Z górki na Magurki |
Autor |
Wiadomość |
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2019-05-23, 16:52 Z górki na Magurki
|
|
|
Darz Szlak !!!
Pogoda w tamtym tygodniu była bardzo ciekawa. Prowokująca. Podpuszczająca. Paskudna z pyska. A miało się zmienić na dobre. Tak więc człek pracował i leżakował w domostwie. Aż przyszła niedziela, 19 maj 2019 roku.
Prognozy pozwalały myśleć o Wielkiej Fatrze. Do czasu … Po sobotnio – porannym rzuceniem oczyma na prognozy kierunek się zmienił. Na wschodni – tam musi być i cywilizacja i dobra pogoda.
Wybraliśmy Gorce. Czwarty raz ( ja ) w tym roku … To znak. Kilka informacyjnych telefonów i wykształcił się skład siedmioosobowy. Międzynarodowy. Ale wieczorem trzy osoby poinformowały, że w niedzielę udadzą się na wschód słońca na Pilsko. Udało im się. A my , w składzie Chrumhaczki, Marcin i ja o 5.05 ruszyliśmy ku przeznaczeniu. O 7.02 nogi nasze wyprowadziły nas z samochodu i poprowadziły w siną dal. Auto zaparkowaliśmy przy murze cmentarza w Ochotnicy. Obraliśmy kurs na ścieżkę edukacyjną prowadzącą do „Liberatora”. Było wręcz pięknie o poranku. Zapachu napalmu nie było czuć. Pierwszym celem naszego dnia była wieża widokowa na Magurkach ( 1108 m ). Droga do niej wyglądała tak :
Jak widać było różnie.
Polanki, wąwoziki, panoramy, powalone drzewa, tablice edukacyjne, ławki. Trochę podobne z wyglądu do tzw ławek patryjotek. Na szczęście te z trasy były tańsze, ładniejsze i bardziej przydatne dla Polski, Polaków i przyjezdnych turystów.
Wieża ma 20 metrów i 70 cm wysokości. Tak nas poinformowała tablica informacyjna. To jedna z czterech ( ? ) bliźniaczych wież w okolicy. Jako, że na dwóch byliśmy wcześniej i nie rozleciały się pod nami to i na tą weszliśmy. O godzinie 8.55.
I takie coś zobaczyliśmy :
Miły widok. Po lewej Gorc Kamieniecki, na wprost Lubań, po prawej Tatry, z tyłu inne gady.
Trochę tam wiało więc na zasłużony odpoczynek zeszliśmy na dół. Próbowałem zabić Chrumhaczki …
Przeżyły.
Ruszyliśmy w dalszą drogę. Była ładna polanka, zwana jak wiele w okolicy Przehybką. Dokładnie Pańską Przehybką ( 995 m ). Ładnie tam było.
Chwilę po niej dotarliśmy do Liberatora. Motyw z czasów II światowej. Warto zobaczyć.
Po obejrzeniu okolicy, przeczytaniu tablic ruszyliśmy dalej. Tylko, że nie dalej drogą edukacyjną. Postanowiliśmy dotrzeć na skróty do zielonego szlaku. Jak postanowiliśmy tak uczyniliśmy. Po … 82 minutach walki z krzewami, drzewami, gadami, powalonymi drzewami, gęstymi krzakami, płazami, wiatrołomami, ostrężynami, ssakami, itd. Dotarliśmy do ekumenicznego szlaku. Z tej radości zjedliśmy po bananie.
Szlakiem zielonym udaliśmy się w stronę, ogólnie pisząc , Gorca Kamiennickiego. Czyli zobaczyliśmy choć trochę tego czego nie zobaczyliśmy, będąc tam, 13 kwietnia. Czekajcie, nie pijcie metanolu, a zobaczycie.
W tych okolicach zobaczyliśmy pierwszych tego dnia żywych turystów. Pozdrawiamy dziewczyny idące w stronę burzy. A właśnie – zaczęło warczeć w okolicy. Jak też było widać deszcze niespokojne. Nas tylko lekko pokropiło.
