Forum FAQ Szukaj Użytkownicy Rejestracja Statystyki Profil Zaloguj Albumy Kontakt

Poprzedni temat «» Następny temat

02.05 - Pędząc w Pieniny

Autor Wiadomość
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-05-03, 18:21   02.05 - Pędząc w Pieniny

Drugiego maja pod Bereśnikiem już z mojego wspaniałego miejsca noclegowego, czyli kuchni, przywitał mnie widok Tatr, wiec szybciutko założyłam klapeczki i wyskoczyłam w piżamie na zewnątrz, żeby pstryknąć parę zdjęć, gdyby tak chciały się schować przed moim wyjściem.



Okazało się jednak, że Tatry towarzyszyły mi przez cały dzień. Schodząc do Szczawnicy pstryknęłam im jeszcze parę zdjęć.



Przez Szczawnicę niestety nie przeszłam szybko, bo jak zwykle się zgubiłam (tak, można!). ;) Na szczęście udało mi się w końcu odnaleźć szlak na Palenicę, który wcale trudny do odnalezienia nie jest.

Na Palenicy kolejne spojrzenie na Tatry...


...i na kolejny piątkowy cel, czyli Sokolicę.


Mój piątkowy towarzysz podróży dzielnie dotrzymywał mi kroku :lol


Pogoda wciąż rozpieszczała.


Po drodze minęłam jeszcze schronisko PTTK Orlica, a następnie przedostałam się przez Dunajec już z całą grupą turystów. O ile wcześniej nie było nikogo, tutaj zaczęło być tłoczno.


Przepchawszy się obok tłumów, udało się jednak zrobić jakieś zdjęcia ze szczytu Sokolicy.




Tutaj 50% zdjęć z tego dnia, które przedstawiają mnie:


Stąd planowałam iść na Trzy Korony. Jednak zaczęło grzmieć, a na górze ponoć była kolejka. Ostatecznie zrezygnowałam już blisko szczytu i wróciłam na Przełęcz Szopka, aby uwiecznić ostatnie piątkowe spojrzenie na Tatry :D


...a tutaj kolejne 50% zdjęć, na których jestem:


Kiedy wracałam, robiło się już dość ciemno:




Na szczęście udało mi się, że nie spadła na mnie żadna kropla. Wszędzie zaczynał się deszcz i burza wtedy, gdy ja już byłam w autobusie albo w budynku :D ... Dzisiaj niestety szaro-buro, ale te dwa dni wędrówek się udały.

Pełna galeria z drugiego maja:




pieniński spacer
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-05-03, 18:31   

Cytat:
Przez Szczawnicę niestety nie przeszłam szybko, bo jak zwykle się zgubiłam (tak, można!). ;)

Można. Jesteś rozgrzeszona. Jesienią dobre pół godziny szukaliśmy miejsca gdzie na Placu Dietla odbija niebieski na Prehybę :P



Początek zejścia z ciężkim worem na garbie z Palenicy na Orlicę zostanie na zawsze w mej "wdzięcznej" pamięci :dev
Ostatnio zmieniony przez darkheush 2014-05-03, 18:35, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-05-03, 18:41   

Zapewne plecak miałam lżejszy niż ty, ale chwilami też doskwierał :P ... Ale fajnie się szło, ładnie, zielono, przyjemnie, tutaj jeszcze pusto, bo nikt nie szedł ani w jedną, ani w drugą stronę... ;)

darkheush napisał/a:
Można. Jesteś rozgrzeszona.


Ha! Ja jestem takim wyczynowcem, że gubię się w miejscach, w których NIE DA SIĘ ZGUBIĆ :dev
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-05-03, 19:12   

nes_ska napisał/a:
Ja jestem takim wyczynowcem, że gubię się w miejscach, w których NIE DA SIĘ ZGUBIĆ :dev

Zapraszam na pokład :D Myśmy się jesienią zastanawiali gdzie zaczyna się ten cholerny niebieski na Prehybę już przy głównej drodze w Szczawnicy :D A kiedyś dane mi się było pogubić w drodze powrotnej z Komonieckiego :P

A z zejściem z Palenicy na Orlicę wiąże się taka anegdota:

Osoby:
(K) - Kaper
(J) - Ja

Stajemy nad tym urwiskiem w środku lasu.
(J) - Te, Kaper, kogoś dokładnie pociulało z tym szlakiem.
(K) - Dlaczemu???
(J) - Popatrz na to. Tu ponoć trzeba zejść!!!
(K) - Przecież to niebieski, graniczny. Nie pamiętasz Oszusta??? Idź pierwszy.
(J) - Dlaczego ja???
(K) - Bo jak polecę, to zamortyzujesz mój upadek.
(J) - Przecież jak spadniesz na mnie, to mnie zabijesz spaślaku!!!
(K) - I o to chodzi. Jesteś staruchem. Ciebie nie żal :D
Ostatnio zmieniony przez darkheush 2014-05-03, 19:20, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-05-04, 14:20   

Ta relacja bardziej mi przypadła do gustu, niż Radziejowa. Bardzo ładne kadry na Tatry. Świetne zdjęcia.
A ta przeprawa przez Dunajec to na czym polega? Jest w określonych godzinach, czy też jak się zbierze odpowiednia liczba ludzi?
Ile kosztuje?

Właśnie sobie uświadomiłem, że w Pieninach byłem tylko raz w życiu, w dodatku w roku 1986...

Trzeba będzie kiedyś o nich pomysleć.
Profil Facebook
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-05-04, 15:26   

sokół napisał/a:
w roku 1986...


