Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2014 u Dzikich.

Autor Wiadomość
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-20, 09:05   2014 u Dzikich.

I ja skrobnę co nieco o wycieczkach tegorocznych.
Ogólnie to rok przeciętny, bywały lesze ale i gorsze też się zdarzały, więc nie ma co narzekać. Trochę nowych miejsc i szlaków się trafiło, sporo starych i oklepanych (można powiedzieć że było wręcz monotematycznie :-) ) natomiast stagnacja w Kolumbach-bynajmniej nie z powodów towarzyskich, raczej organizacyjnych.

*-wycieczki z dziećmi.

A więc STYCZEŃ

1. Beskid Śląski i tradycyjne Kolumbowe poszukiwania w dodatku to owocne, bo trafiliśmy na sporo ciekawych "kamyków" :)


2*. Grojec z rodzinką. Niby styczeń a było ponad 10 st na plusie


3*. Beskid Śląski, dolina Zimnika i okolica. Przyjechała rodzinka z "płaskiego" więc trza się było przejść. 5 dni później po Grojcu a już zmiana na minus 15 st


4*. Beskid Śląski, Matyska. Nadal z rodzinką, mróz trzyma, zima w pełni.


LUTY

5. Beskid Śląski. Kolumbowie w akcji. Trafiło się kilka nowych wychodni, raczej przeciętnych ale nie ma co narzekać, sztuka jest sztuka.


6. Beskid Śląski. Kolumbów ciąg dalszy i to całkiem udany - trzy nowe skupiska z czego dwa dość imponujące.

Po tej wycieczce nastąpił nagły zwrot akcji czyli zmiana pracy z konieczności. I skończyły się wolne dni w tygodniu które szły na Kolumbowanie :-/ .

7. Beskid Śląski, Skrzyczne-Malinowska czyli standard.


8. Beskid Żywiecki, nalot na forty w Krzyżowej i okoliczne pagórki


MARZEC

9*. Beskid Żywiecki, na stokach Kotarnicy. Całkiem fajna trasa, pnącą sie w górę drogą leśna można dość wysoko wyjść w widokowe miejsca.


10. Beskid Żywiecki. Pilsko-Uszczawne i resztki zimy. Wiało wtedy jak cholera.


KWIECIEŃ

11. Beskid Mały. Magurka i Czupel czyli kolejny standard. I w końcu Wietrzną Dziurę namierzyłem :-) , co prawda wcześniej specjalnie jej nie szukałem ale wypadało w końcu wsadzić łeb do dziury.


12*. Beskid Żywiecki, Jastrzębica. Przyjemny szczyt, taki niepozorny ale widokowo atrakcyjny. Idziemy bez szlaku, kwitną krzewy, pogoda mętna i wietrzna.


Później była majówka na Jurze, udana mimo deszczowej pogody. Bardzo jestem zadowolony z odwiedzonych tam szlaków.

MAJ

13. Beskid Mały, Dusica, Grota Komonieckiego, Łamana Skała,Zamczysko. Sama atrakcje przyrody nieożywionej :-)


14. Beskid Mały, Hrobacza Łąka i kamieniołom w Kozach. Zaczęło się w deszczu a skończyło w słońcu. Kamieniołom w Kozach powala, jest ogromny i polecam każdemu przy okazji pobytu w tych stronach go zobaczyć.


15*. Beskid Żywiecki. Redyk w Korbielowie najechaliśmy silną grupką, bo kumplem Józkiem i jego synem, były łowiecki, trochę folkloru i okolicznych pagórków.


16. Beskid Żywiecki i kolejny standard czyli Boracza-Rysianka-Roanka-Słowianka. Na Romance przeżyłem "burzę życia" dosłownie. Działo się że hej :rol


17. Beskid Żywiecki i szybki wypad na Rycerzową.


CZERWIEC

18*. Beskid Żywiecki, Hala Boracza, Górski Dzień Dziecka. Łazimy co roku, bo imprezka fajna i w sam raz dla dzieci, czasem jest na Boraczej czasem na Krawcowym i Kubiesówce. Ale zawsze jest trasa do przejścia, są gry i konkursy.


19. Beskid Żywiecki, atakujemy z Dobromilem Muńcuł.


20*. Beskid Żywiecki, Zapolanka. I znów w mocnym składzie z Józkiem i Marcinkiem. Piękna pogoda, sielskie klimaty :-) . Jedynie szkoda, że Chata na Zagroniu była zamknięta.


21. Beskid Żywiecki, Waligórka i Jastrzębica. Ot takie szwendanie się pozaszlakowe


22. Beskid Żywiecki, Bendoszka, Praszywka, mgła przez cała droge.


23*. Beskid Żywiecki, wypad na Adamy. Pogoda była kiepska, deszczowa ale na spacerek do schroniska w sam raz.


