Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

2013.10.12 TATRY - Giewont i Czerwone Wierchy

Autor Wiadomość
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-14, 09:13   2013.10.12 TATRY - Giewont i Czerwone Wierchy

Trasa Dolina Małej Łąki – Przełęcz na Grzybowcu (1311m) – Giewot (1894) – Przełęcz Kondracka (1725m) – Kopa Kondracka (2004m) – Małołączniak (2096m) – Krzesanica (2122m) – Ciemniak (2096m) – Kiry

Czas przejścia: ok. 8 godzin

Skład ekipy: Alina, Andrzej, Marcin, Grześ i ja.

W zeszłym roku nasza wyprawa na Czerwone Wierchy zakończyła się połowicznym sukcesem, bo szczytowe partie gór zasłoniły gęste chmury i widoczność tamtego dnia była praktycznie zerowa. Tym razem pogoda miała sprzyjać wędrowaniu i podziwianiu widoków.
W Katowicach o 4.00 rano leje, ale im bliżej Krakowa tym lepsza pogoda.
Startujemy o 6.30 z parkingu w Małej Łące. Po ok. 30 minutach robimy pierwszy popas na Wielkiej Polanie – póki co jest pochmurno i już wiem, że szanse na jakieś fajne zdjęcia będą tego dnia nikłe.

Opuszczamy polanę kierując się początkowo czarnym, a później czerwonym szlakiem przez Grzybowiec w kierunku górującemu w okolicy Giewontowi, którego zdobywamy kilka minut po 9.00.


Widoki mimo zachmurzenia są całkiem przyzwoite. Na szczycie póki co pustki ledwie kilka osób, ale z upływem dnia będzie pewnie ich więcej.




Podchodząc pod Kopę Kondracką mamy szczęście. Pogoda robi nam niespodziankę wchodzimy w okno pogodowe, dzięki czemu widoki (a przede wszystkim zdjęcia) nabierają koloru.






Jedynie wiatr jest bardzo dokuczliwy, a nagłe jego podmuchy chwilami wręcz uniemożliwiają wędrówkę. Odcinek między Małołączniakiem a Ciemniakiem to prawdziwa walka z żywiołem. Wieje niemiłosiernie. W rejonie Krzesanicy staram się iść jak najdalej od przepaści – cieszę, że nie wybrałem się w tym dniu w rejon Orlej Perci, bo tam naprawdę mogłoby być niebezpiecznie.



Co gorsza, za Ciemniakiem pada mi wyświetlacz w aparacie. Co prawda robi zdjęcia, ale absolutnie nie mogę zmienić ustawień, ani sprawdzić podglądu, więc po jakimś czasie decyduję się go schować.


Kończymy trasę w Kirach (ok. 14.30), gdzie idziemy coś przekąsić. Do samochodu pozostawionego na parkingu przy wylocie Małej Łąki dostajemy się busikiem.

Po powrocie okazuje się, że wyświetlacz jednak działa. Ponoć jest to normalne, że w przypadku nagłych zmian ciśnienia, czy wilgotności niektóre urządzenia elektroniczne (w tym wyświetlacze aparatów) mogą pracować nie prawidłowo.

Inna sprawa, że bez wizyty w serwisie się nie obejdzie, gdyż obraz w wizjerze mam zaparowany. Mam nadzieję, że to jednak nic poważnego

Więcej fotek tu:
https://picasaweb.google....WierchyIGiewont
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
Ostatnio zmieniony przez presto 2013-12-05, 11:57, w całości zmieniany 5 razy  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-10-14, 09:23   

Ech.... próbowałem kilkukrotnie w tym roku nakusić Kaktusa na Czerwone, ale odbijałem się z tą propozycją jak zgnity banan od betonowego muru. Bo to "nudne góry, takie jak Beskidy". Cóż, przynajmniej sobie pooglądam Twoje zdjęcia...
Profil Facebook
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2013-10-14, 09:26   

Czerwone w połączeniu zejściem Tomanową to perła Tatr Polskich.

