrażenie Wielka Fatra, w moim odczuciu to taka "rozciągnięta" wersja Małej Fatry, nie gorsza, a jedynie wymagająca więcej czasu. Jakoś tak mi się to pasmo kojarzy
Zimowity fajnie wyszły.
A na Tule już są? byłeś ostatnio? |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2021-09-12, 20:23
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Debiut od razu z misiaczkiem . Robi wrażenie Wielka Fatra, w moim odczuciu to taka "rozciągnięta" wersja Małej Fatry, nie gorsza, a jedynie wymagająca więcej czasu. Jakoś tak mi się to pasmo kojarzy
Zimowity fajnie wyszły.
A na Tule już są? byłeś ostatnio? |
Jak Seba wyciągnął mapę WF i zobaczyłem ile miała nasza wycieczka, a jak wielka jest WF, to byłem w lekkim szoku
Na Tule nie byłem. |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
Wysłany: 2021-09-12, 20:31
|
|
|
Po pierwsze, sami wymyślili trasę, czy zrobili plagiat?
Po drugie, gratuluję zasmakowania Słowacji!
Po trzecie, zdjęcia cud miód
Po czwarte, pojechali Poliaki za granicę i niedźwiedzie samochodem gonią poza szlakiem w PN |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
|