Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2021.08.07 Barania Góra (Beskid Śląski)

Autor Wiadomość
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2021-08-08, 12:31   2021.08.07 Barania Góra (Beskid Śląski)

Trasa: Radziechowy (500) - Hala Radziechowska (1004) - Magurka Radziechowska (1108) - Magurka Wiślańska (1140) - Barania Góra (1220) - Magurka Wiślańska (1140) - Magurka Radziechowska (1108) - Hala Radziechowska (1004) - Glinne (1034) - Glinne (1034) - Węgierska Górka (410).

Początek: 7.10,
Koniec: 14.20,
Całkowity czas wycieczki: 7h. 10 min.,

Dystans: 25,0 km,
Maksymalne przewyższenie: 720 m,
Suma wzniesień: ok. 1100 m.

Mapka wycieczki (kliknij aby powiększyć).



Rozpoczynam niebieskim szlakiem w Radziechowach, nieopodal I stacji plenerowej drogi krzyżowej zwanej ,,Golgotą Beskidów".


Opis:
https://pl.wikipedia.org/...a_Beskid%C3%B3w

Opcja do rozważenia w przyszłości, tym bardziej, że Matyska ma ponoć kapitalny potencjał widokowy.

Po pewnym czasie, po pokonaniu pierwszej stromizy, szlak przez dłuższy czas biegnie łagodnie w górę. Pokazuje się m.in. grzbiet Muronki.



A to co lepsze, następuje później. Malownicza i przeurocza Hala Radziechowska - Gorce, uczcie się !



Dochodzę do grzbietu głównego w okolicach Magurki Radziechowskiej, zmierzając łagodnie w górę, granią w kierunku Magurki Wiślańskiej.

Na razie, Zielony Kopiec, Malinowska Skała oraz Skrzyczne walczą z chmurami. Jak się okazało później - skutecznie.





Wychodnia Dobromił ;) Wielebny Dobromił, jest nieco poniżej ;)



Po około 4 godzinach od wyjścia z Radziechów, staję na szczycie Baraniej Góry. Wbrew pozorom (szczyt jest mocno wylesiony ale z mozołem i sukcesami, na nowo zalesiany) wieża jest nadal przydatna.



Przekonajcie się sami - byłem tam wiele lat wcześniej ale tak naprawdę właśnie wczoraj, byłem bardzo bardzo zachwycony i pogodą i widokami. Trafiłem na warunki idealnie dopasowane do siebie.

Jak to latem bywa, powietrze nie jest zbyt przejrzyste ale nie jest źle a jest nawet b.dobrze.
Widać było m. in. Małą Fatrę z charakterystycznym Wielkim Rozsudźcem.



Z Baraniej Góry na zachód i północny zachód. Beskid Śląsko-Morawski, Stożek, Czantoria, Równica i wiele innych.





Malinów z lewej, z prawej wiadomo - Skrzyczne.



Centralnie Glinne - tamtędy schodziłem do Węgierskiej Górki. Są tam twarzowe wychodnie skalne. Mamy też Kotlinę Żywiecką i Beskid Żywiecki z dominującą Babią Górą.





Hala Barania i grzbiet do Magurki Radziechowskiej i dalszy.



,,Królowa"



Wracam w kierunku Hali Radziechowskiej. Kolejne moje ,,odkrycie Ameryki". Te same góry w innej porze dnia, już jakby inne...piękniejsze.



Stamtąd wracam.



Grzbiet ze Skrzycznym (Skrzycznem ?) już ostrzej widoczny, niż rano.



Hala Radziechowska - cudne miejsce, jestem nim zauroczony.



Zanim zacznę finalne zejście do Węgierskiej Górki, muszę wejść na Glinne. Oto ono. Babia też.



Beskid Żywiecki z nieco innego ujęcia.



Ostatnie spojrzenie na Halę Radziechowską.



Myślałem, że idąc na Glinne widoków już nie będzie. Myliłem się - zacne prezentuje się stąd Beskid Mały.



Zejście z Glinnego do Węgierskiej Górki jest relatywnie długie ale łagodne. Szło się dobrze.

Na ,,przedmieściach" Węgierskiej Górki, trwają prace nad budową tunelu drogowego - bardzo trudna ale potrzebna inwestycja. Temu wszystkiemu ,,przygląda" się Prusów.



Uwaga - szlak zielony na ,,Fajkówkę" jest nieczynny.

Wycieczkę kończę nad Sołą kilkanaście minut po godzinie 14.

Podsumowując- trasa przepiękna widokowo, moim zdaniem dużo ciekawszy wariant dotarcia na Baranią Górę niż z Wisły.

Polecam każdemu.

Miałem przed tą wycieczkę pewne obawy....25 km, duże przewyższenia jak dla mnie ale źle nie było...dobrze to zniosłem....jednak 25 kg mniej na wadze robi różnicę.

Dobranoc.
Ostatnio zmieniony przez Tępy dyszel 2021-08-08, 12:33, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-08-08, 12:53   

Mam w planie Baranią w ostatni weekend sierpnia jako zakończenie trzydniówki, opcja była zejść do Węgierskiej,.Zostanę przy zejściu do Wisła Zapora.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2021-08-08, 12:54   

Jaki ten świat mały. Wczoraj na Malinowskiej i okolicach widoki były podobne.

Hala R ma , przepraszam za bełkot, potencjał. A pisząc bez nadęcia - to fajne miejsce z widokiem na kilka pasm.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-08-08, 12:58   

Cytat:
Podsumowując- trasa przepiękna widokowo, moim zdaniem dużo ciekawszy wariant dotarcia na Baranią Górę niż z Wisły

Też mam takie zdanie. Ciekawszy wariant i bardziej widokowy. I - co istotne dla właścicieli psiaków - można na Baranią z psem wejść legalnie.