P.s. Co do wiatrów w okolicy to kiedyś ( listopad 2008 roku ) "leżałem" na wietrze na Kopie Kondrackiej. A Widmo nas straszyło.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-14, 09:36   

sokół napisał/a:
"nudne góry, takie jak Beskidy"


Chyba ktoś nigdy nie był w Beskidach :rol

Absolutnie się z tym nie zgadzam.

Dobromił napisał/a:
"leżałem"
?

więcej szczegółów proszę, bo urzekła mnie Twoja historia :)
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2013-10-14, 09:36   

Pogoda elegancka, a kolory z każdym tygodniem lepsze z tego co widzę. Brązików już cała paleta. Czerwone Wierchy zawsze dobre są :)
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-14, 09:42   

bton1 napisał/a:
Pogoda elegancka, a kolory z każdym tygodniem lepsze z tego co widzę. Brązików już cała paleta. Czerwone Wierchy zawsze dobre są :)


Pogoda pokazała w tym dniu swoje różne oblicza. Na szczęście było trochę słońca i chwilami było naprawdę magicznie
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
 
 
Dobromił 


Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 14275
Wysłany: 2013-10-14, 09:58   

presto napisał/a:
więcej szczegółów proszę, bo urzekła mnie Twoja historia


Tak wiało, że praktycznie "opieraliśmy" się na wietrze. Znajdę zdjęcia.
_________________
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10832
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2013-10-14, 10:36   

Ale przy takim wietrze, gdzieś n.p. na OP jak wspomniał presto, to faktycznie można polecieć :rol
Ładnie sie Wam na tej wycieczce chmurki przewalały przez gry, ma to swój urok.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2013-10-14, 19:34   

presto napisał/a:
Chyba ktoś nigdy nie był w Beskidach


Raczej ktoś, kto tęskni za wysokimi, a w zamian był tuczony Beskidkami, bo nie było innego wyjścia. Powiedzmy, że rozumiem takie podejście.
Profil Facebook
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-15, 08:09   

presto napisał/a:
ypatrywałem, ale takiej konfiguracji (3+1) nie spotkałem.
Ale kilka ślicznotek widziałem Brzydali równieź


Prawdopodobnie nie mieliśmy szansy się spotkać, bo nasza szalona ekipa wyszła dużo później :D Chyba, że widziałeś brzydala w fioletowej czapce z rogami :D Wokół niego krążył jego harem (a on jak zawsze narzeka, że tylko z babami w góry chodzi) :P
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-15, 08:14   

A szkoda, ze się nie spotkaliśmy. Chciałem poznać trzy ślicznotki :)
Może innym razem.
Po południu też tak wiało na szczytach?
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
Ostatnio zmieniony przez presto 2013-10-15, 08:15, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iva 


Wiek: 41
Dołączyła: 04 Wrz 2013
Posty: 1544
Skąd: łódzkie
Wysłany: 2013-10-15, 08:23   

Wiało strasznie, że musiałam się słupka trzymać, żeby mnie nie porwało. I niestety całych Wierchów nie przeszliśmy, bo po pierwsze było już późno i po drugie zrobiło się nieprzyjemnie na górze, ale na szczęście niedosytu nie mam. ;)
_________________
"Kiedy świat się od ciebie odwraca, ty też musisz się od niego odwrócić."
 
 
Vision
[Usunięty]

Wysłany: 2013-10-15, 15:17   

Fajna wycieczka, chociaż pogoda chyba rzeczywiście miała być lepsza wg prognoz. Hmm a co do wiatru, to tam chyba zawsze jesienią tak wieje, byłem dwa razy i też ledwo się tam na grani trzymałem. Tyle, że w Wysokich przeważnie wtedy jest spokój i już nieraz się o tym przekonałem, jak inni mówili jak wiało na Czerwonych, a w Wysokich była praktycznie cisza.
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2013-10-15, 15:18   

Wygląda na to, że pogoda i tak była niezła. Jutro ma ponoć dość solidnie popadać śnieg. :]
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
presto 


Wiek: 49
Dołączył: 19 Wrz 2013
Posty: 219
Skąd: Czeladź
Wysłany: 2013-10-16, 06:59   

Kto wie, czy to nie był ostatni jesienny weekend w Tatrach
_________________
pozdrawiam
presto

mój blog: http://presto1974.wordpress.com/
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group - opowiadania