Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

Bez szału...

Autor Wiadomość
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-12-20, 13:48   Bez szału...

...ale z niezłymi perspektywami.

Tak można podsumować mój górski rok 2014, choć moze jeszcze coś sie uda...

Zaczęło się w lutym, na Rysiance.








Tyle było zimy, w kwietniu taka średniawa wycieczka w rejon Błatnej.






Potem nastało lato i jeż zaliczył pierwszą wycieczkę w mijającym roku. Jak na początek, nie było źle. Malinowska i Skrzyczne.







Niedługo potem odwiedziliśmy Szyndzielnię. Atrakcją była burza, która oczywiście nas nieźle sponiewierała.






Kulminacyjnym punktem była Babia Góra.







Potem jeszcze padła Czantoria...







I w końcu bez Młodej, jedyny niestety tegoroczny wyjazd w Tatry.











A jesień była już nasza. Często i dużo.

Magurka







Magura z Klimczokiem







I ostatnia z Julką wycieczka, w wielkiej wichurze, Rysianka z pseudolatawcem, który poleciał w pizdu i słuch o nim zaginał.








Na koniec listopada, mając mało czasu, pojechaliśmy jeszcze na Leskowiec i Potrójną, ale tym razem widoczność była z cyklu :ipwch









Jeśli wziąć pod uwagę ostatnie chude lata, mozna powiedzieć, że tendencja zwyżkuje.

Przy okazji plany na następny rok... Wiosną Rzyki. I pewnie to, co blisko, nawet, jeśli już byliśmy. Latem Tatry. Z jeżem.
Jak będzie, się zobaczy, hehe.
Profil Facebook
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-12-20, 15:49   

Z mojej perspektywy, największym Twoim (Waszym) sukcesem było wdrożenie ,,Jeża" który to ,,Jeż" nadzwyczaj dobrze sobie radził.
Jak tak dalej pójdzie, to wkrótce ,,zakasuje" rodziców.

sokół napisał/a:
Przy okazji plany na następny rok...

Eeee, planować nie warto. Bo z planów niewiele wynika. Więcej ,,spontonów".

sokół napisał/a:
Latem Tatry. Z jeżem.

Kończysta bez ,,Kowadła", Orla Perć, Mięguszowieckie Szczyty.
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-12-20, 18:12   

sokół napisał/a:
Jeśli wziąć pod uwagę ostatnie chude lata, mozna powiedzieć, że tendencja zwyżkuje.
Starość nie radość - nie mam się czym zasadniczo pochwalić w 2014, tak od 2009 ciągle obniżam loty. Rok 2013 nie był taki zły (52 górskie dni, jeżdżąc praktycznie tylko w weekendy machnąłem przy okazji trzecią (letnią) i większość czwartej (zimowej) Korony Gór Polski, Koronę Sudetów Niemieckich, Koronę Sudetów Czeskich, część KSP /nadal mi brakuje 2 szczyty/, popchnąłem trochę sudeckiego włóczykija).
Przy nim rok 2014 wygląda jak ubogi krewny (24 dni), dominowały znów Sudety (12 dni=3+2+3+1+2+1), Bieszczady (2+2), zimowe Tatry (3+1, wycof i 10 dni później udane wejście na Rysy). Na rok 2015 obiecuję poprawę ...
P.S. wybacz sokole, że moje podsumowanie wsadziłem tutaj ...
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-12-20, 19:12   

Bo tak zauważyłem, od jakiegoś czasu, jakbyś się przykleił do mnie. ;)
Profil Facebook
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10832
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-20, 19:51   

Tej tatrzańskiej wycieczki to szczerze zazdroszczę, była naprawdę ładna. Właśnie takiego wyjazdu mi w tym roku bardzo brakuje, kropki nad "i" :!
I oczywiście dla Julki brawa, przede wszystkim za Babia. Porządny kawałek przeszła, ma dziewczyna charakter i zapowiada się na górskiego wymiatacza :)

To by było interesujące gdyby forum przetrwało jeszcze tych kilkanaście lat i dzieciaki nasze na nim sie udzielały :)
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-12-20, 20:30   

sokole, gdyby nie ty i Robert J, to z pewnością na to forum bym nie trafił, zatem obaj jesteście winni mojej działalności forumowej :) .
Jestem hetero, więc z tym klejeniem drobna przesada ...
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2014-12-20, 21:26   

Jeżeli te kilka wypadów to tendencja zwyżkująca, to tylko życzyć Wam kolejnego progresu w przyszłym roku.

Mi szczególnie podobała się relacja ze "Słowackiej Orlej Perci" :ok Tym bardziej, że sam przeszedłem Rohacze(w dodatku ze złamanym obojczykiem :D )

ceper słyszałem, że na ten rok u Ciebie już koniec z górami ? Może skrobniesz relację podsumowującą miniony sezon ?
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-12-20, 21:31   

Nie ma co narzekać, tym bardziej, że wszystko wskazuje na to, że kolejne lata będą bardziej tłuste :)
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-12-21, 09:13   

Dzięki.

Mnie też najbardziej się Rohacze podobały.
I koniec roku, co dwa tygodnie na trasie. To było coś.
Profil Facebook
 
 
adrians_osw 


Wiek: 35
Dołączył: 12 Wrz 2013
Posty: 80
Wysłany: 2014-12-21, 12:06   

Widać, że mała turystka cieszy się górami :) Co prawda największy uśmiech na zjeżdżalni ale sam pewnie miałbym tak samo :)

Może szału i nie było ale rok chyba jak najbardziej udany.
_________________
--->>>flickr<<<---
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2014-12-22, 08:57   

Kapitan Bomba napisał/a:
Kończysta bez ,,Kowadła",
nie liczy się :)

Sokole - ta Wasza "jedyna wycieczka w Tatry" do tej pory mnie prześladuje.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group