III Maraton Pieszy Wojcieszów 2023 |
Autor |
Wiadomość |
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-04-24, 19:27 III Maraton Pieszy Wojcieszów 2023
|
|
|
Cześć
Wyrypa w Wojcieszowie zapadła mi w sercu, jako impreza robiona z pasji, w małym miasteczku w górach Kaczawskich. Tym razem było tak samo.
O 04:30 byłem już na nogach, żeby dotrzeć na 09:00 na start.
700 ludzi startowało na trasach 25 i 40km. Pogoda wyśmienita, nowa trasa po nieznanych drogach.
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wjmv
https://mapa-turystyczna.pl/route/3wj7r
Ogólnie szedł ze mną też ojciec tylko, że on na 25km, ja chciałem się sprawdzić jak tam forma, więc zacząłem dość mocno. Wszystko było super, żadnych uchybień, no może mogłem się przesmarować kremem z filtrem Stawka się szybko rozciągła, w pewnym momencie zauważyłem pewnego znanego wyrypowca Wojtka Wesołowskiego, autora bloga https://gorskiewyrypy.pl/, jedna z najbardziej znanych postaci w marszach długodystansowych. Tak wyszło, że utrzymywaliśmy podobne tempo, udało się pogadać na wiele tematów, fajne doświadczenie i motywacja do kolejnych startów. Wojtek na samym końcu odpalił, a ja z jego kolegą ukończyłem wyrypę z czasem 6h 36min, co daję średnią ponad 6km/h, a jeszcze był obiad po drodze Na mecie choć trochę stopy bolały, czułem się bardzo dobrze i byłem w szoku, że z takim czasem skończyłem. Wojtek też był bardzo zadowolony https://www.facebook.com/...d54Xb5Gwbk9Eael
Podsyłam parę zdjęć z trasy:
(Widok z wieży na Dłużku 592m n.p.m)
Organizacja była na najwyższym poziomie, chciałbym jechać następnym razem, ale z pełną ekipą na 40km.
Na zakończenie podjechałem na Krzyżową Górę, najwyższy szczyt wzgórz Strzegomskich, pooglądać jedną z moich ulubionych panoram Sudetów.
Wyjazd jednodniowy, ale myślę, że to dobra rozgrzewka, przed sobotnim rozpoczęciem MSB.
Poczułem znów ducha gór po zimowej przerwie, ten sezon będzie wyjątkowy |
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
|
|
|
|
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-04-26, 08:57
|
|
|
|
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9269
|
Wysłany: 2023-04-26, 13:23
|
|
|
Gratulacje, każda wyrypa to sukces |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-04-27, 14:22
|
|
|
Ale zdjęć mało |
|
|
|
|
opawski1
Wiek: 25 Dołączył: 21 Lut 2016 Posty: 1049 Skąd: Prudnik
|
Wysłany: 2023-04-27, 16:19
|
|
|
Gratuluję, takie tempo to wyczyn
laynn napisał/a: | Ale zdjęć mało |
Jak się wykręca średnią ponad 6 km/h to nie ma czasu na zdjęcia ;)Wiem bo kiedyś też kręciłem takie czasy i robiłem mało zdjęć, a jak przystawałem na fotę to goniłem jak głupi za ekipą bo mi uciekali. Teraz mi się nie chce, wolę gadać, podziwiać i robić foty i średnia 4,5-5 km/h na takich przejściach w zupełności mi wystarcza
Tereny fajne, w Kaczawskich nigdy nie byłem, nawet rozważałem kiedyś udział w tej imprezie. |
_________________ MOJA STRONA O GÓRACH OPAWSKICH: http://www.goryopawskie.eu/ |
Ostatnio zmieniony przez opawski1 2023-04-27, 16:19, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-04-27, 20:53
|
|
|
Zdjęcia dało się robić, krótki czas migawki i lecisz.
Kwestia podejścia do czasu spędzonego w górach. Byłem skupiony na innych rzeczach.
Wiecie doskonale, że smakuje góry na wszelkie sposoby i tego dnia była misja, taka a nie inna. Według planów takim moim dobrym czasem miała być jeszcze plus jedna godzina od mojego czasu ukończenia, ale przy dobrej ekipie nogi same idą do przodu (czego mi zabrakło np. Potrójnej Koronie Orlickiej na 75km) |
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2023-04-28, 12:54
|
|
|
opawski1 napisał/a: | Jak się wykręca średnią ponad 6 km/h to nie ma czasu na zdjęcia |
Wiem i rozumiem... : Coldman napisał/a: | Kwestia podejścia do czasu spędzonego w górach. Byłem skupiony na innych rzeczach. |
|
|
|
|
|
Sebastian
Wiek: 51 Dołączył: 09 Lis 2017 Posty: 5769 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2023-04-29, 09:58
|
|
|
Coldman napisał/a: | Kwestia podejścia do czasu spędzonego w górach. Byłem skupiony na innych rzeczach. |
Myślę, że to jest sedno sprawy. Inne podejście jest do wycieczek "do oglądania", a inne do takich wyryp.
