Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

poranek w Zazrivej (Mała Fatra)

Autor Wiadomość
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-20, 20:56   poranek w Zazrivej (Mała Fatra)

Dwutygodniowe wrześniowe wakacje na Małej Fatrze dobiegały końca. Nadeszła ostatnia wrześniowa niedziela - data powrotu do Krakowa. No ale przecież wyjazd z Terchowej około godziny 12 nie stanowi przeszkody w odbyciu krótkiej porannej wycieczki, tym bardziej że warunki pogodowe sprzyjają, tak jak sprzyjały przez całe trzy tygodnie wakacji (pierwszy tydzień na Suwalszczyźnie). Cóż, trzeba zapolować na jakieś poranne mgiełki o wschodzie słońca, jadę do Zazrivej na plener pod Pawlaszkową Skałką. Widziałem w internecie zdjęcia z Zazrivej, fajne łączki nad wsią i ciekawe widoki na Rozsutce i Stoha, może być fajny poranek. W pierwszy dzień na Małej Fatrze miałem piękny wschód słońca podczas wycieczki na Rozsutec, świt nad Zazrivą zamknąłby piękną klamrą udane wakacje w Terchowej.



No więc jak zwykle pobudka po czwartej i wyjazd z Terchowej w ciemnościach. Na przełęczy Równa Hora pomiędzy Terchową i Zazrivą chwila konsternacji: piękna pogoda, ale po mgłach ani śladu, może jeszcze za wcześnie, a może nici z „klimatów". Nic to, jadę dalej. W Zazrivej parkuję przy kościele i dopadają mnie podobne wątpliwości co na przełęczy. Ale idę na Pawlaszkową Skałkę (pierwszy raz w życiu). Idę, idę i bingo! Wraz z wychodzeniem słońca coraz wyżej i wzrostem temperatury podniosły się inwersyjne mgły. Przy okazji wyszło, że wyjście aż na Pawlaszkową Skałę nie było konieczne, wręcz okazało się niepotrzebne, bo w miarę nabierania wysokości i oddalania się od Zazrivej widoki na Mał^ Fatrę robiły się coraz słabsze. Kojarzyłem z internetu piękne widoki na Fatrę stąd, ale były robione, jak się okazało, z bliższych Zazrivej polan. Szybka decyzja o powrocie (właściwa, jak się potem okazało) i poszukiwanie dobrej miejscówki niżej, gdzieś po lewej stronie powrotnej drogi do Zazrivej.

Jest! Duża polana widokowa zabudowana domkami letniskowymi przysiółki Crchle. Trawa jeszcze oszroniona, jeszcze jest zimno w cieniu, ale widoki na góry takie jak trzeba.


Mała Fatra o świcie




Stoh i Wielki Rozsutec

Cały czas było zimno, przydała się herbata w termosie, a czekolada zabrana jako posiłek była twarda jak kamień, ale mimo to pyszna w takich okolicznościach przyrody.



Powoli budził się dzień, słońce wschodzące po przeciwnej stronie zaczęło oświetlać wierzchołki gór.









Poranek był piękny, widoki na Małą Fatrę cudowne, mgły snujące się nad ziemią tworzyły wspaniały materiał do zdjęć plenerowych. Bardzo lubię takie ciche i samotne poranki w górach w tak pięknych okolicznościach przyrody. Można by się rozpisywać, ale chyba zdjęcia wyrażą najlepiej mój zachwyt.











Który to już mój fotograficzny świt? Pewnie już któryś tam, ale pewnie nie ostatni. Zawsze piękny i zawsze nie do końca przewidywalny. Zawsze jest cicho i spokojnie, większość jeszcze śpi, choć coraz częściej zdarza mi się spotkać towarzystwo takich napaleńców jak ja. Tu akurat byłem cały czas sam.

































Zejście do Zazrivej polami i łąkami, bardziej na południe niż trasa wejściowa czerwonym szlakiem. Wraz z upływem kolejnych minut mgły zaczęły się podnosić coraz wyżej.
















Zazriva

Wakacje w Terchowej dobiegły końca. Dwa tygodnie minęło szybko, pogoda dopisała, forma i zdrowie też. Efektem tych wakacji jest bogaty zbiór wrażeń pozostałych w głowie, jak również wiele udanych zdjęć, które miałem przyjemność prezentować w kolejnych wpisach na blogu. Niech one staną się inspiracją dla osób, które nie miały styczności z górami Słowacji. Warto przyjechać do Terchowej i zapoznać się z pięknem Małej Fatry i okolic. Dodatkowym atutem tego miejsca jest duża różnorodność krajobrazów i form górskich, jak również możliwość odbywania bliższych i dalszych wycieczek, w zależności od posiadanych możliwości kondycyjnych i chęci. Dla mnie są to najpiękniejsze góry, w jakich byłem. Szczerze polecam.
Profil Facebook
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-12-20, 21:37   

Ładnie zakończyłeś wakacje. A wiesz, idąc Twoim tropem myślałem nawet, żeby na wakacje tam pojechać. Już nawet szukałem kwatery. To był efekt tego, że plan pierwotny zakładający Liptowski Mikulasz spalił na panewce.
No ale i Mała Fatra mi nie siadła na 2019 (przynajmniej wakacyjnie) - i klepnąłem sobie bazę daleko od tych rejonów.
Niemniej... cholera, tak sobie myślę, może uda się w 19 roku skrzyknąć kilku chimalajowców i podskoczyć na weekend.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-20, 21:41   

Czytając i oglądając miałem pisać, że ja nie lubię mgiełek, bo raz, że za dużo swego czasu ich miałem, dwa nie do końca potrafię sobie w edycji rawów wtedy poradzić. Ale zdjęcia jak już wyszło słońce, super! Szczególnie te z MF oświetloną, w roli głównej.

