Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Chorwacja, wycieczki z Makarskiej Riwiery w Biokovo

Autor Wiadomość
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-07-04, 01:02   

Cytat:
Jedna głupia baba coś skomentowała po angielsku o naszym nieprzygotowaniu. Jak śmiała nie rozpoznać w nas górskiej elity, skandal!


Pokazaliście, że polski turysta potrafi - w każdym stroju, w każdych warunkach sobie poradzić.
Od razu się nasuwa, że polski turysta zdecydowanie lepiej sobie radzi na arenie światowej niż polski reprezentant w piłkę nożna :)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14348
Wysłany: 2018-07-04, 12:03   

Piotrek napisał/a:
Pokazaliście, że polski turysta potrafi - w każdym stroju


Stonka !
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-04, 12:28   

Dobromił napisał/a:
Stonka !

a może Janusze na szlaku? ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14348
Wysłany: 2018-07-04, 13:01   

Nazewnictwo jest w sumie mało ważne. Ważny jest brak ducha turystyki.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-04, 13:08   

protestuję!!!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14348
Wysłany: 2018-07-04, 13:25   

Jak totalna opozycja ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-04, 14:14   

Kolejną wycieczkę mieliśmy odbyć w dniu pierwszego meczu naszych piłkarskich orłów na mundialu. Zaplanowałem więc coś krótszego, z przewidywalnym powrotem, gdyż Ukochana po pamiętnych przeżyciach w żlebiku śmierci ciągle skarżyła się na ból kolan przy schodzeniu. Jednak kiedy wstaliśmy o 4:00 to tak wiało, że Ukochana zastrajkowała. Poszedłem więc z Tobim. Na Motikę, na którą wydawało mi się, że będzie prowadzić ciekawy wymagający szlak. Podjechałem autem do wioski Bast.



Szlak prowadził najpierw po piargach.



A potem stromym, ale nie pionowym żlebem. Jednym słowem żadne wyzwanie, powiedziałbym lekkie rozczarowanie.



Od przełęczy odbiłem bezszlakowo i zacząłem poruszać się granią w kierunku Šibenika 1466.

Strasznie wiało tego dnia. Widać to po sierści Tobiego. Było też zimno i chmurzyście. Jednym słowem najgorsza pogoda.



Widok na Bukovac z pierwszej wycieczki (pośrodku) i Šćirovac na prawo w chmurze. Chmury nisko, na 1600 metrów. Czasem z nich coś nawet kropiło.



Widok na Makarską.



Wchodzę w głąb Biokova, na wprost w chmurze Sv.Jure.



Ciekawe znalezisko. Głęboki lej krasowy. Najpierw wrzuciłem małego kamyczka, ale usłyszałem tylko pierwsze odbicie od ściany. Potem większego, jednak również niewiele więcej. Choć po dłuższej chwili jakby coś dotarło do moich uszu. Lej był w zagłębieniu, gdzie nie wiało, więc było dość cicho. Wziąłem wielki 30 kg głaz, który ledwie mogłem podnieść i opuściłem tuż przy krawędzi. Widziałem jak spada i robi się coraz mniejszy i mniejszy... a potem znika bez żadnego dźwięku. Dziwne. A po kilku sekundach wielkie i długie BUUUUUUM!!! Aż było czuć uderzenie fal dźwiękowych wychodzących z leja.



Zdobyłem najwyższy szczyt tego dnia Čulica 1529. Wydaje się, że jestem tuż pod chmurami, wiatr mnie przewraca, a psa dosłownie zwiewa. Ciężko zdjęcie zrobić.



Opuszczona wioska. Całkiem sporo budynków.



Takie ciekawe dojście do wody.





Ale to mnie zaintrygowało. Świeża kapusta i ziemniaki. Ktoś to musiał w tym roku zasadzić.



Widzę, że nad morzem już się wypogodziło. U mnie dalej gruba warstwa chmur.



Czas schodzić. Zejście znane, bo ten sam odcinek, którym ostatnio wychodziliśmy, przez spalony las, więc bez przygód.



No chyba, że jako przygodę liczyć spotkanie z kozicą.



W dole słońce, piękna pogoda i ciepło. Tam byłem, to Šibenik.



Zahaczam jeszcze odbiciem szlaku o kościółek Sv.Roko.



I pędzę na mecz po cichu licząc na hat-trick Lewandowskiego. Jakiemuś afrykańskiemu krajowi powinniśmy nastrzelać tych bramek sporo, prawda? ;)
Po meczu żałuję, że nie zostałem w górach do wieczora, akurat by mi się wypogodziło.

Na koniec jeszcze satelitka.



Mapka.

_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-07-04, 21:37   

Bardzo ładne okolice, już na mapie obczaiłem co i gdzie.

Cytat:
A po kilku sekundach wielkie i długie BUUUUUUM!!!

Całe szczęście że to nie było KUR....MOJA GŁOWA!!!!! :D

Miałem pokazać żonie tą relację ale w samą porę przyszło orzeźwienie i się wstrzymałem bo...
Cytat:
A Ukochana przy plecaku ma gałązkę na pająki, które licznie występowały w dolinie. Pająki wielkości rączki małego dziecka, robią pajęczyny na całą szerokość drogi. Nieprzyjemnie wpaść w coś takiego.


po tym fragmencie pewnie nie poszlibyśmy wyżej niż 100 m nad kwaterę :)
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2018-07-04, 21:38, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-04, 21:48   

Te pająki były tylko w tej jednej dolinie na pierwszej wycieczce, więc nie ma co panikować ;)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2018-07-04, 22:32   

Wolę chuchać na zimne, poczekam na link do samych zdjęć ;)
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-05, 09:29   

Na koniec kilka obrazków z nad morza.
Na plaży w chwalili się tablicami, że ichniejszy odcinek wybrzeża znalazł się w jakimś światowym rankingu top 10. Może i racja, jest tam naprawdę przyjemnie :)



















Dziękuję za uwagę!
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
Ostatnio zmieniony przez sprocket73 2018-07-29, 19:04, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-07-08, 23:09   

Fajne wakacje, codziennie wstawać o 4..... Masakra. Ale ten spalony las na wapieniach bajeczny, nie z tej ziemi.
Profil Facebook
 
 
sprocket73


Dołączył: 14 Lip 2013
Posty: 5518
Wysłany: 2018-07-08, 23:15   

sokół napisał/a:
codziennie wstawać o 4

e tam... 10 dni tam siedzieliśmy, a wstawanie 3x było... jednym słowem głównie relaks :)
_________________
SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-07-08, 23:17   

To zmienia postać rzeczy... chociaż... w domu to spioch jeste, a teraz też koło szóstej się już budzę i kręcę jak łyżwiarz... tylko jakos upałow nie ma i też jakos inaczej niż zwykle to wszystko wygląda,, więc chyba na takim wyjeździe człowiek kopa dostaje i szkoda kasy na spanie.
Profil Facebook
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group