15 ZLot ZImowy Ircowników |
Autor |
Wiadomość |
Wiesio
Wiek: 57 Dołączył: 22 Cze 2015 Posty: 343
|
Wysłany: 2018-02-14, 06:54
|
|
|
Ja myślę, że to dobra dyskusja i coś tam wniesie do naszych głów. |
|
|
|
|
Dobromił
Dołączył: 09 Lip 2013 Posty: 14410
|
Wysłany: 2018-02-14, 07:37
|
|
|
Adrian 17 napisał/a: | dobieramy trasy do jej możliwości, które sami oceniamy |
A może by raz za czas warto by ją spytać co do możliwości a nie za nią decydować ?
Adrian 17 napisał/a: |
Twoje pytania są bardzo precyzyjne i fachowe i niestety nasza wiedza na temat lawinowy jest żadna, dlatego nie wychodzimy w miejsca gdzie takie poważne zagrożenie jest. Jesteśmy niedoświadczeni w zimowym chodzeniu i staramy się starannie dobierać trasy. |
Skoro Wasza wiedza na temat lawinowy jest żadna to skąd wiecie w jakich miejscach jest zagrożenie ? |
_________________ Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu |
Ostatnio zmieniony przez Dobromił 2018-02-14, 07:37, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
Adrian
Cieszynioki
Wiek: 40 Dołączył: 13 Lis 2017 Posty: 9419
|
Wysłany: 2018-02-14, 08:03
|
|
|
[Prezes]
Natomiast powyżej granicy lasu w zimie wypada mieć przynajmniej podstawową wiedzę i świadomość istniejących zagrożeń. Mam wrażenie, że albo tej świadomości brak, albo bywa przyćmiewana dążeniem do samorealizacji rodziców poprzez ciągnięcie dzieciaków tam, gdzie ich być nie powinno. "Ale będzie duma, jak synek wejdzie!"
Tak w ogóle rozwaliliśmy koledze fajną relację - jak ktoś da radę, to niech może wydzieli czy przeniesie tą dyskusję.[/quote]
W niektórych przypadkach na pewno tak jest, czasami jestem zawiedziony że nie mogę iść tam gdzie bym chciał, bo idziemy z dzieckiem. Ambicja rodziców na pewno ma tutaj znaczenie... Początki chodzenia to często był płacz i i tupanie nogami, każde dziecko w taki sposób próbuje coś wywalczyć (wymusić) na rodzicach, ale jak już minęło to wszyscy są zadowoleni
Dobromile, im jest starsza i bardziej rozumna, tym częściej wyraża swoje zdanie. Pytamy czy ogólne ma ochotę iść w góry? Na szczęście rzadko mówi że nie idzie, i z każdym rokiem jest coraz lepszą turystyką
Przed wyjściem w góry pytamy bardziej doświadczonych o możliwości wystąpienia zagrożeń w zimie. Nie wchodzą w grę południowe ekspozycje, kotły i żleby, trzeba też uważać na nawisy, czego zawsze się bałem na Babiej. |
Ostatnio zmieniony przez Adrian 2018-02-14, 08:05, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
telefon 110
Dołączył: 20 Wrz 2014 Posty: 2046
|
Wysłany: 2018-02-16, 11:00
|
|
|
Adrian 17 napisał/a: |
Przed wyjściem w góry pytamy bardziej doświadczonych o możliwości wystąpienia zagrożeń w zimie. Nie wchodzą w grę południowe ekspozycje, kotły i żleby, trzeba też uważać na nawisy, czego zawsze się bałem na Babiej. |
To że się pytasz (np. dyżurującego ratownika) to Ci się chwali.
Ale skąd ten pomysł że stoki południowe są najbardziej zagrożone ?
Akurat w dniu dzisiejszym - nie.
http://www.laviny.sk/aktu...inova-situacia/
Na róży zagrożeń lawinowych masz przedstawioną sytuację.
Z uzasadnieniem pod spodem.
Podobnie niektóre żleby wbrew pozorom mają opinię względnie bezpiecznych w porównaniu do innych. |
|
|
|
|
|