Fajnie się rozkręcasz po górskim zastoju :ok
 
 
Sebastian 


Wiek: 51
Dołączył: 09 Lis 2017
Posty: 5770
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-08-08, 13:00   

Zdjęcia fajne, Hala Radziechowska też, ale w Gorcach jest wiele równie pięknych hal, spoko. Zdjęcia mogłyby być ciut większe. Jak je przeskalowujesz to ustaw w poziomie rozdzielczość 795 pikseli - taką szerokość ma pole na wpisy w tym forum.
_________________
mój blog: http://sebastianslota.blogspot.com/
Profil Facebook
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2021-08-08, 13:01   

Trawy Hali Radziechowskiej wyglądają bombowo.
Na Matysce byłem dwa razy, możesz zerknąć w relację ;)
Fajna trasa.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2021-08-08, 13:04   

Oczywiście, że hale w Gorcach są "lepsze" ale na Beskidy Hala R jest pięknym miejscem widokowym.

Adrian - czy grzeszni ateiści mogą chodzić na Matyskę ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2021-08-08, 13:12   

Dobromił napisał/a:
Oczywiście, że hale w Gorcach są "lepsze" ale na Beskidy Hala R jest pięknym miejscem widokowym.

Adrian - czy grzeszni ateiści mogą chodzić na Matyskę ?


Nawet powinni !
Tyle bólu i cierpienia z powodu Religi, że jeszcze bardziej się utwierdzą w słuszności swojego wyboru ;)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2021-08-08, 13:29   

To dobrze. Wrócę tam.

P.s. Tak swoją drogą to tzw grzechami powinni przejmować się wierzący ;)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Adrian 
Cieszynioki


Wiek: 40
Dołączył: 13 Lis 2017
Posty: 9269
Wysłany: 2021-08-08, 14:59   

Dobromił napisał/a:
To dobrze. Wrócę tam.

P.s. Tak swoją drogą to tzw grzechami powinni przejmować się wierzący ;)


Tak.
A grzechem na pewno jest nie zajrzenie na Matyske i jej okolice, więc Tępy Dyszlu ruszaj czym prędzej, zimą ten szlak na Matyske i Halę jest równie piękny :)
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2021-08-08, 15:00, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2021-08-08, 15:11   

Mirek napisał/a:
Mam w planie Baranią w ostatni weekend sierpnia jako zakończenie trzydniówki, opcja była zejść do Węgierskiej,.Zostanę przy zejściu do Wisła Zapora.

Nie jest źle z tym zejściem do Wegierskiej Górki. Schodząc z Baraniej Góry, masz tylko dwa podejścia - na Magurkę Wiślańską (około 80 m w pionie) i ze skraju Hali Radziechowskiej na Glinne. Oba nie są zbyt strome i nie są długie.
A reszta to łagodne zejście, lekkie na kolan.

Dobromił napisał/a:
Wczoraj na Malinowskiej i okolicach widoki były podobne.

Widziałeś Tatry ? Mi się wydawało, że widziałem z Baraniej Góry, Tatry Zachodnie ale nie do uchwycenia na mój aparat.

Dobromił napisał/a:
Jaki ten świat mały.

Ha ! Potencjalna ,,linia zbieżności" to Magurka Radziechowska - Magurka Wiślańska. Na tej ostatniej, w drodze ,,tam" byłem około 9:40, z powrotem około 11:40.

Adrian napisał/a:
Na Matysce byłem dwa razy, możesz zerknąć w relację

Gdzie ona ?

Piotrek napisał/a:
I - co istotne dla właścicieli psiaków - można na Baranią z psem wejść legalnie.
A co, od strony Wisły nie można wejść z pieskiem ?

Dobromił napisał/a:
Adrian - czy grzeszni ateiści mogą chodzić na Matyskę ?

Sugerujesz, że nie byłeś na Matysce ?
P.s. Prawdziwa ewangelizacja, połączona z egzorcyzmem, to by się ceprowi przydała ;)
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2021-08-08, 15:18   

Tatry widziałem wczoraj wielokrotnie. Mój aparat też.

Na Matysce byłem. Potrzebowałem umocowania prawnego.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2766
Skąd: Tychy
Wysłany: 2021-08-08, 15:33   

Dobromił napisał/a:
Potrzebowałem umocowania prawnego.

Po wnikliwej analizie w ramach kolejnego soboru, Twoje uzasadnienie zostało przyjęte a Matyska zalegalizowana. Kto pyta, nie błądzi ;)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2021-08-08, 15:56   

Tępy dyszel napisał/a:

Piotrek napisał/a:
I - co istotne dla właścicieli psiaków - można na Baranią z psem wejść legalnie.
A co, od strony Wisły nie można wejść z pieskiem ?


Nie bardzo, bo wszystkie szlaki prowadzą przez rezerwat (ewentualnie żółtym przez Cieńków). A do rezerwatu z psem wejść nie można, nawet szlakiem. Wyjątkiem są kwestie związane z niepełnosprawnością, jeżeli pies pełni funkcje asekuracyjne.
 
 
Mirek 
mirek


Wiek: 62
Dołączył: 10 Lip 2013
Posty: 3883
Skąd: wodzisław śląski
Wysłany: 2021-08-08, 16:15   

Rozważałem wersję zejścia do Węgierskiej Górki ze względu na łatwiejszą mozliwość powrotu do chaty, ale kilometrowo wychodzi mi więcej o ok, 3 km.Jeszcze się zastanowie.
_________________
Pożegnania nadszedł czas.
Już nie będzie wspólnie nas.
Ty osobno, ja osobno
Tak ma być lepiej, podobno.
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania