Piątka na siódemce. Czyli na Baranie. |
Autor |
Wiadomość |
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-13, 17:31
|
|
|
No tak |
|
|
|
|
Piotrek
Wiek: 48 Dołączył: 06 Lip 2013 Posty: 10854 Skąd: Żywiec-Sienna
|
Wysłany: 2018-07-15, 21:15
|
|
|
Jest klimat...jak to w Niskim
Trochę zdjęć już widziałem przez FB ale na telefonie, a to się ciulato ogląda a tutaj i na stronie to inna bajka
W tej zamkniętej teraz dolinie to miałem możliwość byc jeszcze jak była normalnie dostępna, ale jakoś...lenistwo wygrało |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-16, 07:33
|
|
|
No to zawsze możesz nadrobić. Na rowery tereny w sam raz, choćby ta droga, przez Żydowskie.
|
|
|
|
|
Gór Ski
Dołączył: 08 Maj 2018 Posty: 484 Skąd: Katowice
|
Wysłany: 2018-07-16, 10:11
|
|
|
Całkowicie przypadkowo byłem w kilku … rezerwatach po słowackiej stronie Tatr. Ilość ambon jest większa od ilości skarbonek na datki w Licheniu.[/quote]
dodatkowo w tych rezerwatach obok ambon Polovniki dokarmiają zwierzynę kukurydzą , ziemniakami czy nawet arbuzami , dojeżdżając tam autami terenowymi w rezerwacie przy 5 stopniu ochrony heh |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-07-16, 10:37
|
|
|
Lepsze jaja są z tymi wilkami w Bieszczadach. Słynny wilk, który ostatnio pogryzł dzieci, to stary samiec. Dlatego zszedł do ludzi. No i prawdopodobnie nauczony na stanowiskach gdzie się dokarmia wilki by wchodziły pod obiektywy osobników, którym się nie chcę czaić. Takie wycieczki np u szwabów są popularne.
O tym wilku rozmawiałem z tym chłopakiem co nas oprowadzał po dolinie.
Co do rezerwatów, to Słowacy są świetnym przykładem co można z nimi zrobić vs wszelakie zakazy. Ale to temat na inny wątek, zresztą już poruszany. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-09-21, 18:11
|
|
|
Nastrojowo, jak zawsze w Beskidzie Niskim. Twój pierwszy (świadomy) raz, będą kolejne?
W Ciechani byłam pierwszy raz, jak jeszcze żadne durne przepisy nie zakazywały wstępu tam. Teraz czekam, kiedy znów będzie można tam chodzić bez przeszkód (mam nadzieję, że już w przyszłym roku).
I bardzo lubię Hutę Polańską i ten kamienny kościół w środku niczego. Klimatyczne miejsce. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-21, 19:01
|
|
|
Wiolcia napisał/a: | Twój pierwszy (świadomy) raz |
Mój pierwszy świadomy plan na ten rok zakładał własnie wyjazd w Niski (choć myślałem, o powtórce spania we wiatach, ale ten wyjazd też mi się strasznie podobał, bo, był zupełnie inny. Gonienie na obiad, a potem leniuchowanie. Ta cisza wieczorem pod Hajstrą...rewelacyjna!
Wiolcia napisał/a: | będą kolejne? |
Będą! Z wykrzyknikiem, bo tak mi się w nim spodobało. Miałem plan na tę jesień, ale od tego wyjazdu wiele rzeczy się zmieniło i raczej na pewno jednak nie dotrę w to pasmo. Ale postaram się za rok. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2018-09-21, 19:15
|
|
|
laynn napisał/a: | Będą! Z wykrzyknikiem, bo tak mi się w nim spodobało. |
Rozumiem! (z wykrzyknikiem;). Mnie wystarczył tegoroczny przejazd przez B. Niski w drodze w inne miejsca, by zmienić plany wakacyjne i pojechać właśnie tam (choć Niski na ten rok nie był planowany). Powrót po latach, a klimaty rewelacyjne, jak zawsze (choć i tu zmiany zachodzą). |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2018-09-21, 19:44
|
|
|
To czekam na relację |
|
|
|
|
kristoff73
Wiek: 50 Dołączył: 15 Maj 2019 Posty: 606 Skąd: ST SD KGR TK SB
|
Wysłany: 2019-06-11, 20:08
|
|
|
W niedzielę 9.06 o godzinie 6.15 przyjechałem do Olchowca. Tak będę odtąd uskuteczniać wycieczki po Beskidzie Niskim, gdy wyjadę tam na weekend. W Olchowcu "powitał" mnie pies, który dał znak mieszkańcom "centrum" wsi, że pojawił się obcy. Poszedłem w stronę Polan, a potem przez Hutę Polańską (kilkanaście aut przy Hajstrze) do granicy i na Baranie. Wieża runęła i leży na Słowacji:
Do Olchowca wróciłem fragmentem nowej ścieżki przyrodniczej - odcinek od 7 do 15:
Planuję tego lata zrobić jeszcze jedno kółko z Olchowca - Baranie-Barwinek-Tylawa-Smereczne-Wilsznia. |
|
|
|
|
Wiolcia
Dołączyła: 13 Lip 2013 Posty: 3458
|
Wysłany: 2019-06-11, 21:00
|
|
|
Ciekawa ta ścieżka przyrodnicza, można fajną pętlę z Olchowca zrobić.
Szlak przez Smereczne i Wilsznię bywa błotnisty . |
|
|
|
|
kristoff73
Wiek: 50 Dołączył: 15 Maj 2019 Posty: 606 Skąd: ST SD KGR TK SB
|
Wysłany: 2019-06-11, 21:12
|
|
|
Fakt, pętla fajna, ale są na niej tylko tabliczki z numerami, może to się zmieni. Co do Wilszni i Smerecznego - byłem tam w 2018 i było błoto, ale z tym trzeba się liczyć, a poza tym nie przeszedłem jeszcze całego odcinka z Tylawy do Olchowca. |
|
|
|
|
laynn [Usunięty]
|
Wysłany: 2019-06-11, 21:34
|
|
|
Ciekawe, zainteresowałem się tą ścieżką, masz więcej zdjęć? Te od 7-15? |
|
|
|
|
vidraru
Rosomak
Wiek: 44 Dołączyła: 27 Sty 2017 Posty: 2502 Skąd: Kęty
|
Wysłany: 2019-06-12, 13:26
|
|
|
O, dwa lata temu jeszcze tej ścieżki nie było. Beskid Błotniski zawsze cudny |
|
|
|
|
gar
Dołączył: 06 Sty 2016 Posty: 838 Skąd: Orzegów
|
Wysłany: 2019-06-12, 15:53
|
|
|
vidraru napisał/a: | O, dwa lata temu jeszcze tej ścieżki nie było. Beskid Błotniski zawsze cudny |
Ścieżka została oddana w 2017, ale nie wiem w jakim miesiącu. W listopadzie byli tacy, którzy nią wędrowali w ramach spotkań miłośników Beskidu Niskiego. |
|
|
|
|
|