Jak poszło ojcu na 25 km? To dystans bliższy naszym możliwościom |
_________________ mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/ |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
|
|
|
|
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-04-30, 19:16
|
|
|
Sebastian napisał/a: | Coldman napisał/a: | Kwestia podejścia do czasu spędzonego w górach. Byłem skupiony na innych rzeczach. |
Myślę, że to jest sedno sprawy. Inne podejście jest do wycieczek "do oglądania", a inne do takich wyryp.
Jak poszło ojcu na 25 km? To dystans bliższy naszym możliwościom |
Ojciec był pierwszy raz na takiej imprezie (1974) Tłumaczyłem mu idź na spokojnie, żeby długo nie czekać, a on się podczepił jakieś ekipy i zrobił 25km ze średnią jakoś 5km/h. A miał nowe buty, które niby rozchodził (widziałem go w nich kilka razy) i sobie mocno obtarł pięty. Do tej pory chodzi z plastrami xD
sprocket73 napisał/a: | Ehh... młodość, zazdroszczę
A możesz powiedzieć ile km biegu było w tych 40 km? |
0, na maratonach pieszych nie szanuje się ludzi który biegają, mają do tego własne imprezy. Zresztą z biegaczami na wyrypach bywa tak, że ich odcina pod koniec i się ich łatwo wyprzedza. |
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
Ostatnio zmieniony przez Coldman 2023-04-30, 19:16, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5472
|
Wysłany: 2023-04-30, 19:30
|
|
|
Średnia 6 km/h po górach i jeszcze obiad po drodze i ani kawałka nie podbiegałeś?
Nie mieści mi się to w głowie
Szacun! |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-04-30, 22:25
|
|
|
To góry Kaczawskie, szerokie udeptane drogi, większość trasy znaczyli jeżdżąc samochodem Przewyższenia tutaj nie wyniszczały. |
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
|
|
|
|
Gór Ski
Dołączył: 08 Maj 2018 Posty: 484 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2023-05-08, 09:05
|
|
|
Coldman napisał/a: | Zresztą z biegaczami na wyrypach bywa tak, że ich odcina pod koniec i się ich łatwo wyprzedza. |
Dwa razy widziałem bieg na żywo , i ciężko by było aby piechur wyprzedził biegacza górskiego, na biegu też niektórych odcinało ale było na 165 km trasy i w nogach 10km przewiechy , pieszy miałby ciężko heh |
|
|
|
|
sokół
Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 12247 Skąd: Bytom
|
Wysłany: 2023-05-08, 09:46
|
|
|
Cholerka, jak myśmy robili forumowe wyrypy (a były chyba trzy na 50 km) to zdjęć miałem od zarąbania za każdym razem.
I na wszystko był czas. To tam na tych sudeckich wyrypach to trzeba biegać? |
|
|
|
|
Coldman
Wiek: 26 Dołączył: 19 Maj 2020 Posty: 1056 Skąd: Wysoczyzna Kaliska
|
Wysłany: 2023-05-08, 15:25
|
|
|
Gór Ski napisał/a: | Coldman napisał/a: | Zresztą z biegaczami na wyrypach bywa tak, że ich odcina pod koniec i się ich łatwo wyprzedza. |
Dwa razy widziałem bieg na żywo , i ciężko by było aby piechur wyprzedził biegacza górskiego, na biegu też niektórych odcinało ale było na 165 km trasy i w nogach 10km przewiechy , pieszy miałby ciężko heh |
Ale my rozmawiamy o imprezie dla piechurów na której na 400 osób znajdzie się garstka osób, która nastawia się na bieganie.
sokół napisał/a: | Cholerka, jak myśmy robili forumowe wyrypy (a były chyba trzy na 50 km) to zdjęć miałem od zarąbania za każdym razem.
I na wszystko był czas. To tam na tych sudeckich wyrypach to trzeba biegać? |
Pisałem o różnych trybach aktywności w górach, jak idę w wyrypie to idę dobrym tempem i kończę przed innymi 350 uczestnikami, którzy robią zdjęcia, siedzą, piją piwko itp. Ja idę sam, to nie mam nic lepszego do roboty niż deptanie z nogi na nogę. |
_________________ Świat gór! Aby go nazwać swoim, trzeba zainwestować znacznie więcej niż krótkotrwałą radość oczu. I może dlatego właśnie człowiek naprawdę kochający góry chce znosić trudy, wyrzeczenia i niebezpieczeństwa na ich skalnych szlakach |
|
|
|
|
|