24*. Beskid Żywiecki, Turniej Siatkówki Górskiej na Rycerzowej.


LIPIEC

25. Tatry Słowackie. Miała być Czerwona Ławka a dzień był taki, że jedynym miejscem gdzie nie lało była Jaskinia Bielska :D . Szkoda, wielka szkoda że tak wyszło ale twardo dojechaliśmy i zwiedzili jaskinie a potem podskoczyli trochę na szlak do Chaty Plesivec


Lipiec był kiepski.

SIERPIEŃ

Urlop w Sudetach, prócz mej rodzinki jest też Józek z synem. Zarąbisty to był wyjazd, i góry i zabawa, spędziliśmy tydzień bardzo przyjemnie.

26*. Góry Opawskie i Zlatorudne Mlyny. Trzeci raz na tą górę wychodziłem ale pierwszy od czeskiej strony (fotoplastikon na wieży nie działał ale monety połykał :D )


27*. Jeseniki-Serak i Obri Skaly. Ze trzy burze się przetoczyły, plany trochę pokrzyżowane ale punkty obowiazkowe na trasie zdobyte.



28*. Zlatohorska Vrchovyna, Zlaty Hlum z Rejvizu.


29*. Góry Opawskie, z Jarnołtówka do Zlatych Hor jakimiś dziwnymi drózkami :-)


30*. Góry Opawskie i skalny Jarnołrtówek. Sporo po okolicznych górkach jest skał, bardzo ciekawych i często o dużych rozmiarach. I jedyna w Sudetach drabina na szlaku :-)


Trochę też błąkaliśmy się pieszo po okoliccnych łąkach, po pagórkach ale trudno to spiąć w jakaś konkretna trasę i ująć w spisie.

31. Beskid Żywiecki, Bendoszka.


32*. Beskid Śląski, pętla przez Trójstyk i Hrćave. Bardzo ładne to okolice.


33. Beskid Żywiecki, Lachów Groń.


34. Beskid Śląski, Hala Barania i Barania Góra. Tu sie udało zaliczyć odwlekanie od dawna Kolumbowe wychodnie na stoku tuż pod szczytem Baraniej. Bardzo ładne.


WRZESIEŃ

35. Beskid Żywiecki i znowu Pilsko.


36. Beskid Żywiecki, Wielka Racza i pozaszlakowe łażenie, ale pogoda mętna.


37.Strażovskie Vrchy. Trasa długawa i urozmaicona, generalnie było dość ładnie choć wielki żal z powodu mgły na szczycie a widoki ze Strażowa są przecież kapitalne.


39*. Beskid Żywiecki, Babia Góra. To był bardzo fajny wypad, dzieciaki dały radę, nawet Stasiek większość trasy przeszedł sam. A pogoda miód. Był i Józek ale niestety bez syna.


PAŹDZIERNIK

40*, 41, 42, 43, Beskid Śląski i Żywiecki. Górka bez nazwy, Ochodzita 2x, Wojtatówka, Zloty Groń. Ot takie pierdnięcia ale góry to góry.



44. Beskid Żywiecki i znów Boracza-Rysianka.


46*. Beskid Mały, jesienne łażenie w okolicy Gibasów.


LISTOPAD

47. Beskid Żywiecki, Koźliczyna. Ładna okolica, szlaku tu nie ma ale warto się pokręcić po licznych polankach ze starymi chatkami, szopami.


48. Beskid Żywiecki, Miziowa-Uszczawne. Znów :D


49*. Beskid Śląski, Hala Jaworzyna i Ostre. Ależ wtedy wiało....


50. Beskid Śląski, Kolumbowie w końcu się zbierają :-) . Nic nowego z Dobromiłem nie znaleźliśmy w naszym rejonie (nie ma się co dziwić, w końcu już ok. 50 lokalizacji wychodni mamy namierzonych a obszar ma ograniczoną pojemność :) ) ale sprawdziliśmy pewien obszar wcześniej nie przeczesany.

51. Grojec :) . Ale w dość ciekawym wydaniu więc biorę go pod uwagę jak wypad w góry.


I to jak na chwilę obecną wszystko.
Było też trochę wypadów w okoliczne dolinki, coś na rowerze w górskim otoczeniu i inne drobiazgi. Przeważnie z dzieciakami, więc na luzie i bez setek kilometrów.

Na koniec jeszcze wspomniana Jura, bo zadowolony z niej jestem bardzo i mimo iż pogoda była nader kiepska to udało się połazić po Górze Zborów, Rzędkowickich Skałkach, w okolicy Bramy Twardowskiego i Olsztyna.