Z ciekawości, czy jadaliście obiady na mieście? Możesz polecić jakąś knajpę/restaurację? Jakiś nocleg? Bo też myślę nad przyszłorocznym urlopem i między Sudetami a min właśnie tą mniej więcej okolicą się zastanawiam (plus córka chcę morze, jak i żona).
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12257
Skąd: Bytom
Wysłany: 2018-12-20, 21:46   

Wiktorze, jak wejdziesz na bookinga i zobaczysz ceny to się skończysz wahać... Oszaleli ogólnie - myślałem, że mają troszkę taniej.
A jak oglądałem to warunki chatkowe, a ceny ceprowe.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-20, 21:53   

No właśnie, wiem, oglądałem okolice Terchovej, Donovaly itp. A w szczególności warunki chatkowe nie przekonają moich dziewczyn, tzn tej bardziej władnej, a w szczególności cena vs warunki. Ale może Sebastian coś poleci?
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-20, 21:55   

Na Fatrę warto na wakacje pojechać, o czym zresztą nadmieniałem w podsumowaniu.

W kwestii knajp / restauracji: słowacka kuchnia nie jest jakoś szałowa, bazowaliśmy na jedzeniu przygotowywanym przez siebie. Z knajp polecam "Haluszkareń" w centrum (smacznie, ale trochę drożej niż w standardzie) oraz Stary Dwór - to już w Dolinie Vratnej, przy parkingu obok stacji narciarskiej (taniej i bardzo smacznie) - tam po raz pierwszy jadłem haluszki z zieloną cebulką, bardzo fajne połączenie. Nie polecam za to pizzerii na przeciwko urzędu miasta, pizza słaba.

Noclegów w Terchowej jest dużo, myśmy nocowali u państwa Hanuliaków (http://malafatra.info/), mają dwa apartamenty do wynajęcia, apartament nr 2 jest lepszy, z tym że jest to raczej oferta na cztery osoby. Cena to 10 Euro w sezonie, myśmy we wrześniu płacili po 9 Euro. Byliśmy w trzy osoby, pytanie jak by było z wynajęciem apartamentu dla trzech osób w wakacje i jaka byłaby cena.
Profil Facebook
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-20, 21:56   

Na bookingu zawsze jest drożej, bo doliczają sobie do ceny sporą prowizję, jaką bierze booking. Są słowackie strony z noclegami, a'la nocowanie.pl, tam trzeba szukać.
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-20, 21:59   

Rok temu wracając z Vratnej zjedliśmy z żoną obiad na przełęczy Rovna, tam jest taka restauracja. Jedzenie nam bardzo smakowało, ale...to był najdroższy obiad. Godny samego cepra.
O ile jednorazowo, ok, to na wakacjach bym zbankrutował.
Dzięki Sebastianie!
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-20, 22:00   

Na Równej jest faktycznie jakaś karczma, nie byłem tam, choć często się zatrzymywałem na tej przełęczy - to świetne miejsce widokowe!
Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-20, 22:04   

O tak. Tylko myśmy byli ok 14 w środku lata. Światło beznadziejne.
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5831
Skąd: Kraków
Wysłany: 2018-12-20, 22:06   

fakt, wieczorem lepsze:

Profil Facebook
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-20, 22:34   

:ok
 
 
buba 


Dołączyła: 09 Lip 2013
Posty: 6105
Skąd: Oława
Wysłany: 2018-12-21, 11:22   

laynn napisał/a:
Bo też myślę nad przyszłorocznym urlopem i między Sudetami a min właśnie tą mniej więcej okolicą się zastanawiam (plus córka chcę morze, jak i żona).


To tylko wzorem Sprocketa isc aby wszystkich zadowolic - zona z corka na plazy a ty zerkasz na nich z gory, ze skaly 1000 m wyzej ;)

Cytat:

O tak. Tylko myśmy byli ok 14 w środku lata. Światło beznadziejne.


Czemu beznadziejne? Ladny sloneczny dzien, niebieskie niebo, chmurki baranki. Nie wiem czemu teraz sie przyjelo, ze jak na zdjeciu nie ma kolorow jak z gry komputerowej, zblizajacego sie huraganu i deszczu meteorytow to jest "beznadziejnie"?
_________________
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"

na wiecznych wagarach od życia..
Ostatnio zmieniony przez buba 2018-12-21, 11:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2018-12-21, 11:47   

Na ten rok, jeszcze nie wiemy, kiedy będziemy mieć urlopy (żona zmieniła pracę), więc na razie szukam fajnej miejscówki. Wersja jak u Sprocketa też jest obmyślana.
No cóż, ja osobiście nie lubię robić zdjęć w południe. Wiem, że popełniam wielki błąd :P ale mój spaczony gust, woli światło z tak zwanej złotej godziny.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2018-12-21, 12:29   

Kolejna świetna relacja z pięknego pasma.

2019 - drżyj !

Co do noclegów w Terchovej - tam praktycznie co drugi dom się reklamuje. Na środku miejscowości jest spory market, kilka restauracji i piękny bar z widokiem na skały nad Tiesnavami i grań w oddali.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group