Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2021.11.11 - Hala Redykalna przez Prusów (Beskid Żywiecki)

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2774
Skąd: Tychy
Wysłany: 2021-11-14, 17:33   2021.11.11 - Hala Redykalna przez Prusów (Beskid Żywiecki)

Trasa: Węgierska Górka (410) - Fort Wędrowiec - Prusów (1010) - Hala Boracza (854) - Hala Redykalna (1060) - Zapolanka (853) - Kręcichwosty (753) - Rajcza PKP (485)

Start: 08.00
Koniec: 13.50
Całkowity czas wycieczki: 5 h. 50 min.

Dystans: 20,6 km
Maksymalne przewyższenie: 650 m
Suma podejść: ok. 950 m

Mapa trasy:


Profil trasy:



11 listopada w Polsce, obchodzony jest jako Dzień Niepodległości. Ponoć dziś mówi się independens dej czy coś w tym rodzaju ;)

W każdym razie, dzień świętowania a więc na początek Fort Wędrowiec, do którego dochodzę z dworca PKP w Węgierskiej Górce po około 2,5 ,,tupania” po asfalcie. Fort był miejscem bohaterskiej i niespodziewanie długiej obrony mieszkańców przed nacierającymi Niemcami.

Niestety, wnętrze schronu jest zamknięte, dlatego fort zwiedzam mocno pobieżnie.







Tak się złożyło, że na Prusowie dotychczas nie byłem, więc z tym większym zaciekawieniem zdobywam kolejne metry podejścia.
Dosyć szybko ukazują się kapitalne widoki na Kotlinę Żywiecką, Beskid Mały czy Grupę Baraniej Góry. Jednakże im wyżej, tym ładniejsze. Sami zobaczcie.



Barania Góra, Malinowska Skała, Skrzyczne.



Podejście na Prusów nie było nadzwyczaj strome. Do tego rześkie powietrze, świetna pogoda…czegoż chcieć więcej ?

A chociażby Romanki ! Potężna góra jak na beskidzkie warunki…



Szczyt Prusowa – w takich okolicznościach przyrody to ,,grzech” nie zorganizować sobie dłuższego ,,popasu”.



Zbliżam się do Hali Boraczej wraz ze schroniskiem…sylwetka Romanki, przełęczy (Hali) Pawlusiej i Rysianki ze szczytową Halą Koziorką, potężnieje w oczach…piękne są !



Schronisko na Hali Boraczej – jak widać, Matka Boża czuwa ;)



W schronisku zamawiam herbatę rozgrzewającą z imbirem (dobra) oraz reklamowane jagodzianki – szczerze mówiąc - ,,dupy nie urywa” – wkład jagodowy ok, ale ciasto strasznie suche….nie tego się spodziewałem…ale schronisko w sumie wzbudziło pozytywne odczucia…

I co ciekawe, jak na obecne realia, ceny noclegów dosyć przystępne – pokój 2 osobowy – 35 zł za dobę.

Pierwotnie miałem schodzić ,,szlakiem papieskim” do Milówki, ale czas miałem b. dobry, formę fizyczną też, więc postanawiam zmienić plan. I nie żałuję tej decyzji.

Zmierzam na Halę Redykalną, na której też wcześniej nie byłem.
Romanka i Rysianka z Hali Cukiernica – to samo ujęcie w sierpniu mi totalnie nie wyszło. Myślę, że teraz się poprawiłem.



Za mną Prusów, za nim w oddali, Barania Góra – stamtąd przyszedłem.



Podchodzę szlakiem czarnym. Na początku stromo, później już łagodniej.
Po prawej, prześwity na Suchą Górę (,,obczajam” ją wzrokowo pod kątem przyszłego roku) a z lewej, Romanka, grzbiet Abrahamowa i w głębi Beskid Mały z górnego skraju Hali Skórzackiej.



W końcu dochodzę do Hali Redykalnej – i padam z zachwytu na pysk – zarówno sama hala jak i widoki z niej, przecudnej urody. Warunki do zdjęć mam b. trudne ale to nic…

Beskid Żywiecki.



Widać też Małą Fatrę. Jak i też charakterystyczny lub honorny (jak kto woli) Muńcuł.



Wielki Rozsudziec i część ,,krywańska” Małej Fatry.



Jest też grzbiet graniczny Krawców Wierch – Trzy Kopce a w oddali Niżne Tatry. Tatry te ,,tatrzańskie” też było widać.



Oto Hala Redykalna w pełnej okazałości – wyżej grzbiet i hale ku Lipowskiej przez Boraczy Wierch.



Schodzę do Rajczy w kierunku osiedla Zapolanka a tu…niewiele mniej uroczo…w panoramie dominuje Muńcuł, mamy też pasmo Rycerzowej czy Wielką Raczę.





Sucha Góra z południowego - zachodu.



Co miłe, zazwyczaj szybko się kończy. Z okolic Kręcichwostów, schodzę w prawo do Rajczy, najpierw przez jej ,,dzielnicę” Nickulinę.



Żeby w końcu pojawić się na dworcu kolejowym w Rajczy.

Cóż tu jeszcze dodać – piękny dzień, jesień wciąż nie oddaje pola, kapitalne widoki…..ale liście z drzew już pospadały, igły na iglastych mocno pożółkły czyli sygnał, że zima się zbliża.

Ja też ,,zapadam” w zimowy sen po sezonie….jak dla mnie nad wyraz udanym….Z powodów rodzinnych w latach 2018-2020 wycieczek brak a teraz 13 tras, licząc od końca lipca tego roku.
Planów przyszłorocznych brak – każde wyjście w góry, czy to w Beskid Śląski, Żywiecki czy Mały, albo inne góry, jeśli trafi się taka możliwość, będzie mnie cieszyć…

Byle do wiosny.
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9364
Wysłany: 2021-11-14, 17:55   

Niedawne wspomnienia zostały przywołane ...

Na Redykalnej chyba zawsze są złe warunki do fotografowania ;)

Zaskoczyłeś mnie z ceną noclegu na Boraczej, ciekawe jak jest z warunkami, bo jakoś się obawiam, nie wiem czemu :lol

Nie kończ sezonu, przecież zima w górach też jest ładna i nie wymaga wiele więcej :)
 
 
gar 

Dołączył: 06 Sty 2016
Posty: 835
Skąd: Orzegów
Wysłany: 2021-11-14, 18:14   

Na Boraczej ceny noclegów zawsze były niskie. A warunki takie jak cena :) Za to zawsze - nawet w najsroższe zimy było ciepło.
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10844
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-11-14, 18:47   

Mocno widokowa trasa.
Patrząc na rozpiski kilometrów jakie zawsze podajesz, muszę przyznać, że całkiem konkretne odcinki urabiasz :ok
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-11-14, 18:58   

Fajna trasa.
Choć trzeba było iść na Suchą i zejść do Milówki bezszlakowo. Nie pożałował by pan.
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-11-14, 18:58   

Na Boraczej byłem kilka razy, zawsze siakoś przez Prusów mi nie po drodze.Ostatnio czasu zabrakło.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
laynn
[Usunięty]

Wysłany: 2021-11-14, 19:05   

Kibel kojarzę tam, że jest średnio...ale to była jakaś impreza. Cała podłoga mokra. Wolę nie wiedzieć od czego ;)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14337
Wysłany: 2021-11-14, 19:07   

Cena za nocleg niska bo poziom tam ... bardzo niski.

Tępy - nie kończ sezonu. Śniegu nie będzie :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group