Czwórka, majówkowy wschód słońca. |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14337
|
Wysłany: 2018-05-07, 16:53
|
|
|
Jakoś tak wyszło, że na trzy wschody słońca w górach jakie widziałem to dwa widziałem z Sokołem
Laynn ! Brawo ! |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-07, 19:28
|
|
|
Dzięki.
Kurka cztery razy przejeżdżałem obok i zapomniałem książkę Ci oddać...
Skleroza |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-05-07, 19:34
|
|
|
Dobromił napisał/a: | na trzy wschody słońca w górach jakie widziałem to dwa widziałem z Sokołem |
Skrzyczne w 2005 i Babia w 2017? No cholera, w 2018 trzeba poprawić statystyki... |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-07, 19:37
|
|
|
sokół napisał/a: | Skrzyczne w 2005 i Babia w 2017? No cholera, w 2018 trzeba poprawić statystyki... |
A na Wielkiej Raczy zimą, to nie był wschód? Tzn. w sumie to było jesienią, ale zimą. A wschód widzieliśmy między drzewami, a na szczycie było już trochę po wschodzie, ale zdjęcia wschodnio jeszcze wychodziły. Trzeba by było powołać jakąś komisję czy bo to zaliczyła. |
Ostatnio zmieniony przez Vision 2018-05-07, 19:40, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-05-07, 20:16
|
|
|
eeee, zapomniałem o tym.... to trzy... chyba, że Złoniemił nie liczy Skrzycznego, bo w w sumie to nie pamiętam, czy na wschód wyszedł ze schoniska.... Było minus trzydzieści chyba... |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-07, 20:54
|
|
|
A ta bacówka pod Babią? Co urwis po niej łaził? |
|
|
|
|
nes_ska
Wiek: 35 Dołączyła: 09 Paź 2013 Posty: 2931 Skąd: Brzesko
|
Wysłany: 2018-05-07, 21:29
|
|
|
Mnie się parę wschodów w sumie już udało zaliczyć, ale zawsze mam z tym problem, bo nie cierpię rano wstawać W sumie ostatnio parę razy szliśmy faktycznie prosto z imprez, np. na wschód na Gorcu (na który wzięłam aparat, tylko nie swój i nie zrobiłam ani jednego zdjęcia ;D). I gdyby miał mnie kto kopnąć w dupę i zwlec z łóżka, to mogłabym nawet prosto z domu jechać na wschód, ale ostatecznie zazwyczaj ruszam ze schronisk
W sumie ładny ten wschód spod Muńcoła, ale ja w zimie miałam lepszy |
_________________ Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić. |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12257 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2018-05-07, 22:39
|
|
|
laynn napisał/a: | A ta bacówka pod Babią? |
To policzyłem wcześniej. babia 2017. A urwis to wszędzie właził. Gorszy niz Tobi. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14337
|
Wysłany: 2018-05-08, 07:02
|
|
|
Vision napisał/a: | sokół napisał/a: Skrzyczne w 2005 i Babia w 2017? No cholera, w 2018 trzeba poprawić statystyki...
A na Wielkiej Raczy zimą, to nie był wschód? |
No dobra. Był
sokół napisał/a: | bo w w sumie to nie pamiętam, czy na wschód wyszedł ze schoniska.... Było minus trzydzieści chyba... |
Wyszedłem z pokoju żeby się rozgrzać. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-08, 07:27
|
|
|
sokół napisał/a: | Gorszy niz Tobi. |
nes_ska napisał/a: | W sumie ładny ten wschód spod Muńcoła, ale ja w zimie miałam lepszy |
Owszem, ładniejszy miałaś.
Kiedyś będąc w Glince mieliśmy iść z żoną na wschód, w październiku. Ale wtedy temperatura spadła poniżej zera i żona po pobudce mi powiedziała, że ją boli gardło...wtedy z miłą chęcią się na drugi bok przekręciłem
Ja po imprezach to bym pewnie nie miał siły. I nie chodzi, że po alkoholu, po prostu (mimo wyglądu młodzieńczego ) jestem coraz starszy i to czuję. Ja jednak wolę się trochę przespać i wstać niż nie spać . |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14337
|
Wysłany: 2018-05-08, 07:38
|
|
|
To zostają Ci zachody słońca |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-08, 07:45
|
|
|
Albo opcja zachód-wschód. Ale to może w lato się uda zrealizować, bo też mi chodzi po głowie.
Z drugiej strony zimą możliwa jest wersja wschód-zachód. Bo w grudniu wschód jest ok 7mej, a zachód po 15tej. A to normalna wycieczka. Zresztą gdyby nie pogoda w grudniu,styczniu to z sokołem myśleliśmy o takiej wersji.
Wersja zachód-wschód ze spaniem gdzieś tam na górze. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-05-09, 18:02
|
|
|
Nie wiem, co się niektórzy czepiają wschodu - jak dla mnie ładny. I przed samym słońcem ciekawe niebo.
Ta baza to jakaś Wasza chatka w górach? |
|
|
|
|
ceper
Dołączył: 02 Sty 2014 Posty: 8598
|
Wysłany: 2018-05-09, 18:09
|
|
|
sokół napisał/a: | A urwis to wszędzie właził. Gorszy niz Tobi. | A na baby też właził? W wiacie pod Babią Górą podobno sprawdził się...
Tobi nie umie latać. Trza go podszkolić i obowiązkowo kurs parkowania. |
_________________ Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej. |
Ostatnio zmieniony przez ceper 2018-05-09, 18:12, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-05-09, 18:11
|
|
|
To też zależy z jakiego punktu widzenia się go ocenia. Ja szczerze mówiąc większość zdjęć staram się oceniać pod względem fotograficznym. I z takiego punktu widzenia, ten wschód szału nie robi i jest bardzo przeciętny. Co więcej większość wschodów na których byłem takie są. Tyle, że ja chodzę losowo na chybił trafił. Nie bez powodu się mówi, że na dobre warunki trzeba czasem czekać kilka tygodni, a nawet miesięcy w fotografii krajobrazu i to nie jest tak, że się idzie dwa razy w miesiącu i przynosi piękne zdjęcia. I też nie bez powodu w wielu poradnikach fotograficznych dużo się mówi o śledzeniu pogody i sprawdzaniu wcześniej, kiedy może być ten spektakularny efekt. Ja tego nigdy nie sprawdzam, bo i tak lubię wschody, ale potem zdjęcia wychodzą różnie. U mnie nad jeziorem na wschodzie słońca byłem już spokojnie między 50-100 razy, a takie naprawdę dobre wschody były może 3 albo 4 razy. Reszta była przeciętna, nijaka albo do dupy. Co nie znaczy, że na żywo mi się i tak nie podobało, bo podobało, ale ze zdjęć już zadowolony nie byłem. Chociaż w sumie w górach tych lepszych wschodów jest jakby więcej. |
Ostatnio zmieniony przez Vision 2018-05-09, 18:21, w całości zmieniany 4 razy |
|
|
|
|
|