Nie było mnie wtedy na świecie :D


sokół napisał/a:
Bardzo ładne kadry na Tatry.


Widoczność drugiego była dużo lepsza niż dzień wcześniej, a właściwie na całej trasie co jakiś czas otwierał się widok na Tatry :)

sokół napisał/a:
A ta przeprawa przez Dunajec to na czym polega? Jest w określonych godzinach, czy też jak się zbierze odpowiednia liczba ludzi?
Ile kosztuje?


Niebieski szlak ze Szczawnicy na Sokolicę i dalej Trzy Korony prowadzi przez Dunajec. Przeprawa łodzią jest od 8.00 do wieczora, obecnie do 19.00, w lecie dłużej. Koszt dla dorosłych to 3 zł, a dla dzieci 1,50.



Wczoraj było oblężenie turystów, więc łodzie cały czas pływały pełne, ale myślę, że nie jest to wymagane.
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
darkheush 
Beerwalker


Wiek: 51
Dołączył: 07 Lip 2013
Posty: 2626
Wysłany: 2014-05-04, 16:14   

nes_ska napisał/a:
ale myślę, że nie jest to wymagane.

Chyba jednak jest, niemniej jest to na tyle oblegany szlak, że nawet poza sezonem nie ma problemu z uzbieraniem się pełnej łódki. My z końcem września czekaliśmy jakieś 20-25 minut na przeprawę.
 
 
sokół


Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 12247
Skąd: Bytom
Wysłany: 2014-05-04, 16:41   

napisane na tablicy napisał/a:
Przewoźnicy organizują spacery łodziami.


Że łodzie niby spacerują, ludzie łażą po łodziach, czy też w łodzi są dziury na nogi, wkładasz nogę w otwór, chwytasz łodź w ręce i na szlak...?
Profil Facebook
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-05-04, 16:47   

Cytat:
Że łodzie niby spacerują, ludzie łażą po łodziach, czy też w łodzi są dziury na nogi, wkładasz nogę w otwór, chwytasz łodź w ręce i na szlak...?


Nie dociekałam. Zadzwoń pod numer napisany na tablicy, może się dowiesz :D Ja tylko chciałam się przedostać na drugą stronę :-)
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
forse


Dołączył: 02 Gru 2013
Posty: 210
Wysłany: 2014-05-04, 20:32   

Inez, widoczek na Tatry powala na kolana....znalazłaś się w odpowiednim miejscu, i w odpowiednim czasie :)
 
 
Piotrek 


Wiek: 48
Dołączył: 06 Lip 2013
Posty: 10830
Skąd: Żywiec-Sienna
Wysłany: 2014-05-04, 20:37   

Rasowe ujęcia nes_ska :ok , niby znane i sztandarowe ale zawsze się przyjemnie je ogląda.
Jak na szlaku w weekendowych Pieninach, dużo ludzi? (bo wspominasz, że zaczęło się robic tłoczno)
 
 
nes_ska 


Wiek: 35
Dołączyła: 09 Paź 2013
Posty: 2931
Skąd: Brzesko
Wysłany: 2014-05-04, 21:05   

Piotrku, tak...... Spod Bereśnika do PTTK Orlica szłam samiusieńka. Dzikie tłumy zaczęły się dopiero przy przeprawie przez Dunajec. Na Sokolicy trzeba było sobie szukać kawałka miejsca, żeby wcisnąć się z aparatem. Na Trzy Korony ponoć była dwugodzinna kolejka przy ganku :D Ja zrezygnowałam, bo usłyszałam o kolejce, a w dodatku zaczęło grzmieć.

forse napisał/a:
znalazłaś się w odpowiednim miejscu, i w odpowiednim czasie :)


Ja idąc tylko szukałam prześwitów, więc mam zdjęcia z każdego możliwego miejsca chyba ;P
_________________
Jestem tu gdzie stoję, ale jeśli się ruszę, to mogę się zgubić.
 
 
maurycy 


Dołączył: 17 Lis 2013
Posty: 891
Skąd: Bielsko okolice
Wysłany: 2014-05-05, 06:24   

Mnie też się podoba :) . Neska tak trzymaj :)
 
 
bton1 


Wiek: 38
Dołączył: 08 Lip 2013
Posty: 3312
Skąd: Kraków
Wysłany: 2014-05-05, 06:58   

Ech.. ukochane terytoria :) Dla większości turystów w tamtych rejonach istnieją tylko Trzy Korony i Sokolica. Na pozostałych szlakach zazwyczaj jest pustawo.

Zdjęć nie skomentuję.. bo dusza lamentuje :)
_________________
W mieście możesz kogoś znać dziesięć lat i go nie poznać. W górach znasz go na wylot po paru tygodniach.
 
 
Basia Z. 


Dołączyła: 06 Wrz 2013
Posty: 3550
Skąd: Chorzów
Wysłany: 2014-05-05, 07:03   

bton1 napisał/a:
Ech.. ukochane terytoria :) Dla większości turystów w tamtych rejonach istnieją tylko Trzy Korony i Sokolica. Na pozostałych szlakach zazwyczaj jest pustawo.



Pustawo ?
A Palenica i Wąwóz Homole, ? czasem się przez tłok trudno przecisnąć.
Ja natomiast bardzo lubię Dolinę Białej Wody.

Jeszcze w maju mam w planie Pieniny i cieszy mnie to :)
_________________
http://www.pilot-przewodnik.org/
Ostatnio zmieniony przez Basia Z. 2014-05-05, 07:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Copyright © 2013 by Góry bez granic | All rights reserved | Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group