Fine.
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2014-12-20, 09:15, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
marekw 

Wiek: 55
Dołączył: 18 Cze 2014
Posty: 3728
Skąd: Sucha Beskidzka
Wysłany: 2014-12-20, 09:55   

No ładnie.Trochę tego urobiliście. :)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-20, 12:24   

Uzbierało się trochę, choć prawdę mówiąc wolałbym mniej ale bardziej różnorodnie. Może w przyszłym roku :-)
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-12-20, 13:50   

Urwało mi łeb-dupę..
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Tępy dyszel 


Wiek: 44
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2774
Skąd: Tychy
Wysłany: 2014-12-20, 16:10   

Piotrek napisał/a:
51.

Kolejny cyborg turystyczny nam się objawił.

Piotrek napisał/a:
Grojec

Nigdy tam nie byłem. Ta góra mnie przeraża.

Widzę że niektóre wycieczki odbyły się w towarzystwie Dobromiła. Czy to osobnik godny zaufania ?
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-20, 20:01   

Kwasu nie robi, można się z nim publicznie pokazać :D
Kapitan Bomba napisał/a:
Piotrek napisał/a:
51.

Kolejny cyborg turystyczny nam się objawił.

To tylko dlatego, że mam blisko. Jak bym mieszkał ze 100 km od gór to wątpię czy bym taką ilość wyrobił. Może z 10 lat temu tak, wtedy odległość nie grała roli, jeździłem dużo i w odleglejsze pasma od Bieszczadów po Karkonosze, ale teraz to by mi się zwyczajnie nie chciało. Odległość by mnie zniechęcała, leniwy się robię. :rol To jest też powód dlaczego z rodzinką nie wyskoczę n.p. w Gorce albo Tatry na jeden dzień-nie chce się człowiekowi nawalać półtorej godziny w jedną stronę gdy pod nosem są też górki i można je obskoczyć a wrażenia równie piekne.


bton1 napisał/a:
Urwało mi łeb-dupę..

Miło słyszeć :)
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2014-12-20, 21:12   

51 dni z wycieczkami w góry to całkiem sporo. Ja chyba pieszo w górach to nawet połowy z tego nie byłem :-/
 
 
ceper 


Dołączył: 02 Sty 2014
Posty: 8598
Wysłany: 2014-12-21, 00:33   

No Piotrze, pohasałeś trochę ...
Niektórzy to wyjdą za stodołę i ... mają góry. Ja do najbliższych gór (Świętokrzyskie) mam 130km, kolejne pasmo Beskid Mały 210 km, do tego stare dzieci ...
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-21, 20:29   

Ale mimo tych odległości i tak sporo urobiłeś. Pomyśl też, że przecież mogłeś mieszkać nad morzem. To są dopiero odległości do gór :rol

Robert J napisał/a:
51 dni z wycieczkami w góry to całkiem sporo. Ja chyba pieszo w górach to nawet połowy z tego nie byłem :-/

Rowerem to pewno przebiłeś mój wynik dwa razy :)
 
 
Robert J 


Wiek: 44
Dołączył: 08 Gru 2013
Posty: 1375
Wysłany: 2014-12-21, 22:38   

Piotrek napisał/a:
Rowerem to pewno przebiłeś mój wynik dwa razy :)

Raczej Sześciokrotnie :P

U mnie rower jest niemal codziennie(może nie zawsze są to typowe wycieczki rowerowe, ale jeżdżę rowerem prawie każdego dnia)
 
 
vertigo
[Usunięty]

Wysłany: 2014-12-21, 22:53   

Piotrek napisał/a:
Strażovskie Vrchy.


O, jeden z moich niezrealizowanych jak na razie planów. Dzięki za przypomnienie, wpisuję do planów na 2015 rok :D
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2014-12-22, 08:54   

Kapitan Bomba napisał/a:
Ta góra mnie przeraża.


Szykuj się na styczeń.

Piotrek napisał/a:
To tylko dlatego, że mam blisko.


Jak wizje urlopu w 2015 roku ?
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-22, 09:56   

Urlop od 3 sierpnia więc w jednym z dwóch tygodni będzie wyjazd. W planie Sudety-Opawskie i Jeseniki, bo tam jeszcze trochę mamy do połażenia.
Albo Stołowe znów :-) bo mi się za nimi ckni.

A u Ciebie pewnie Alpy :-)
Ostatnio zmieniony przez Piotrek 2014-12-22, 09:56, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10852
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-12-22, 09:59   

vertigo napisał/a:
Piotrek napisał/a:
Strażovskie Vrchy.


O, jeden z moich niezrealizowanych jak na razie planów. Dzięki za przypomnienie, wpisuję do planów na 2015 rok :D


Góry piękne, i Strażowskie i Sulovskie. Też myślę znów w przyszłym roku tam uderzyć, z Dobromiłem będziemy kombinować jakąś trase.
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14355
Wysłany: 2014-12-22, 10:18   

Piotrek napisał/a:
A u Ciebie pewnie Alpy


Panie, ja tu pytam o klasyczne urlopy kolumbowe, a Ty mi wyskakujesz z długim urlopem sierpniowym :)
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group