Za pomocą żółtego szlaku zeszliśmy w okolice Gorczańskiej Chaty i ochotnicy. Kolega Marcin poszedł szybciej i nastąpił cud. Został podwieziony pod cmentarz przez Dobrych Ludzi. Dziękujemy. No i podjechał po nas.
Tak oto zakończyła się ta milusia wycieczka. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2019-05-23, 18:00
|
|
|
Bardzo ładna relacja, Dobromile. Rzeczywiście milusia, choć epizod z próbą zabójstwa nieco nie pasuje.
Dobrą mieliście widoczność na Tatry. Fajne to zbliżenie wieży na tle Tatr z drugiej części wycieczki. Skąd konkretnie robione? |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2019-05-23, 18:11
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | choć epizod z próbą zabójstwa nieco nie pasuje. |
Pasuje. Oni są z Zabłocia.
Wiolcia napisał/a: | Skąd konkretnie robione? |
Ponoć z Przysłopu Górnego. |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2019-05-23, 19:17
|
|
|
Dobromił napisał/a: | Wiolcia napisał/a: | choć epizod z próbą zabójstwa nieco nie pasuje. |
Pasuje. Oni są z Zabłocia. |
Zabłocie i Żywiec to jak Katowice i Sosnowiec? Bo nie ogarniam lokalnych animozji... |
|
|
|
|
sprocket73
Dołączył: 14 Lip 2013 Posty: 5551
|
Wysłany: 2019-05-23, 20:55
|
|
|
Piękna wycieczka, taka świadoma i dojrzała. Południowa strona Gorców jest super. Aż mnie tam znowu ciągnie po ten relacji. Muszę coś jeszcze napisać na temat chodzenia po PN poza szlakiem - Brawo! Dopiero w plątaninie powalonych drzew, bez śladów ścieżek, człowiek czuje że żyje! |
_________________ SPROCKET
http://gorybezgranic.pl/n...-kim-vt1876.htm |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2019-05-23, 22:00
|
|
|
Wiolcia napisał/a: |
Zabłocie i Żywiec to jak Katowice i Sosnowiec? Bo nie ogarniam lokalnych animozji... |
Animozji nie ma, raczej towarzyskie przytyki . Zabłocie to dzielnica Żywca. Ale łoni w centrum mają kompleks braku dworca PKP i bidoki na Zabłocie muszą chodzić żeby wyjechać gdzieś poza swój zaścianek . |
|
|
|
|
Vision [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-05-23, 23:12
|
|
|
Piękna wycieczka i fajne widoczki.
Dobromił napisał/a: |
|
A na tej ławce zasiadłeś? Bo w sobotę specjalnie Ci ją zagrzałem i wysiedziałem trochę, bo też mnie urzekła ta polanka. Właśnie tam też żałowałem, że nie mam większego zooma w aparacie, bo też mi się marzyło przybliżenie tej wieży na tle Tatr, ale nie miałem czym. Więc pozostał mi tylko standardowy widoczek...
|
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14393
|
Wysłany: 2019-05-24, 07:16
|
|
|
sprocket73 napisał/a: | Dopiero w plątaninie powalonych drzew, bez śladów ścieżek, człowiek czuje że żyje! |
Trzecia młodość turystyczna.
Piotrek napisał/a: | Ale łoni w centrum mają kompleks braku dworca PKP i bidoki na Zabłocie muszą chodzić żeby wyjechać gdzieś poza swój zaścianek . |
Jutro tam będę. Żądam komitetu powitalnego.
Vision napisał/a: | A na tej ławce zasiadłeś? |
Jak zobaczę Twe zdjęcia to się odezwę |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
|
|
|
|
haku
Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 42
|
Wysłany: 2019-07-31, 17:18
|
|
|
Piotrek napisał/a: | Wiolcia napisał/a: |
Zabłocie i Żywiec to jak Katowice i Sosnowiec? Bo nie ogarniam lokalnych animozji... |
Animozji nie ma, raczej towarzyskie przytyki . Zabłocie to dzielnica Żywca. Ale łoni w centrum mają kompleks braku dworca PKP i bidoki na Zabłocie muszą chodzić żeby wyjechać gdzieś poza swój zaścianek . | zgadzam się z kolegą Zdziczałym, Zabłocie to perła w koronie Beskidów i basta. |
|
|
|
|
|